Od dziś mamy nieco odchudzoną wersję KO w Velo o czym piszecie już w komentarzach. Szczegóły można zobaczyć tutaj. Z nową promocją konta z premią rusza także Paribas, który powoli zaczyna przyzwyczajać nas do nieco niższych premii. Obecnie można liczyć na 670 zł
Kto może z tego skorzystać? Paribas rzadko zmienia definicję nowego klienta, w dalszym ciągu karencja wynosi dwa lata przy czym liczy się to z dokładnością do jednego dnia licząc od 8 grudnia 2023. Być może zmieni się to od nowego roku, bo ostatnia zmiana była właśnie na początku tego roku.
Tutaj zgarniesz do 670 zł w promocji Plan na premię w Paribas
Nowa promocja ma potrwać nieco dłużej niż zwykle bo nawet do 25 stycznia 2026. Nieco większy jest też limit wniosków niż zwykle i wynosi on obecnie 4000 sztuk. To oznacza, że promocja najprawdopodobniej potrwa do samego końca.
Co trzeba zrobić by zgarnąć 670 zł? Premię podzielono na 3 części zaś udział w nich podzielono na dwie tury co widoczne jest na poniższym screenie.
1) 150 zł do Biedronki za aktywację karty
Zaczyna się całkiem ciekawie bowiem nie ma szczególnych wymagań aktywności na koncie dla pierwszej premii. Wystarczy tylko samo podpisanie umowy i aktywacja karty do 8 stycznia 2026 (8 lutego dla drugiej tury) by dostać bezterminowy ekod do popularnej Biedronki. To na pewno na plus.
2) 220 zł przelewem na konto za aktywność na koncie przez 2 miesiące
Dla drugiej premii już w postaci najbardziej lubianej przez nas czyli przelewu na konto wymagana jest już aktywność na koncie. Do niej tym razem zalicza się wykonanie dwu czynności przez kolejne dwa miesiące:
- wpływ na konto na 1300 zł
- 5 transakcji BLIK na kwotę min. 200 zł
Dla pierwszej tury wymagania należy spełnić w lutym i marcu, dla drugiej w marcu oraz kwietniu. Powyższe wymagania nie są jakoś wygórowane, chociaż warto tutaj podkreślić, że nie jest nagradzane płacenie kartą jak to miało miejsce do tej pory lecz blikiem.
3) 300 zł przelewem za aktywność przez 3 kolejne miesiące
Ostatnia część premii wymaga, by były spełnione warunki z powyższych dwóch punktów. Warunki są znów takie same czyli:
- wpływ na konto na 1300 zł
- 5 transakcji BLIK na kwotę min. 200 zł
Przy czym należy je spełniać przez kolejne 3 miesiące odpowiednio kwietniu, maju i czerwcu (I tura) maju, czerwcu i lipcu (II tura). W każdym przypadku wypłata premii jest wypłacana w kolejnym miesiącu po tym w którym spełniliśmy wszystkie wymagane i co ważniejsze nietrudne warunki.
Tutaj zgarniesz do 670 zł w promocji Plan na premię w Paribas
Podsumowując na plus z pewnością jest brak kombinowania co do warunków w poszczególnych miesiącach. Łatwo jest zapamiętać co zrobić by zgarnąć całą premię. Być może w przyszłości premie będą znów wyższe, ale jak sądzę warunki będą za to trudniejsze. Na szczęście tylko od nas zależy którą wersję wymagań będziemy spełniać.
To propozycja dla starych klientów i stałych
OdpowiedzUsuń
Usuń@9 grudnia 2025 09:34
1. To pytanie czy stwierdzenie?
2. […]
3. A czym różni się „stary klient” od „stałego klienta”?
Opisywana promocja nie jest dla zadnych starych czy stalych klientow, wiec nie mieszac czytelnikom i nie podawac glupot. Dotyczy tylko tych co nie mieli konta 24-mies.
UsuńMoże się różnić np. wiekiem.
Usuń@Anonimowy 9 grudnia 2025 15:44
UsuńNie interesuje mnie to co ty myślisz. W definicji banku nie ma takiego sformułowania.
Jak dla 24-m karencji to promocja jest jedna ze slabszych, bo trzeba wydawac okreslone kwoty karta.
OdpowiedzUsuńDla dlugich karencji juz coraz czesciej mozemy zobaczyc w innych bankach okragly tysiac za otwarcie konta.
Biorąc pod uwagę obecną inflację, to mamy bardzo dobre oprocentowanie. Nie narzekajmy tutaj.
OdpowiedzUsuń@14:02
UsuńWinszuje samozadowolenia i tego, ze to co kupujesz zdrozalo tylko o 2,4% rok do roku. Dla mnie srednio jest co najmniej kilkanascie procent, liczac wydatki na zywnosc, jak i szeroko rozumiane uslugi. Po obelkowaniu schodzimy z odsetkami netto na poziom ponizej 4% rocznie, wiec nie ma sensu odkladanie remontow, itp., bo za rok juz tego nie zrobimy doliczajac nawet te odsetki netto.
Znów prowokacja z tą niską inflacją. On jest zdesperowany by głosić swoje kazania. Długo nie trzeba było czekać. Polcan zaraz będzie miał zadanie do wykonania.
UsuńNa razie jest spokojnie, a jak będą wtręty polityczne to pójdą do kosza.
UsuńUważam, że to jest normalny wpis. Jeżeli ktoś ma merytoryczne (podkreślam MERYTORYCZNE) argumenty, że inflacja CPI wynosi kilkanaście procent, to niech je tutaj przedstawi i aby to nie były argumenty typu: "Zenek za położenie glazury bierze 25 % więcej niż przed rokiem".
UsuńTylko po co skoro ty jesteś jedyny który uważa że inflacja jest tak niska, żyj sobie dalej w swoim świecie a innym daj spokój:)
UsuńKazio za położenie glazury bierze 25% więcej niż rok temu i 45% więcej niż dwa lata temu. Fuch za mniej niż 5k nie bierze wcale, twierdzi że mu się nie opłaca. Oblicz jaka jest inflacja rok do roku i jaka była minimalna stawka Kazia dwa lata temu.
UsuńTo jest merytorycznie: Kontrolowana przez rząd agencja GUS ogłosiła CPI na poziomie 2,4%, W tym samym czasie NBP ogłosił, że inflacja CPI, po wyłączeniu cen najbardziej zmiennych ( m.in. paliwa) wyniosła 3,4% a po wyłączeniu cen żywności 3,0%. MinFIN ogłosił, że po 3 latach wytężonych prac przygotował projekt ustawy rzekomo ograniczającej podatek Belki. Będzie on zerowy dla zainwestowanego kapitału 25000 - dla wszystkich bezpiecznych instrumentów czyli roczna korzyść to zawrotne 200 PLN (minus koszty prowadzenia OKI). Ponadto podatku nie będzie dla chętnych , którzy zasilą poską giełdę (i może osiągną zyski) kwotą 75000. Ponadto to epokowe rozwiązanie wprowadza podatek od kapitału 0,8/09. dla aktywów powyżej 100.000 niezależnie od tego czy jest zysk czy strata. Te dane sprawiają, że trzyletnie obligacje TOZ1026 będą najlepszym produktem na rynku bo dają według niektórych ekspertów aż 7,33% . Od nowego rosną składki na ZUS wzrosną o prawie 9%, podatek od nieruchomości o 4,5%, akcyza na papierosy i alkohol, uwolnione zostaną ceny prądu, co z pewnością zmniejszy inflację wyliczaną przez GUS bo po wzroście cen udział tych produktów w koszyku dóbr będzie znikomy. Przestaniemy palić i pić, co akurat pochwalam, ale będziemy mieszkać po ciemku co spowoduje wzrost cen świeczek ale to będzie neutralne dla CPI bo stearyny nie ma w koszyku. Ponadto wszyscy inwestorzy w mieszkania na wynajem z pewnością z radością powitają projekt Lewicy wprowadzjący podatek katastralny od każdej nieruchomości.
Usuń@Anonimowy 10 grudnia 2025 13:58
UsuńNo ale dwa kartony masła po 2,99 zł rzucili w Biedronce dla tych co albo spać nie mogą albo mają dłuższe ręce, więc jest dobrze.
Rachunki za prąd, gaz, podatki od nieruchomości, wywóz śmieci, ceny usług różnych „fachowców” (!!!), bilety w komunikacji miejskiej, zakup lub wynajęcie mieszkania, wizyta u fryzjera bez udziwnień, czyli wszystko w 10 minut (o kobietach nie wspomnę)… Tak, rzeczywiście to wszystko wskazuje na inflację tylko te 2% z małym haczykiem. A przy tym jeszcze spadki oprocentowania na oszczędnościach!
A to wszystko dzięki tym jajom po 2,99 zł…
Jaki kraj, takie i jego jaja.
Aktualne i prawdziwe ceny masła w Biedronce. Kostka 200 gram - cena 7,99 PLN i 6,99 PLN. I to przy zakupie kilku kostek naraz.
Usuń@Anonimowy 10 grudnia 2025 17:39
UsuńAktualna cena masła w Lidlu przy zakupie 3 sztuk to 2,99zł:
https://www.lidl.pl/l/pl/gazetki/oferta-wazna-od-11-12-do-14-12-gazetka-czw-kw50/view/flyer/page/1
@Anonimowy 10 grudnia 2025 14:13
UsuńNaczelny blogowy ekonomisto ;) To nie TOZ tylko TOS. Proszę się douczyć. Podpowiadam: Trzyletnie, Oszczędnościowe, Stało-procentowe. Twoje byłyby zmienno-procentowe.
17:39
Usuń"gram" używamy z liczebnikiem "jeden" (1 gram), a "gramów" jest formą dopełniacza liczby mnogiej, obowiązkową po innych liczebnikach (np. 10 gramów, 100 gramów).
Wiadomo, ze promocje masla po 2,99 ograniczaja sie do 3szt i wymagaja odwiedzenia kilku marketow, w ktorych moze ludzie nie wykupili towaru, bo w takiej Biedronce przewaznie jest tylko kartka a masla promocyjnego brak. Ceny obecnie w granicach 4zl maja Kaufland czy Aldi i tam sa wieksze ilosci towaru i mozna go dostac, choc czesto tez podlegaja limitom.
Usuń11.12 17.04 do 17.33 Tamtam myślał, myślał i wymyślił :)). Jestem porażony siłą argumentów w stylu " a u was i tak biją murzynów' - to raz. Pisz wszytko w jednym poście bo robisz śmietnik - to dwa. A najlepiej nie pisz wcale bo chyba już nikt ci nie odpowie - to trzy. I lepiej nie żryj tyle masła w promocji (bo tanie). W tym stanie nie pomoże a jeszcze może się pogorszyć. Ps. Wiem,wiem od spójnika nie zaczyna się zdania:)
Usuń@Anonimowy 11 grudnia 2025 17:32
UsuńRozumiem, że zjadasz kostkę masła dziennie? Jesz je jak lody na patyku? ;) W poniedziałek masło (3 szt.) było po 3zł i w Lidlu i w Biedronce. Powinno Ci to starczyć do wczoraj od kiedy to jest znowu po tyle samo w Lidlu. Czyli miałeś po kostce na pon. wt. i środę, a teraz znowu na czw., pt i sob. W niedzielę musisz obejść się bez (całej) kostki masła - bo już na pewno w pon. będzie gdzieś nowa promocja! Jak ktoś chce kupować masło po normalnej cenie tak jak ty - ma do tego prawo, ale jak robi to ktoś kto zagląda na to forum - to jest to dla mnie kompletnie niezrozumiałe (ale co kto woli to robi z kasą ;)
To jest jakiś blog maślany? Może trochę o margarynie pogadajmy. Podobno zdrowsza.
UsuńNie jest to blog maślany. Wpisy o promocjach w sklepach czy słupach butelek są miłe widziane, bo praktycznie każdy z nich korzysta i czasami są tu fajne podpowiedzi gdzie warto się udać. Niestety jak widzę i tu pojawiają się niepotrzebne ironiczne teksty, więc też będę musiał zacząć je blokować tak jak wszelkie wpisy polityczne.
Usuń@Anonimowi 12 grudnia 2025 09:44 oraz 10:14
UsuńPolcan ma rację. Jeśli ktoś ma problem z zakupem np. tego nieszczęsnego masła za mniej niż 8zł - to dostaje tutaj podpowiedź i od razu link - gdzie może je aktualnie kupić w promocji. Nie widzę tu powodów żeby się o to obruszać tylko trzeba korzystać ;) Kiedyś takie podpowiedzi tutaj stosował Gesso, ale zamiast zostać za to pochwalony - był hejtowany przez sfrustrowanych czytelników tego forum, którzy za późno polecieli do Biedronki/Lidla i nic już nie dostali. To naprawdę nie była jego wina ;)
Gesso podał kody rabatowe. Gdy je pokazałem w pracy zdecydowana większość pracowników z nich skorzystała i długo potem bylem pytany o kolejne podobne kody. Szkoda, że była to tylko jednorazowa akcja z której skorzystałem niemal na maksa.
UsuńA gdzie te merytoryczne argumenty, że inflacja CPI wynosi kilkanaście procent?
Usuń@Anonimowy 12 grudnia 2025 13:19
UsuńNie doczekasz się. Ta mądrala tylko tak ględzi o tej mega inflacji, ale żadnych dowodów na jej istnienie nie potrafi tu wskazać. Za to jak inni linkują do konkretnych przykładów jej spadku - opowiada dyrdymały, że "białe nie jest białe, a czarne nie czarne" - jak to kiedyś pewien klasyk ;)
Sam sobie pisze,sam sobie odpowiada:) Tom, jak ty masz zryty beret to masakra:)))
UsuńProszę już nie wspominać imienia Tom, bo tym go tylko prowokujecie do ukrytego komentowania. Ukrytego bo wszelkie wpisy podpisane TT są usuwane. Również takie wpisy jak powyższe Anonimowego 15:40 nie będą też publikowane.
UsuńDobrze, ze Velo wróciło do 3 miesięcy - na to czekałam. A drugą połowę kwoty z kończącej się u mnie promocji dostaje Millennium.
OdpowiedzUsuńTrzeba butelki zbierać bo są pieniądze
OdpowiedzUsuń@krzysztof to zbieraj te butelki. Tylko pamiętaj że wszystkie rewiry są już dawno podzielone, a wkroczenie na czyjeś tereny grozi reakcją ze strony tych, którzy te rewiry opanowali.
UsuńZnów prowokacja że rewirami
OdpowiedzUsuń@krzysztof że co? 😶
UsuńPisz Ty wreszcie jakoś zrozumiale albo w końcu znajdź ten zgubiony pod Wieliczką telefon „bez internetu”. Z pisaniem będziesz miał już wtedy spokój.
To on z Wieliczki? To prawie mój krajan. :)
OdpowiedzUsuńZywność niesamowicie tanieje! Jeśli ktoś jest choć w miarę zaradny to i masło kupi za 2,99 zł To taniej niz margaryna kasia do pieczenia. Brawo. Oby tak dalej!
OdpowiedzUsuńŻywność (i nie tylko), niesamowicie drożeje. Podwyżki cen we wszystkich sklepach systematyczne, co tydzień, dwa tygodnie. I tak bez końca. Nie dajcie się otumanić przedświątecznymi promocjami na 1 - 2 artykuły. Sklepy walczą o klientów w okresach przedświątecznych i nie tylko w tych okresach i rzucają 1 - 2 artykuły taniej aby klienci przy okazji kupili wiele innych artykułów po wysokich i odpowiednio podwyższonych cenach, które rekompensują im pozorne, wabiące klientów promocje. Ot cała tajemnica tych promocji (moim zdaniem pozornych).
Usuń@Anonimowy 13 grudnia 2025 10:19
UsuńTak się zastanawiam czy ty na pewno mieszkasz w Polsce? Podają ci tu konkretne przykłady produktów, które tanieją z tygodnia na tydzień, a ty jak mantrę powtarzasz te swoje bzdury. Nie wiem jaki masz w tym cel, ale na szczęście ludzie mają swoje oczy i widzą, że mimo zbliżających się Świąt - co dawniej było pretekstem do podwyżek - podstawowe produkty spożywcze tanieją! Może czas się wybrać do okulisty jeśli naprawdę tego nie widzisz??
12.36. Tomtom podał jako jedyny przykład masło. Ale trzeba włożyć do lodówki. Potem ukroić 3 plasterki i pomiędzy dwa wsadzić trzeci. Kanapka wysoko białkowa jak znalazł na świąteczne śniadanie.
Usuń10.19 zgodnie z zaleceniami polecana pisał ten, którego imienia nie wolno wypowiadać:) Polska krajem masłem i masłem płynącym.. jak znalazł na słaby wzrok dla malkontentów:)
UsuńDo tych dwóch u góry. Ja np. kupiłem dzis ser żółty po 15zl/kg, w/w masła po 3 ziko, a wracając zatankowałem sporo tańszaą benzynę bo ostatnio po parę groszy dziennie tanieje. Wy rak naprawde czy żartujecie z tymi podwyżkami? Też bym chciał wiedzieć skąd jesteście żeby przypadkiem tam sie nie wybrać na wakacje 🤪
UsuńDrożyzna przed świętami Bożego Narodzenia.
UsuńW 2025 roku, przed świętami Bożego Narodzenia, Polacy mogą spodziewać się droższych zakupów. Ceny artykułów codziennego użytku wzrosły średnio o 4,2% w porównaniu z ubiegłym rokiem, a niektóre produkty, takie jak masło, słodycze, czekolada i produkty czekoladowe, kawa, podrożały dwucyfrowo. Wzrost cen energii, akcyzy na alkohol i podatek cukrowy, a także wyższe składki ZUS, mogą prowadzić do wyższych kosztów zakupów większości towarów.
Jak po 15 złotych, to to nawet koło sera nie leżało.
Usuń15.08. po okresie ukrywania się chyba go zatrudnili w jakiejś farmie TTrolli by na portalach głosić rządową Ewangelię. Ile euro za wpis? Bo żeby samemu z siebie takie farmazony sprzedawać i to w czas przedświąteczny? Wycwiczyli , wyszkolili to i będzie to wesoło:)
UsuńW sklepie koło mnie widziałem dziś "polędwicę miodową" :) po 19,90 za kilo. Ale taaaniooo! Tylko że to nawet nie leżało koło polędwicy. Normalna mortadela.
UsuńZ tymi promocjami po "2.99 zł" to jest np. tak że :
Usuń1. Serwują nam produkty o mniejszej gramaturze (jak ktoś nie wie o co chodzi, to niech przeanalizuje sobie gramaturę i ceny tzw. "Ptasiego mleczka" na przestrzeni lat) gdzie nawet już producenci różnych produktów nie udają że coś takiego jest w tej samej cenie ale ją wręcz windują po to, by za chwilę zrobić "super promocję" (shrinkflacja).
2. Drastycznie obniżają jakość produktów (np. poprzez dodawanie jeszcze większych ilości jakichś wypełniaczy i płynów do mięsa i wędlin gdzie w lodówce to wręcz pływa jak kupisz w plasterkach - shrinkflacja).
3. Importują tanie i trujące produkty żywnościowe ukrywając ich pochodzenie (proszę zainteresować się tym co jest tak skrupulatnie cenzurowane obecnie a ma miejsce w Grecji i ma związek z Mercosur i swoje przełożenie na pozostałe kraje Europy).
4. Sprzedają coś w takiej promocji co jest niepełnowartościowe jako pełnowartościowe bo doszło w całym procesie produkcji, przechowywania czy transportu do takiej sytuacji, że jakiś producent musi się tego teraz we współpracy z sieciami sklepów "w promocji" szybko pozbyć.
Konkretnych przykładów takich "promocji" jest cała masa. Ostatnie to milionowe kary dla "Biedronki" lub to co teraz "Lidl" wykręcił.
Sprzedają żywność oznaczoną jako "Produkt Polski" (poszukać i zobaczyć jak to jeden z najbardziej znanych producentów mięsa i wędlin sprzedaje ten "Produkt Polski") a te promocje po "2.99 zł" to marketing i mydlenie - i tak już zamydlonych - oczu bo trzeba zatrzeć ostatnie złe wrażenie. I tylko to ostatnie! Ludzie już o iluś wcześniejszych przecież zupełnie nie pamiętają.
To powoływanie się tu w temacie inflacji na jakiekolwiek promocje jest skrajnym przykładem bezwstydnej i ohydnej manipulacji! Ceny w promocji to nie są ceny regularne i tym bardziej nie są zasługą jakiejkolwiek opcji manipulantów. Poza tym, w handlu nie ma niczego za darmo, a więc żaden handlarz nikomu nie robi tutaj łaski nawet gdy przedmiotem promocji jest produkt pełnowartościowy! To albo jego dbałość o własny interes (choćby przykład promocji bankowych) albo ratowanie własnych czterech liter kosztem zdrowia - a nawet bywa że życia - szczęśliwych i tych "szczęśliwych" konsumentów.
No popatrz, popatrz kolego i koleżanko. Millennium od dziś AŻ DO !!! 4 marca !!! 5% do 200k. Nie może być :)
OdpowiedzUsuńNo popatrz. Planowałem ewakuację do Millennium że złotówka na kilkanaście dni do czasu zakończenia promocji w velo by sobie zaklepać 5%, ale zrezygnowałem jak okazało się że ING utrzymał 5%. Teraz mogę zwlekać z Millennium o kolejny kwartał. Tak trzymać.
UsuńA stare środki ile w milenium i velo kolego?
UsuńA to nie ten bank skracał sobie promocje, jak im było wygodnie? Pewnie to samo będzie i tym razem
Usuńidealnie! 10 marca kończy mi się lokata powitalna w CA
UsuńJa mam bana na 3 miesiące w Mille. Jestem teraz w promocji 5,5% do 23 grudnia. Czyli w dniu badania salda 5 grudnia miałem saldo pod sufit. Nic to. Przed świętami uciekam z tym w lokatę 6%, 250k w Santanderze.
UsuńZastanawiałem się czy nie lepiej wejść w pekao sa na 4 miechy na 6% do 200k, ale stwierdziłem że wejdę w santander bo to raczej taka jednorazówka. A pekao sa jest cykliczne i choć następna edycja pewnie nie będzie miała 6% to myślę że będzie konkurencyjna do innych banków. Zostawiam pekao na później. A cała reszta kisi się w obligach, volkswagenie czy ING. Na razie nie jest źle.
Ja nic nie wchodzę w kasie Stefczyka miał lokaty systematyczne oszczędzanie na 10 lat WIBOR jedna jeszcze będzie trwać 4 lata aktualne ma 3.8 więc lokaty co skończą beda szły tam
UsuńVelo zawrotna 4 procent na pół roku
OdpowiedzUsuńCiekawostka z obozu Citi. Nie znam bardziej elastycznego banku spośród tych z którymi miałem do czynienia. Dostałem 200 zł premii i od razu zadzwoniłem po nowa premie i zaproponowano mi znów wersję z 100 zł. Poprosiłem o wersję z 200 zł i nie było z tym żadnego problemu.
OdpowiedzUsuńCo ciekawe w momencie składania wypowiedzenia miałem pełne zadłużenie karty i to też nie było problemem. Spodziewałem się, że nowy bonus będzie dostępny dopiero po całkowitej spłacie karty, a jak widać nie trzeba. Można jechać na kredycie non stop.
wypowiedzenie normalnie na infolinii zgłaszałeś?
UsuńTak, kiedyś składałem w bankowości internetowej i dostałem odmowę. Potem zadzwoniłem na infolinię i dostałem cash back.
Usuń