Niedawno informowałem o zmianach jakie są planowane na popularnej platformie służącej do podnoszenia zysków z lokat, którą skrótowo nazywamy dla wygody yb. Planowane zmiany są dość znaczne, warto więc się z nimi zapoznać i podjąć dyskusję do której zachęcają twórcy platformy.
Osób które stykają się z tym po raz pierwszy, mogą zajrzeć do artykułu Jak podwyższyć oprocentowanie lokat. Poniższy artykuł jest rozwinięciem istniejącej już od kilku miesięcy patformy zakupów grupowych w bankowości.
Niżej przedstawiam propozycję zmian, jakie przedstawił mi ostatnio sam prezes Ybankingu, znany już Wam chociażby z licznych komentarzy zamieszczanymi pod moimi artykułami. Dużym plusem jest to, że i my możemy mieć wpływ na zmiany, chociaż w przeciwieństwie do zmian w bankach, te wyglądają na lepsze:)
Zmiany w yb wyglądają na ciekawsze |
Dzień dobry,
Poprosiliśmy Polcana o udostępnienie łamów swojego bloga do rozmowy z obecnymi i przyszłymi użytkownikami Ybanking. Planujemy wprowadzić istotną zmianę do Ybanking. Wokół bloga zebrała się spora społeczność naszych użytkowników i liczymy na otwartą rozmowę, w której pomożecie nam zmieniać Ybanking w dobrym kierunku.
Ybanking ma dwa cele:
- oferować użytkownikom lepsze warunki produktów bankowych.
- oferować bankom efektywne narzędzie do sprzedaży produktów.
Wydaje się bardzo proste, jednak w bankowości jeszcze nikomu się nie udało. W bankowości zazwyczaj obniżenie ceny o 10% skutkuje wzrostem sprzedaży o np. 5%. Bardzo rzadko obniżka cen się opłaca, a nawet jeżeli tak, to zachęcana jest tylko ograniczona grupa klientów wrażliwych na cenę. Zazwyczaj jest to grupa za mała, żeby oprzeć na niej całą politykę cenową. Bardziej skuteczne jest zatrudnienie kolejnych sprzedawców i kupowanie kolejnych emisji reklam. To jest jedna z głównych przyczyn, dla których ceny (m. in. różnica pomiędzy depozytami a kredytami) są tak wysokie.
Wy, ludzie szukający dobrych ofert bankowych, płacicie za to, że większość ludzi nie szuka i nie porównuje cen.
W Ybanking chcemy to zmienić. Jednak żeby to zadziałało potrzebne jest paliwo do zwiększania sprzedaży inne niż reklamy i sprzedawcy. Tym paliwem w Ybanking mają być premie zależne od łączenia się osób, czyli zapraszania kolejnych użytkowników.
Uruchomiliśmy Ybanking w modelu korzyści opartych o połączenia lokata-kredyt. Następnie, żeby zwiększyć tempo wzrostu wprowadziliśmy premie za połączenia lokata-lokata.
Niższa premia, ale wyższy zysk za aktywność |
Nasz serwis działa i rośnie. Jednak uważamy, że tempo może być jeszcze wyższe, żeby osiągnąć maksymalne obniżki cen, żeby zachęcić większą liczbę banków i dodawać kolejne produkty.
Po trzech miesiącach działania Ybanking i przeprowadzeniu kilkunastu wywiadów z niektórymi z Was uwidoczniły się dwa główne problemy we wzroście:
- Osoby najbardziej aktywne, po stworzeniu kilku połączeń pokrywają swoje salda i nie mają motywacji do zapraszania następnych użytkowników. Nie wykorzystujemy motywacji najbardziej aktywnych użytkowników.
- Zasada pokrywania sald powoduje, że obawiacie się ujawnienia swoich finansów i zapraszacie jedynie najbliższych znajomych. Ewentualnie zapraszacie osoby, które znacie z bloga, czy forum, czyli innych wyjadaczy wisienek. W obu przypadkach skala wzrostu jest ograniczona.
Opis nowego modelu korzyści znajduje się na testowej stronie pod poniższym linkiem
Tutaj obejrzysz nową stronę ybanking w nowym modelu korzyści
(nie przejmujcie się brakiem szyfrowania - to jest osobny system, który nie przechowuje żadnych danych).
Inny sposób naliczania premii |
Uwaga: symulacja na testowej stronie nie działa - jest dostosowana do starego modelu. Symulacja korzyści jest dostępna w pliku Excel, który jest dostępny na stronie.
Inne zmiany, które nie są wprost opisane na stronie:
- Do tej pory źródłem naszego zarobku były osoby z małą liczbą połączeń. Ponieważ w nowym modelu będziemy wypłacali Wam całość premii, będziemy musieli obniżyć premie do 0,2% (przy obecnej ofercie lokat).
- Pokrywanie sald przestanie mieć znaczenie. Do tej pory osoba z 50 tys. lokat jeżeli zaprosiła osobę z 200 tys. lokat, obie osoby miały korzyść 0,25% od pokrytych 50 tys, a osoba z 200 tys. dodatkowo zyska 0,1% od 150 tys. W nowym modelu zarobią połowę z sumy premii - czyli (0,2% * 50 tys + 0,2% * 200 tys.) / 2 czyli inaczej 0,2% od 125 tys.. Obie osoby zyskają więcej. Ponadto obie osoby będą miały korzyść z zapraszania następnych osób.
- Większość użytkowników zyska na zmianach. Jednak część z Was, którzy mają bardzo wyrównane połączenia, nieco straci na obniżce z 0,25% do 0,20%. Jeżeli będziemy wprowadzali te zmiany, to przez 3 miesiące będziemy wypłacali większą z dwóch premii - wg. starego i nowego modelu.
Nie wiem o co chodzi.
OdpowiedzUsuńNie dziwię Ci się, pisałem zresztą w zapowiedziach, że nowa forma jest trochę zakręcona, że może się zakręcić w głowie.
UsuńPowoli jednak już zaczynam rozumieć o co w tym biega i przyznawać rację, że nowa forma działania będzie lepsza, choć nie wygląda to tak na pierwszy rzut oka.
Dobrze, że pod koniec jest przykład, bo faktycznie nie było to oczywiste.
UsuńA co z kredytami - jak tam będzie to liczone, jeśli taki produkt posiada np. osoba połączona ze mną?
Pozdrawiam
TomL
Kredyty będą liczone tak samo jak wszystkie inne produkty. Obecnie łączyliśmy salda, w testowanym modelu łączymy premie. 50 zł połączone ze 100 zł da 75 zł dla obu. Wszystko jedno czy 100 zł to bardzo duża lokata, czy dużo mniejszy kredyt.
UsuńPozdrawiam
Główną wadą która powstrzymuje mnie przed skorzystaniem z platformy jest ujawnianie zewnętrznej firmie swojego majątku. Zapewne usłyszę, że dane są dobrze zabezpieczone, nigdzie nie są przekazywane, że musimy sobie ufać, ale niestety to mnie nie przekonuje.
OdpowiedzUsuńNawet jeżeli firma jest uczciwa, chociaż przykładowo Amber Gold też przez dłuższy czas na taką wyglądała, to dane mogą być celem ataków hackerskich aby je później sprzedać zainteresowanym osobom czy instytucjom.
Dokladnie tak, zadne 0,2% nie jest warte ujawniania stanu swoich oszczednosci innej firmie. Bank ma inny status i nadzor w porownaniu do zwyklych firm. Chętni na wszystko sie znajda, takze zycze powodzenia, ale sam nie zamierzam korzystac.
UsuńMam to samo zdanie . To jakby iść pod budkę z piwem i napotkanemu kolesiowi opowiadać o swoim majątku. Nie kupuję
UsuńMyślę niestety podobnie jak przedmówcy. Zawsze Polcanie dobrze Ci życzyłem i mam nadzieję, że tym razem nie zaliczysz podobnej wtopy jak z obligami.
UsuńNie zamierzam nikogo na siłę przekonywać, ale porównanie naszej firmy do kolesia z budki z piwem muszę skomentować.
UsuńNasza firma, przy jej rejestracji i przy nawiązywaniu współpracy z bankami została lepiej zweryfikowana niż pracownicy oddziałów banków.
Informacje, które klienci nam przekazują łatwiej zdobyć na dziesiątki innych sposobów. Gdyby były tak niebezpieczne, to nie byłyby przesyłane listami zwykłymi i nie lądowały w skrzynkach.
Zastanawiam się co przepisy prawa na to - w końcu nie mamy do czynienia z Bankiem - czy Ybanking ma zgodę na gromadzenie takich wrażliwych danych? Sama nazwa firmy jest dla mnie myląca bo sugeruje coś z "bankiem-bankowością" a tym przecież nie jest.
UsuńReasumując nawet jak by mi dali cały 1% to ze względów bezpieczeństwa czy ryzyka bym nie brał, a widzę chętnych na 0,25%? W sumie Wasz wybór... Pozdrawiam
Ja również nie skorzystam z tego samego powodu. Jeszcze gdyby informacja o środkach pozostawała tylko w banku gdzie mam je ulokowane to co innego ale przesyłanie do jakiejś bliżej nie określonej firmy skanów czy wydruków o założonych lokatach nie wchodzi w grę.
UsuńA ja skorzystalem i korzystam. Panie Pawle gratuluje pomysłu i życze wielu sił w jego doskonaleniu; nie jest łatwo iść pod prad gdy wszyscy wokół rzucaja kłody. Im mniej ktoś ma oszczedności pewnie z tym wieksza zacieklościa sie tu udziela. Nikt nikogo przeciez nie zmusza do rejestrowania wszystkich oszczedności. Prowadzenie biznesu i inwestowanie wiaze sie z ryzykiem i z dywersyfikowaniem środków z których czerpie sie zyski...
Usuń@Paweł Turczynowicz, Yfin S.A.
UsuńWitam Panie Pawle według bazy KRS jest Pan Prezesem, a firma działa od 2015-12-09 czyli ponad pół roku, czy podał Pan adres domu prywatnego? Liczy Pan na zaufanie? Na FB 225 polubień, nadal nie wyjaśnił Pan na jakiej zasadzie - prawie w oparciu o jakie pozwolenie gromadzi Pan tak dla nas wszystkich ważne dane. Odpowiedź "nikt nie zmusza" jest słuszna ale nazwa firmy sugerująca bankowość wprowadza w błąd nie sądzi Pan?
Z natury jestem bardzo ostrożny choć frycowe bankowe zdążyło mi się zapłacić (wtopa fundusz z lokatami w PKO) Przed wejściem do YB dłuuugo się zastanawiałem i trwało to jakiś czas zanim się zdecydowałem. Szanuję wasze zdanie że… ale powiedzcie mi bo też mnie to ciekawi , na podstawie wiedzy że niejaki Janek Dymarski z Konina ma lokatę w X banku na 50 000 może narazić na jakieś kłopoty czy problemy? Pytam zupełnie poważnie nie żeby tu doprowadzić do jakiejś pyskówki? Owszem znamy jeszcze jego nr konta, i nic po za tym. Za pomocą tej wiedzy co można zrobić ?
UsuńJeśli zaś wydaje się wam że banki tak bardzo dbają o wasze bezpieczeństwo i o wasze dane to może taki przykład z życia (celowo zmieniam nazwiska) Pracowałem w prywatnej firmie gdzie właściciel nazywał się Adamczykiewicz a mój wujek będący przedsiębiorcą Adamczyk. Kiedyś księgowy firmy mając takie upoważnienie pojechał po wyciąg z banku. Wrócił i śmiejąc się pokazuje mi co mu dali w banku Wydruk z konta mojego wujka a nie mojego szefa. Miałem okazję widzieć wszystko dotyczące n\mojego wujka i jago dochodów jak też rozchodów
Nie czytaliście kilkanaście dni temu jak za pomocą pracownika banku facet został ubrany w kredyt banku http://www.tvn24.pl/lodz,69/o-tym-ze-ma-kredyt-dowiedzial-sie-przypadkiem,646902.html Tak naprawdę ja się absolutnie nie czuje bezpieczny nigdzie. Nawet świadomość że moje ksero dowodu też gdzieś jest nie daje mi spokoju. Ot choćby promocja w City za tableta. Nie było gadki, skan dowodu musi być.
Chętnie zatem posłucham waszych wypowiedzi jak realnie mogę się czuć zagrożony przesyłając skan lokaty?
Dane przetwarzamy na podstawie zgody wyrażonej przez klientów. Nie dotykamy pieniędzy klientów i nie prowadzimy żadnej działalności, która wymaga licencji bankowej. W wielu miejscach naszej strony mówimy o tym, że jesteśmy pośrednikiem i jednie sprzedajemy produkty banków. Podobnie jak np. portal bankier.pl. Zabronione jest posługiwanie się słowem bank oraz prowadzenie działalności bankowej bez licencji.
UsuńJa na tą nową strone nie mogę wejść.
OdpowiedzUsuńW czym problem? Przed chwilą sprawdziłem link z artykułu i działa u mnie poprawnie.
UsuńNie znam się na tym ale coś jst napisane o bezpieczeństwie ,ale nijak nie mogę tego wyłączyć
UsuńMusisz wejść w opcje "zaawansowane". Wynika to z tego o czym info jest, że protokół jest httpS, a połączenie ze względu na testową platformę nie jest jeszcze "bezpieczne".
UsuńPozdrawiam
TomL
Powiem krótko cały Ybanking to jedno wielkie nieporozumienie.
OdpowiedzUsuń800 użytkowników haha z czym do ludzi. Chyba już widać że pomysł nie wypalił bo świadomy człowiek w to nie wejdzie.
Teraz pod płaszczykiem zmian na lepsze obniżacie zyski uczestników.
Kolejna dobra zmiana.
800 użytkowników, 72 mln zł lokat. Po czterech miesiącach działania to dobry wynik.
UsuńJedynym problemem jest mała liczba kredytów i to chcemy zmienić.
Jeżeli się nie uda, to też nie będzie oznaczać porażki - na podstawie tak dynamicznie rosnącej kwoty lokat też można zrobić stabilną platformę.
Na potrzeby tej zmiany chcemy płacić 0,20% zamiast 0,16% (tyle wynosi obecnie średnia premia).
... trochę jest to zakręcone ale jak dla mnie po tych zmianach nie będę bardziej zmotywowany do szukania większej ilości połączeń.
OdpowiedzUsuńCo mogłem to już "załatwiłem" do tej pory przez te kilka miesięcy działania YB.
Ja mając w tej chwili pokrycie na średnio 0,24-0,25% stracę bo max jaki dostanę to będzie 0,2%. OK - dobre i 0,2% bonusu,
Pewnie część "lokatowców" nie mających dużych kwot liczonych w setkach tyś. nie będzie chciała się bawić dla kilkunastu zł miesięcznie (pewnie jest tak i teraz).
Z kolei osoby z większymi saldami nie będą chciały się "dzielić" z osobami o mniejszych saldach - jak zobaczą po połączeniu, że zyski nie skoczyły mocno do góry to po prostu usuną takie połączenie i poszukają bardziej "opłacalnego" ale i tak stracą na zmianach bo dostaną 0,2% a nie 0,25%.
Stracą tyle te osoby, które mają bardzo wyrównane połączenia. Większość osób nie ma.
UsuńOsoba, która ma np. 100 tys, a znajomi mają 500 bardzo dużo zyska na tej zmianie.
W tej chwili taka osoba zyskuje tylko do poziomu 100.
Proponowana zmiana sprawia, że im więcej połączeń tym wyższa premia. Niezależnie od sald. Każde nowe połączenie to dodatkowa premia.
Ale dziękuję za tę opinię.
Jeżeli takich opinii będzie większość to nie wprowadzimy tej zmiany.
Po pierwsze musicie (YBanking) zatrudnić jakiegoś grafika - bo te diagramy są totalnie nieczytelne i na pierwszy rzut oka nie można z nich nic odczytać. Np pokolorowanie na jeden kolor osoby wraz z sumą, którą wnosi w diagramie kołowym sporo by rozjaśniło.
OdpowiedzUsuńPo drugie jest dokładnie odwrotnie niż piszecie: "Zasada pokrywania sald powoduje, że obawiacie się ujawnienia swoich finansów" - tak było, a będzie jeszcze gorzej - bo każda osoba zaproszona, a więc nie związana wcześniej z YB będzie po swojej premii dokładnie wiedziała ile pieniędzy ma osoba zapraszająca (Teraz może stwierdzić ile zgłoszone ma zapraszający, jeśli ma on mniej od osoby zapraszanej, w przeciwnym wypadku może stwierdzić, tylko że ma więcej ale nie wiadomo ile).
(chyba że czegoś nie zrozumiałem?)
Dziękuję za sugestię.
UsuńPoufność finansów będzie większa, ponieważ ja jako ten nowy użytkownik nie będę wiedział:
- czy jestem jedynym połączeniem i w związku z tym czy te 60 zł to całość premii zapraszającego czy tylko proporcjonalna cześć
- nie będę wiedział czy te 60 zł to 200 tys. lokaty, czy 20 tys. kredytu, czy 100 tys. lokaty i 10 tys. na rachunku.
Choć rzeczywiście jeżeli wiem, że zapraszający ma lokaty i jestem jedynym użytkownikiem, to będę wiedział dokładnie jego salda.
Tylko, że muszę się tego dowiedzieć od tej osoby.
Dziękuję za opinię. Przemyślimy jak możemy jeszcze bardziej podkreślić / zwiększyć poufność.
Nie chodzi tylko o Ybanking.Korzystanie z różnych premii,a to za to,a to za tamto,wiąże się z bardzo tanim sprzedawaniem swoich danych.Zgody marketingowe albo nici z premii.Dobrze się mają w Polsce różne instytucje,które mogą nabyć wrażliwe dane za grosze.Smutne,że tyle osób,chociażby obecni na tym forum,godzi się na to.
OdpowiedzUsuńGeneralnie zgadzam się. Sam nie lubię przekazywać swoich danych. Ale jeżeli już to robić, to za jakąś sensowną korzyść.
UsuńWiekszość premii na Ybanking waha się między 30 zł a 60 zł miesięcznie, a sporo osób osiąga powyżej 100. Czyli pomiędzy 360 zł i 800 zł rocznie. 3600 i 8000 na 10 lat ;)
I to w sytuacji, gdy większość osób nie maksymalizuje premii i nie zaprasza osób z kredytami. Osoby, które to robią zyskują znacznie więcej.
Czy warto? Wymaga pewnego zaufania. Albo zaufania w siłę internetu i sieci społecznościowej. Pierwsza nasza wpadka i wszyscy się o tym dowiedzą.
Witam Panie Pawle czy kredyt hipoteczny tez można zglaszac, czy taki kredyt niestety się nie liczy ???
UsuńDzień dobry, niestety jeszcze żaden bank nie oferuje kredytów hipotecznych, więc my nie oferujemy premii za ich zgłoszenie.
UsuńPracujemy nad tym, ale między innymi w tym celu zastanawiamy się mad zmianami w modelu premii.
Pozdrawiam
WOW, średnio kwota lokaty na użytkownika to 90 tys. Kurczę, to nasze społeczeństwo jest tak bogate. Po przeczytaniu takiego newsa tym bardziej rodzą się wątpliwości i tu z pomocą przychodzi wyszukiwarka GIODO, aby sprawdzić czy została zarejestrowana baza danych... w odpowiedzi wyświetlił się komunikat "--- brak wyników wyszukiwania ---", czyżby GIODO nie wiedziało o tworzeniu takiego zbioru?
UsuńDzień dobry, rejestracja zbioru danych przez GIODO trwa obecnie około roku. Zbiór danych oczywiście został zgłoszony i wszelkie formalności dokonane przed uruchomieniem serwisu.
UsuńPozdrawiam
Premia na użytkownika bez połączeń lokat to 0,1 % ale nie więcej niż 100 zł. Czy 100 zł to jest limit roczny czy dożywotni na użytkownika ?
OdpowiedzUsuńDzień dobry,
UsuńLimit dotyczy tylko promocji zgłaszania lokat "obcych", czyli nie kupionych przez Ybanking. Jest to limit "dożywotni", ale nie dotyczy lokat kupionych z pośrednictwem Ybanking.
Pozdrawiam