niedziela, 30 września 2012

Cztery warianty mSavera czyli komu ile i za co?


Przed tygodniem opisałem co trzeba zrobić aby skorzystać z promocji na Grouponie dotyczącym założenia konta w mBanku i zarobienia w ten sposób 100 zł. Dziś dokończenie tego artykułu, gdyż konto to zawiera aż 4 różne warianty od bardzo fajnego 9% przez 7% oraz 5% aż do beznadziejnych 3.6%, które nawet nie uchronią nas przed inflacją, gdyż oprocentowanie jest podane oczywiście brutto.

A więc w telegraficznym skrócie dziś będą same konkrety i suche fakty bez zabarwień co zrobić aby zakwalifikować się do jednego z powyższych wariantów:

No comment Źródło: mBank

1 wariant najlepszy - 9%
otrzymają nowe osoby, które spełnią trzy warunki:
  • założą konto osobiste eKonto wraz kartą debetową Master Card Debit PayPass po 17 września
  • będą je zasilać co miesiąc kwotą minimum 1000 zł
  • ich saldo na rachunku nie przekroczy 10.000 zł

2 wariant atrakcyjny - 7%
otrzymają osoby które spełnią trzy warunki
  • posiadają mSaver i zawnioskują o przystąpienie do promocji, 
  • będą zasilać eKonto  kwotą minimum 1000 zł
  • ich saldo na rachunku nie przekroczy 10.000 zł

Oba powyższe warianty są opatrzone napisem Promocja i można z niej skorzystać do końca tego roku. Oprocentowanie gwarantowane jest tylko przez pół roku co już znamy z Paribas czy ING. Promocja polega na podwyższeniu oprocentowania w momencie zaksięgowania pierwszego wpływu na mKonto.

UWAGA:  
mBank zastrzega sobie prawo do zmiany powyższego oprocentowania jeżeli RPP zmieni stopy procentowe o więcej niż 0,50%

3 wariant neutralny - 5%
otrzymają osoby które spełnia dwa warunki 
  • miesięczne wpływy na mSaver będą mniejsze niż 3.000 zł oraz 
  • jego saldo będzie mniejsze niż 50.000 zł

4 wariant beznadziejny - 3,6%
otrzymają osoby które spełnią tylko jeden warunek
  • miesięczne wpływy na mSaver będą większe niż 3.000 zł  
albo 
  • jego saldo będzie mniejsze niż 50.000 zł

Trzeba tutaj jeszcze koniecznie powiedzieć o opłatach, które zawsze wywołują największą burzę. I słusznie bo warto zawsze ich unikać. Standardowo tylko jeden przelew jest bezpłatny drugi i następne już niestety nie. To niestety bardzo częsta praktyka.

Jakie to opłaty? - Drugi i kolejne wynoszą 5 zł, natomiast przelew do innego banku wyniesie aż 10 zł. 

Konto można zasilać albo tak jak zwykle czyli po prostu przelewem albo poprzez jeden z trzech niestandardowych sposobów do wyboru:
1 poprzez podział kwot na dwie części. Część do zapłaty i część do odłożenia.
Przykład:
Masz rachunek na kwotę 15,50 zł i płacisz za to kartą. Wówczas bank pobierze z twojego eKonta ograniczenie górne transakcji czyli w tym przypadku 20 zł, i te dwadzieścia złotych podzieli na dwie części 
15,50 jako częśc do zapłaty
4,50 jako część do przelewu na mSaver  

2 przez odkładanie ustalonego przez klienta procentu transakcji - do wyboru mamy od 1% do 15%
Przykład:
Ustalasz 10%: Płacisz 100 zł bank ci ukradnie 10 zł z mKonta i przekieruje na mSavera 
Ustalasz 15%: Płacisz 100 zł bank ci ukradnie 15 zł z mKonta i przekieruje na mSavera 

3 przez ustalenie kwoty odgórnie - do wyboru mamy od 3 do 10 zł
Przykład:

Ustalasz 5 zł: Płacisz X zł bank ci ukradnie 5 zł z mKonta i przekieruje na mSavera 
X - oznacza tu oczywiście dowolną kwotę.

Bardzo niebezpieczne wydaje mi się korzystanie z takiego niestandardowego sposobu. Teoretycznie jest to zachęta do oszczędzania. A w praktyce? Co jeżeli mamy na koncie 2 zł a mamy ustaloną kwotę na 10 zł. Czyt wówczas mBank przeleje nam środki (czyje?) na mSaver i będziemy pod kreską?

Cóż banki oczywiście lubują się w uszczęśliwianiu nas na siłę. Jeżeli jest to prawda to mamy tutaj zawoalowaną dobrowolną pożyczkę. W końcu karta nie ma czytnika na którym można odczytać masz na eKoncie 2 zł...

Warto sobie zatem w tym momencie zadać pytanie kto się tutaj śmieje z tego ostatni?

11 komentarzy:

  1. Witam, to chyba znamienne dla naszych czasów, że zamiast robić coś samemu, ktoś inny zrobi to za nas lepiej. Przynajmniej tak jest to wmawiane ludziom.

    Bez pracy nie ma kołaczy
    i tyle:)

    Widzę, że pisujesz skoro świt, a więc należysz do klubu osób mocno stojących na nogach:)
    Ja też już dzisiaj opublikowałem wpis na ZF:)

    Miłego dnia życzę:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam,

    Jest jeszcze jeden sposób: ustalenie stałej kwoty miesięcznej przelewanej automatycznie z konta na mSaver. Ustalasz np. 1 PLN i datę, a potem pilnujesz aby na koncie były zawsze jakieś drobne.

    Gustaw

    OdpowiedzUsuń
  3. Czyli jeśli mam konto w mBanku to mogę liczyć najwyżej na 7%? Można przelać jednorazowo 6-9,99tys na 7% czy trzeba kombinować co miesiąc po 2999zł?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli masz lub miałeś wcześniej u nich konto to 7%.
      Ja przelałem od razu 9.900zł na mSavera i obowiązkowe 1000zł na eKonto bo nie korzystałem z niego gdy miało zero zwrotów i 0% odsetek a sam bank trzymałem jedynie z powodu konta walutowego na 1.60%.

      Usuń
  4. Jak dla mnie to przegięcie i specjalne utrudnienie przeliczania. Lubie mimo wszystko jasne i pewne warunki jeśli chodzi o finanse. Tutaj nie jestem nawet w stanie przeliczyć ile "zainwestuje" w tych dopłatach do okrągłej kwoty podczas operacji bezgotówkowych w danym miesiącu, a to już mi się bardzo nie podoba.
    Czym bardziej w to wchodzę tym bardziej mam wrażenie że to specjalne utrudnienie ze strony banku aby większość wyjadaczy chleba nie była w stanie się połapać, a sam bank jedynie mógł wystawić ofertę z liczbą - 9% - wolałbym nawet 7-8% ale jasno i zupełnie zrozumiale.
    Taka oferta może rozpocząć ekspansję konkurencyjnych banków na totalnie zakręconych warunkach i zwrotach a to dla ich zwykłych klientów nic dobrego nie przyniesie.
    Doradcą finansowym ich codzienny klient nie musi akurat wcale być.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zobaczmy zresztą samą ilość komentarzy przy innych ofertach w porównaniu z tym.
    Mamy ponad 30 komentarzy przy innej ofercie przy 3 osobach tutaj.
    Reszta wyraźnie nie ma ochoty lub zwyczajnie nie łapie zawiłości tej oferty aby się wypowiadać, a tym samym nie sądzę aby nawet miała ochotę w nią wejść - zresztą sam mam takie odczucia chociaż mam konto w mBanku od przeszło 7 lat.
    Powierzając komuś własne pieniądze a często wręcz wieloletnie ciężko zarobione oszczędności, wolimy jasno wiedzieć na czym stoimy i czego możemy się spodziewać a tutaj wszystko jasne i proste do przeliczenia zupełnie nie jest.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi wystarczył pierwszy kontakt i sposób komunikacji z potencjalnym klientem.
      Na żadnym kanale czy to mLinii, mCzacie czy mMailu mamy do czynienia z czystym graniem a nie informowaniem o zawiłościach oferty. Jeżeli przyznać ranking owijania w bawełnę to tutaj mBank dzierży palnę pierwszeństwa.
      Nie mówiąc o chwytach poniżej pasa z hasłami typu 'zaokrąglanie' które mówią same za siebie.

      Usuń
  6. Potraficie wyłączyć te stałe miesięczne wpłaty z RORa na mSavera?
    Chcąc wyłączyć 3 opcje "Chce zawiesić wpłaty na mSaver" znika mi okno promocji na 7%. Zaznaczam że wcześniejszych dwóch opcji też nie mam czyli "Chcę oszczędzać końcówki" i "Chce oszczędzać stałą kwotę" a jeśli nie wybierzemy chociaż jednej z trzech znika promocja na 7%.

    Jak rozumie obowiązkowe zasilanie eKonta 1000zł/mies oznacza że po wpłacie mogę je od razu wycofać bez utraty promocji?

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten system i wgląd do wszystkiego nie podoba mi się i tyle. Nigdzie nie widzę czy środki mam na promocyjnych 7% czy na standardowych stawkach. Mam czekać miesiąc aby zobaczyć łaskawie jak bank je policzył.
    Widział ktoś gdzie można zobaczyć na jakich warunkach spoczywają nasze środki?

    OdpowiedzUsuń
  8. A mSaver+ to totalna pomyłka. Jeśli np. zdeklarujemy się, że miesięcznie chcemy odkładać 100 zł - to koszty obsługi takich "oszczędności" są tak wielkie, że o najmniejszym zysku nie ma mowy - są tylko straty - ot utrzymujemy mbank. Jeśli chcemy się wycofać np po 6 mcach - to bank nam całą kasę zabiera - nie 50% od miesięcznej zdeklarowanej stałej kwoty - tylko 50% ze zdeklarowanych rocznych składek - czyli 600zł!!!!. Złodzieje i tyle - NIE POLECAM!!! Ostrzegam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Może coś na temat pożyczek pozabankowych, social lending? Chcę na ten temat dowiedzieć się zdecydowanie więcej. Dla mnie deską ratunku była zawsze dobra pozyczka online, którą zaciągałem niezależnie od tego w jakim miejscu się znajduję.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...