Opisana w poprzednim artykule oferta 400 zł za kartę w Paribas to nie jedyna godna uwagi oferta za kartę kredytową. Citi za swoją darmową kartę oferuje popularny Smartband GARMIN Vivofit 4.
Kto może z tego skorzystać? Citi uparcie wydłuża czas oczekiwania na powrót. Na chwilę obecną wyłączone są osoby, które posiadały kartę w Citi po 1 stycznia 2016, czyli odsiadka zbliża się już aż do 3,5 roku.
Tutaj zgarniesz smartband Garmin Vivofit 4 za darmową kartę w Citi
Oferta ma potrwać niedługo, bo tylko do 30 czerwca 2019. Citi nie kombinuje z przesuwaniem terminów czy limitowaniem ofert jak to ma miejsce w przypadku Paribasa, więc oferta zapewne potrwa do końca miesiąca.
Warunki dla zgarnięcia smartbanku Vivofit 4 |
Citi od zawsze ma praktycznie dwa warunki do spełnienia. Nie inaczej jest tym razem.
- zalogować się do bankowości CIti lub apki Citi Mobile
- wykonać płatności na kwotę 1500 zł
Jak zwykle w Citi ta karta jest całkowicie darmowa |
Drugi warunek czyli płatności na dość dużą kwotę nie trzeba wykonać od razu. Na wydanie 1500 zł mamy czas do końca drugiego miesiąca po otrzymaniu karty. Jest więc ponad 2 miechy na spełnienie warunku podstawowego.
Co ciekawe wcale nie trzeba za spełnienie warunku zdobyć smartbandu. Za wydanie wymaganej kwoty zdobywamy w sumie 21000 punktów w programie Priceless Special. Punkty te można wymienić na reklamowany smartband lub 4 vouchery na zakupy u partnerów programu.
Kiedy zdobędziemy nagrodę? Bank obiecuje przekazać ją najpóźniej do końca miesiąca po tym, w którym spełniliśmy warunki. Karta jest darmowa więc nie trzeba się bać o naliczenie jakiekolwiek opłaty za jej używanie, pod warunkiem terminowych zwrotów rzecz jasna.
Tutaj zgarniesz smartbank Garmin Vivofit 4 za darmową kartę w Citi
Przez fakt, że to darmowa karta posiadam ją od dawna. Można na niej zarobić podwójnie symulując jej zamknięcie o czym była tutaj mowa wielokrotnie, nic dziwnego więc, że to najlepsza karta kredytowa na rynku i od wielu lat zdobywa w tym nagrodę Złotego Bankiera.
Regulamin promocji 21000 punktów w Programie Priceless Special
ta promocja w toyocie to jednak padaka . Mijają 2 tyg od złożenia wniosku, tydzień od podpisania umowy a dalej nie mam sms z kodem do serwisu klienta. Lokata opłacona, ale kompletnie nie mam pojęcia czy prawidłowo i co się dzieje teraz z kasą. Nie wiem co oni wyrabiają, ale jest to lekko niepoważne. W żadnym banku jeszcze nie trwało to tak długo w swietle moich doświadczeń
OdpowiedzUsuńMM
Na twoim miejscu zadzwoniłbym w tej sprawie na infolinię Toyoty
UsuńWyobraź sobie że na umowie brak jednego podpisu jaki powinienem złożyć wiec bank wyśle znów kuriera po ten jeden podpis. Poprzedni kurier specjalnie przeleciał 100km do mojej dziury bo tylko ja byłem klientem w tym czasie(a firma kurierska raczej nie należy do potentatów) po czym przeleciał 80km na północ też tylko z umową. Teraz znów bedzie do mnie leciał z podpisem. Przecież to jakiś absurd no ale jak bank bogaty a spalin w powietrzu widocznie za mało to czemu nie? Echh. Pierwszy raz mam takie cyrki z lokatami. Na szczęście bank działa dośc szybko z obsługą, ale jakbym sam nie ponaglił to nie wiem ile by to trwało. Lokata wg konsultanta jest już opłacona więc tyle dobrego i tutaj mam spokój. No ale mimo tych kłopotów i tak się cała impreza opłaca. Niestety mamy przed sobą rok w którym należy wykorzystać wszelkie okazje do podreperowania stopy zwrotu bo inflacja zaraz da o sobie znać. Ona nie jest duża ale w relacji do oprocentowania lokat to już zaczyna być mało zabawne
UsuńMM
U mnie jeszcze lepiej. Tylko raz próbowali zadzwonić, a zanim dobiegłem do telefonu już się rozłączyli i od tej pory cisza. Chociaż mijają już ponad 2 tygodnie.
OdpowiedzUsuń