Do 760 zł zwrotu za kartę 123 w Santander

Jak dla mnie najgorszym wydarzeniem roku jest bez wątpienia przejęcie WBK przez Santandera. Na szczęście dla byłych klientów WBK sytuacja nie zmienia się drastycznie z dnia na dzień i nadal mamy 3% na tylu kontach 123 ile zdołaliśmy otworzyć.

Co ciekawe Santander wcale nie wycofuje się z tych kont 123, a co więcej zaczyna promować kartę 123, która pozwala na zwroty według nazwy karty. Maksymalny zwrot to nawet znana nam dobrze granica promocyjna 760 zł.

Karta kredytowa to z pewnością jeden z najlepszych produktów bankowych, do których o dziwo wielu czytelników nie ma jeszcze przekonania. Jak widać trudno przełamać barierę, po której przełamaniu trudno sobie wyobrazić życie optymalizatora bez takiej karty.

Tutaj założysz kartę w Santander 123 z możliwością zwrotu za zakupy

Tak się składa, że mam obecnie dwie karty kredytowe, pierwsza od dawien dawna daje zwroty za zakupy, natomiast druga po zgarnięciu premii 400 zł daje już tylko korzyści darmowego okresu grace period. Lepiej jednak zysk podkręcić dodatkowo na cashbacku:)

Bez wątpienia najczęściej zakupy robimy w supermarketach. Na szczęście takie transakcje są premiowane, chociaż zwrot na je jest najniższy. Jak bowiem wskazuje nazwa karty zwroty są na poziomie 1, 2 lub 3 procent w zależności od miejsca i tak.

• 1% za zakupy w supermarketach
• 2% za wydatki na paliwo
• 3% za wszystkie restauracje i fast foody

Przypomina to zwroty za rachunki, które mamy na wybranym koncie 123. Oczywiście nie dajemy się nabrać na pozostałe rzekome 'korzyści' jakie oferuje karta. Karta kredytowa daje nam zyski tylko jeśli z niej umiejętnie korzystamy, w przeciwnym razie bowiem możemy wpakować się w kłopoty.

A co z podstawowym problemem karty czyli opłatami? Wszak karty kredytowe na tym polu mogą być bardzo rozbieżne pod kątem opłat. Tutaj nie jest tak źle, wystarczy 10 płatności by wszelkie opłaty zostały anulowane. To oznacza 1 płatność na 3 dni, a przecież 10 płatności można wykonać w kilka dni.

Opłat za kartę można łatwo uniknąć

Na pewno należy olać reklamę 'swobody finansowej do 50k'. Karta kredytowa to nie darmowy limit w koncie jaki daje Millennium czy Eurobank. Tutaj za używanie dodatkowej kasy musimy zapłacić bankowi tyle ile wynosi zapis RRSO, a to nie jest nam na rękę i tego na pewno chcemy uniknąć.

Z kredytu za 0 bardzo chętnie korzystamy, z innych usług już nie

Nie należy też robić wypłat z bankomatu do czego banki zachęcają. A jakże, dla nich to eldorado, którego optymalizatorzy unikają. Korzystamy tylko z darmowej kasy na zakupach, zgarniamy zwroty za zakupy i oddajemy zawsze całą kasę w darmowym terminie grace period, który w Santanderze wynosi do 54 dni.

Tutaj założysz kartę w Santander 123 z możliwością zwrotu za zakupy

Tylko w takim przypadku karta kredytowa jest korzystna i przynosi nam dodatkowe dochody. Dzięki niej nie musimy trzymać ani grosza na koncie osobistym, zaś spłaty w terminie można dokonywać ze środków pracujących cały czas na kontach oszczędnościowych czy też na beztroskiej.

Rozmawiałem ostatnio telefonicznie z kilkoma stałymi czytelnikami bloga. Jakież było moje zdziwienie, gdy usłyszałem, że karty kredytowej unikają jak ognia. Przypomniałem sobie przy tym, że sam przez długi czas jej nie używałem. To już jednak nie wróci:)

W Santander raczej nie dostaniemy już tego co było dobrego w WBK. To niestety kiepski bank, a to że mają dobrą ofertę karty, to zasługa pomysłów właśnie starego WBK. Pytanie jak długo jeszcze będzie można korzystać z dobrobytu po Banku Zachodnim?