Konta w WBK w odwrocie czyli pierwszy zwrot w akcjach specjalnych

Dużo miejsca zajmuje ostatnio w komentarzach WBK. Nic dziwnego, dla większości z nas to ostatni miesiąc 4% na sześciu kontach. I z zapowiedzi jakie bank daje wiadomo, że oprocentowane konto już nie wróci.

Mało tego, bank całkowicie wycofuje się z promocji. Banki można generalnie podzielić na dwie grupy: zwolenników akcji specjalnych i jej wrogów. Wygląda na to, że WBK będzie pierwszym bankiem, który może tutaj namieszać.


Każdy bank stara się bardziej lub mniej promować swoje konta. Wymyślają różne promocje, modyfikują je wprowadzając ograniczenia i każdorazowo badają ile w ten sposób mogą przyciągnąć klientów.

Od czasu do czasu mamy na blogu akcje specjalne, które wykraczają poza promocje bankowe. W tego typu akcjach, które przez swoją atrakcyjność zawsze są na pierwszej pozycji w zakładce Nie przegap, zgarnąć można więcej aniżeli w promocji bankowej. Więcej, bo dodatkowy bonus oferuje organizator promocji.

Dzięki temu możemy zgarniać podwójną premię: jedną od banku i drugą od organizatora. Tego typu akcje są dostępne w zasadzie od niedawna. Zaczęło się od Optimy, wkrótce dołączył Meritum po czym Idea bank, Raiffeisen itd.

Wydawać by się mogło, że to świetny sposób na zdobywanie klientów i kwestią czasu jest kiedy wszystkie będą korzystać ze współpracy z organizatorami. W końcu banki lubią się chwalić ile im to przybyło klientów w ciągu roku i takie zestawienia często są publikowane.

Jedyna obecnie trwająca akcja specjalna

Takie banki jak Millennium, Paribas, Nest bank, Toyota bank czy mBank są zwolennikami akcji specjalnych i raz za razem oferują podwójne premie. Kwestią czasu jest kiedy pojawi się nowa akcja tego typu. Najnowszą z nich widoczną wyżej mBank rozpoczął we wtorek.

Inaczej jest z bankami takimi jak Raiffeisen czy Eurobank. Te banki próbują swoich sił w akcjach specjalnych, ale nie mają jakoś do nich przekonania i są to raczej jednorazowe próby i jeśli wracają, to nieprędko. Trudno mi wyobrazić sobie powrót akcji specjalnej z samochodem jako nagrodą główną, co było ewenementem...

Na drugim biegunie mamy banki, które nie są wcale przekonane do akcji specjalnych. Jak dotąd nie było takich ofert z Deutsche bank, Aliorem, Getinem, Credit Agricole czy BOŚ. Tutaj nigdy dotąd nie było ofert z podwójną premią.

WBK jest zupełnie osobnym przypadkiem. Do niedawna należał do bardzo aktywnych graczy i w ubiegłorocznej ofercie 4% oraz dodatkowym bonusem na 120 zł bił na głowę wszystko inne. Nie robiłem nigdy rankingów ofert specjalnych, bo nie ma takiej możliwości, ale na pewno była to jedna z najpopularniejszych.

Niestety wczesną wiosną okazało się, że WBK zapowiedział wycofanie się z akcji specjalnych. Nowy prezes ma inną wizję rozwoju i najwidoczniej wychodzi z założenia, że nowi klienci zdobyci tą drogą zgarniają dwie premie, po czym zamykają niepotrzebne konta. Więc koniec, szlus, nie będzie już brać udziału w żadnej akcji z bonusem.

Powstaje zatem pytanie czy to początek odwrotu od akcji specjalnych i inne banki pójdą w ślad WBK czy też jednorazowy incydent nowego wizjonera? Dla nas byłoby niekorzystne, gdyby zniknęły one z rynku oznaczałoby to bowiem mniejsze premie za założenie nowego konta.

Dla każdego banku przeprowadzającego akcje specjalne i tak koniec końców liczą się statystyki. Ważne jest nie tylko ile klientów wzięło udział w akcji, ale też ile z nich zostało na stałe klientami, pozostawia korzystny dla banku osad na ror, korzysta z innych jego produktów przyczyniając się do zwrotu kosztów poniesionych na akcje specjalne.

Tak naprawdę jednak akcje specjalne wydają się być dla banków tym czym karty kredytowe dla Kowalskiego. Trzeba umieć z nich korzystać tak by koniec końców były opłacalne. Sam długo wzbraniałem się przed kredytówkamii trudno mi było się do nich przekonać. Dziś korzystam z nich o wiele częściej niż z debetówek. Podobnie banki prowadzące akcje specjalne muszą tak tak skroić ofertę, by była atrakcyjna nie tylko na start, ale także na dłuższą metę.

Co dalej z akcjami specjalnymi? Czy kolejne banki, które jeszcze nie brały w nich udziału przekonają się do nich? Do niedawna gdy kolejne banki brały udział w podwójnych premiach wydawało się to kwestią czasu, ale przypadek WBK może to zmienić.

Prawda jest taka, że nie jest sztuką przyciągnąć nowego klienta. Którykolwiek bank powtórzyłby akcję specjalną z 6 kontami na 4% + bonusem, zgarnąłby mnóstwo klientów. Sztuką jest zatrzymanie klienta przy sobie, a na dobrą sprawę bez 4% i z płatną kartą debetową mało tutaj istotnych korzyści...