Promocja inna niż wszystkie czyli 140 zł dla szalonych

Gdybym miał wybrać najgorszą promocję opisywaną cyklicznie na blogu nie byłoby z tym żadnego problemu. Palma pierwszeństwa należy bowiem bez wątpienia do ING, który dalej oferuje konto z premią 140 zł ale z warunkami z kosmosu.

Podczas gdy inne banki stawiają na ułatwianie warunków, zamieniają trudny warunek wydania dużej kwoty na banalne kilka płatności kartą ING dalej się temu przeciwstawia. Tutaj dla premii istnieją wciąż hardcorowe warunki.

 

Trzeba jednak przyznać, że jedna rzecz jest w ING na plus. To przesuwanie okresu karencji dla nowych klientów innymi słowy skraca się czas odsiadki dla tych co zamknęli konto. Na dziś nowy to taki co nie miał tutaj konta od 30 listopada 2016.

Link do założenia konta z premią do 140 zł w ING

Powyższy link będzie aktywny do 31 lipca 2018. Ta data w Banku Śląskim nigdy się nie skraca, winne temu są warunki. Zawsze znajdą się jednak tacy, którzy będą je spełniać, z powodu wykluczenia z promocji w innych bankach.

Co trzeba zrobić by zgarnąć premię? Bank promocję w której do zgarnięcia jest do 140 zł premii, dzieli ją na trzy części.

1. Premia 100 zł za 10% zwrotu płatności kartą/Blikiem
To co w każdej innej promocji w ING. Pomarańczowi żądają wydania aż 1000 zł kartą lub Blikiem by dostać pierwszą stówkę. Na pierwszy rzut oka to fajna sprawa, bo dostajemy 10% zwrotu za zakupy. Ale raczej tylko w teorii, bo oferta pomyślana jest tak, że nikt takiego zwrotu nie dostanie.

Dlaczego? Ponieważ tutaj zawsze problem jest z terminami jakie ustala bank. Nie jest tak, że wydajemy tysiaka i zgarniamy premię i zamykamy konto. Bank wymaga wydania 1000 zł do 30 listopada 2018. 

Co gorsza ING wymaga, byśmy posiadali tutaj konto na dzień wypłaty premii, a ten dzień wyznaczono na 8 stycznia 2019. Innymi słowy kto założy teraz konto będzie je musiał utrzymać przez blisko 9 miesięcy.

Co ciekawe premia zostanie wypłacona nie na ror jak to zwykle ma miejsce, lecz na konto oszczędnościowe. Trzeba więc wraz z ror założyć KO. Te początkowo zawiera stawkę 2,50% ale tylko przez pierwsze 4 miesiące. Potem mamy standardową stawkę czyli liche 0,70%.

W czym problem, przecież konta mamy nawet dłużej w innych bankach? Różnica między innymi bankami a ING jest taka, że Bank śląski wymaga posiadania karty w dniu wypłaty premii. A karta kosztuje aż 7 zł.

Te zera są mało wiarygodne - trzeba wydać aż 300 zł by było zero za kartę:(

Zwolnienie z opłaty następuje w przypadku wydania aż 300 zł  miesięcznie. Przez 3 miesiące nie będzie z tym problemu, bo będziemy robić zakupy dla premii, ale przez kolejne miesiące będziemy płacić za friko, tylko po to by bank zniósł opłatę a to już nie jest opłacalne.

UWAGA:
Tak naprawdę opłata za kartę zależy od wieku.

• 13-18: brak opłat
• 18-26: 200 zł
• Powyżej 26: 300 zł

Czyli tyko nieletni mają tutaj fajnie.

Morał z tego taki, że konto najlepiej założyć pod koniec trwania promocji czyli raczej w lipcu niż teraz. Dzięki temu unikniemy konieczności płacenia po 300 zł by być zwolnionym z opłaty za kartę. Bez problemu też będzie można zgarnąć 100 zł, bo czasu i tak będzie aż nadto

Terminy w ING to osobna bajka. Tutaj miesiąc rozliczeniowy nie pokrywa się z kalendarzowym. To oznacza, że trzeba dodatkowo uważać, by wydaniem 300 zł zmieścić się pomiędzy 28m a 27 kolejnego miesiąca. Warto o tym pamiętać.

2. Premia 20 zł za 3 płatności
Ta premia jest najłatwiejsza do zgarnięcia. Wystarczą 3 płatności blikiem, ale wykonane na internecie, by dostać dwie dychy. Ważne by zrobić to do 30 listopada 2018 czasu jest więc aż nadto.

3. Premia 20 zł za przelew od pracodawcy
Tak skromnej premii za przelew od pracodawcy nie daje żaden bank. Credit Agricole daje 100 zł lub 200 zł, natomiast WBK podnosi stawkę do 300 zł. ING daje dużo mniej bo zaledwie... 20 zł.

Link do założenia konta z premią do 140 zł w ING

Inna sprawa, że wymaga tylko jednego przelewu od pracodawcy, podczas gdy CA trzech, a WBK już sześciu. Niby to nie jest problem, wystarczy zgłosić kadrowej zamiar zmiany numeru do przelewu, ale i tak premia za jednorazowy taki przelew to zwykle 50 zł.

Podsumowując mamy promocję inną niż wszystkie, ale raczej w pejoratywnym znaczeniu, bo trzeba tu się nieźle napocić by zgarnąć 140 zł. Odkąd pamiętam ING był bardzo topornym bankiem i jeśli inne banki idą z duchem czasu i zmieniają się na plus, to Bank Śląski zdaje się stać w miejscu. 

A szkoda, bo to jeden z nielicznych banków, gdzie okres karencji skończył mi się dość dawno i mógłbym wrócić. Wolę jednak banki o normalnych warunkach do spełnienia, zamiast kombinowania jak uniknąć opłat za kartę, która w innych bankach jest darmowa już przy jednej płatności kartą.


Regulamin promocji Do 140 zł za otwarcie konta Direct lub Komfort