Omawiana wczoraj oferta w Nest bank daje wreszcie 400 zł premii na start, ale wymaga trzymania salda w walucie euro na poziomie 5000 jednostek. Nie jest to jakaś duża kwota, ale oprocentowanie nie jest zbyt atrakcyjne Nest daje bowiem oprocentowanie na poziomie 1,5%. Dwa razy więcej można dostać obecnie w Inbank.
Do tej pory w Nest mieliśmy tylko promocję w postaci bardzo atrakcyjnych stawek na lokacie oraz KO przekraczających 7%, ale nie było premii na start. Wreszcie się to zmieniło i nowi mogą zgarnąć jeszcze więcej, bank dokłada bowiem nie tylko 400 na start, ale dodatkowo oprocentowane konto walutowe.
W niniejszym zestawieniu mamy po raz pierwszy hybrydę w postaci łączonej oferty lokaty wraz z kontem oszczędnościowym w Citi. Ta oferta ma jednak dodatkowe warunki o którym mówiłem we wczorajszym wpisie, więc warto je mieć na uwadze.
Dwa dni temu omawiałem też tutaj ofertę szwedzkiego banku HoistSpar, który od niedawna debiutuje na naszym rynku i mógłby być hitem. Jednak nie jestem do niego przekonany z powodów o których pisałem w środę. Sytuację pogarsza sprawa opóźnionych przelewów o których piszą czytelnicy w komentarzach.
A w samym zestawieniu? Kilka drobnych zmian wśród których uwagę zwracają podwyżki na start w Inbank oraz wyjątkowo krótka, nowa ale pogorszona oferta lokat w Velo. Zaś co do warunku badania salda w CA to nie jest błąd, bank faktycznie sprawdza saldo ze... stycznia.
Przygotowując nowe zestawienie rankingu lokat można natknąć się na ciekawe nowości. Jedną z nich czyli lokaty ze stawką 6,70% opisałem wczoraj, dziś zaś pora na bardzo nietypową hybrydę. Jest bowiem w ofercie banku oferta wiązana konta wraz z lokatą a czegoś takiego nie pamiętam bym kiedykolwiek opisywał. A co najważniejsze wreszcie jest to zgrany duet, a nie rozjechany jak to było dotąd.
Velo kolejny raz obniża oprocentowanie swoich lokat, a to przecież bank w którym najbardziej spodziewać się możemy najlepszych stawek na rynku. Niestety od pewnego czasu stawki na lokatach są zdecydowanie niższe od tego co oferują konta oszczędnościowe, więc siłą rzeczy zostały odsunięte w cień.
Co prawda na nieco lepsze stawki można liczyć podczas inicjowania przelewu do innego banku, ale w takim przypadku sami sobie gmatwamy przyszłe korzystanie z nowej edycji KO, bowiem nasze saldo przestaje być zerowe, a po zakończeniu lokaty obniża stawki dla środków na KO.
Z tego powodu rozsądnym podejściem jest zakładanie lokat tam, gdzie nie korzystamy z KO. Do niedawna takim bankiem był BFF, ale i tu stawki spadły poniżej KO. Okazuje się jednak, że jest taki bank co daje wyższe stawki niż KO w Velo, a stawki obecnie sięgają do 6,70%.
Od nowego tygodnia z nową promocją wystartował Paribas. Tym razem do zgarnięcia jest 530 zł czyli nieco więcej niż zwykle. Nagroda zaś jest w postaci zwykłego przelewu na konto i to w całości, bez podziału na żabki, biedronki i innych takich...
W ostatnim wpisie ostrzegałem, że oferta karty z 100% cashback jest atrakcyjna tylko w połowie, a właściwie w części pierwszej, bowiem druga wymaga założenia konta za małą premię. Właśnie mamy tego potwierdzenie, ukazała się bowiem nowa oferta konta z rekordową premią 700 zł czego w Citi to tej pory nie widzieliśmy. A warunki do spełnienia dla premii są bardzo przyjemne.
Z nową ofertą karty ruszył dziś Citi. Tym razem jest coś dla zwolenników zakupów w popularnej Biedronce, do której można zgarnąć 600 zł. Na deser dostajemy jeszcze bilety do kina, chociaż do deseru można mieć zastrzeżenia o czym niżej. Oferta nieco inna niż zwykle, ale przy zdecydowanie mniejszych wymaganiach.
W nowym miesiącu ruszyła nowa edycja promocji konta w Santander i to zdecydowanie lepsza niż to było w kwietniu. W dalszym ciągu mamy tutaj stawkę na 6% na KO i to tutaj właśnie powędrowała połowa środków z ING, bo to promocja dla każdego. Nowi jak zwykle mogą więcej, dostają obecnie 500 zł na start, za udział w dwóch promocjach jednocześnie.
Po długim okresie stagnacji Velo bank od maja nieco modyfikuje warunki dla zgarnięcia premii na start w wysokości 600 zł. Bez zmian pozostaje tylko program poleceń w którym można zgarnąć dodatkowe 50 zł oraz konto oszczędnościowe, które omawialiśmy we wtorek.
W majowym zestawieniu nie ma zbyt dużo zmian jeżeli chodzi o kolejność. Nieco gorzej wygląda sprawa z tym co najistotniejsze czyli z oprocentowaniem, te bowiem nieznacznie spadło w kilku bankach jak ING czy Millennium.
Ranking kont oszczędnościowych to z pewnością najciekawsze zestawienie z oczywistych powodów. Dostęp do naszych środków mamy od razu, odsetki dostajemy na bieżąco, więc możemy je uważać za część naszych stałych dochodów.
Ranking lokat natomiast stracił dużo na swojej atrakcyjności. Nie będzie już publikowany w bezpośrednim sąsiedztwie rankingu kont. Nie rezygnujemy z niego jeszcze całkowicie, ale pojawiać się będzie w nieco późniejszym terminie tak to miało miejsce w kwietniu.
