środa, 15 maja 2024

Lokaty na 6,70% w debiutującym banku ale czy warto?

Velo kolejny raz obniża oprocentowanie swoich lokat, a to przecież bank w którym najbardziej spodziewać się możemy najlepszych stawek na rynku.  Niestety od pewnego czasu stawki na lokatach są zdecydowanie niższe od tego co oferują konta oszczędnościowe, więc siłą rzeczy zostały odsunięte w cień.

Co prawda na nieco lepsze stawki można liczyć podczas inicjowania przelewu do innego banku, ale w takim przypadku sami sobie gmatwamy przyszłe korzystanie z nowej edycji KO, bowiem nasze saldo przestaje być zerowe, a po zakończeniu lokaty obniża stawki dla środków na KO.

Z tego powodu rozsądnym podejściem jest zakładanie lokat tam, gdzie nie korzystamy z KO. Do niedawna takim bankiem był BFF, ale i tu stawki spadły poniżej KO. Okazuje się jednak, że jest taki bank co daje wyższe stawki niż KO w Velo, a stawki obecnie sięgają do 6,70%.


Mowa o szwedzkim HoistSpar o którym do tej pory nie pisałem, więc to debiutant. Oferuje on lokaty tylko w 4 krajach Szwecji, Niemczech, Wielkiej Brytanii oraz u nas. Depozyty są objęte szwedzkim systemem gwarancyjnym do kwoty odpowiadającej 400k w naszej walucie.

W ofercie HoistSpar są dostępne dwie oferty, które przyciągają uwagę:

  • lokata 3M - 6,70%
  • lokata 6M - 6,70%

lokaty o innych terminach zapadalności są mało ciekawe, bowiem 4% na miesiąc raczej nie zainteresuje nikogo z czytelników, zaś 5,50% na rok nie jest ciekawe, nawet jeśli jest lepiej oprocentowane od Velo. Inna sprawa to fakt nowego gracza, do których podchodzimy raczej nieufnie.


To co jest dziwne, to fakt, że szwedzki HoistSpar działa  zupełnie inaczej od estońskiego Inbank czy włoskiego BFF, które są stosunkowo niedawno u nas. Inbank oraz BFF mają lokaty na swojej stronie i wypłacają nam odsetki potrącone o podatek tak jak w każdym innym banku. Jedynie gwarancje mają własne bowiem podlegają pod inny nadzór.

HoistSpar nie oferuje lokat na swojej stronie lecz odsyła do swojego partnera. Ten istnieje rzekomo od 1973 roku, wtedy jeszcze jako MBH-Bank AG, ale od 2019 przejęty został przez Raisin. To podobno jedyny niemiecki bank paszportowany w całej UE. Według informacji jakie podają współpracują oni z 400 bankami z ponad 30 krajów.


Mimo tak szumnej zapowiedzi, tak naprawdę Raisin ma dostępne w swojej ofercie nie 400 banków, lecz tylko i wyłącznie HoistSpar. Co więcej Raisin używa w swojej nazwie słowa bank to tak naprawdę jest to fintech, który niedawno połączył się z platformą depozytową B2B Deposit Solutions.

Pytanie podstawowe to czy warto włączyć ofertę HoistSpar do rankingu lokat? Co najbardziej zaskakujące, według informacji jakie podaje Raisin, dostajemy wypłatę całego zysku w wysokości 6,70% bez potrącenia podatku

Fintech zaznacza wyraźnie, że obowiązek odprowadzania podatku spoczywa na nas. Mamy to zrobić na PIT-38 co w teorii jest dla nas bardziej korzystne, wszak odsetki mogą pracować do kwietnia przyszłego roku, kiedy to mija czas na zapłacenie podatku.

Jednak nasuwa to mimo wszystko skojarzenie z Amber Gold. Ta firma też oferowała depozyty lepiej oprocentowane od stawek na rynku i nie odprowadzała podatku. To mieliśmy sobie zrobić sami, a jak to się skończyło pamiętamy doskonale.

Ma ktoś z was lokaty w HoistSpar? Wiecie coś więcej o tym szwedzkim tworze i jego powiązaniami z niemieckim Raisin? Raisin na swojej stronie ma niby to porównywarkę lokat, ale tak naprawdę na liście figuruje tylko jeden bank - właśnie Hoist Spar...

25 komentarzy:

  1. Revolut mam 5 procent bez podatku belki

    OdpowiedzUsuń
  2. Istotne jest czy dziala na podtawie licencji bankowej. Zdecyduj sie @Polcan, jezeli ma licencje i chroni go odpowiednik naszego BFG, to nie pisz o Amber, ktory nie byl bankiem tylko spolka chyba z.o.o. Istotne sa koszty przelewow, czy ma to polskie numery IBAN?, bo jezeli zagraniczne to bedziemy placic za swift, co praktycznie wylaczy bank z kregu zainteresowan.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To tylko luźna dygresja i skojarzenie, gdy bank nakazuje nam płacić podatki zamiast robić to z automatu, działając w Polsce. Nawet belgijski Aion, poza wspomnianymi w tekście, odprowadzał je za nas.

      Usuń
    2. Mi anion pisał że daje pita kilka razy pisał do anion w tej sprawie

      Usuń
    3. Nie wiem kto i po co sieje tutaj dezinformację. Aion pobiera podatek belki jak każdy inny polski bank, wypłacane kwoty są już pomniejszone o należny podatek, nie wysyła żadnego PITa, nie trzeba nic rozliczać samodzielnie. Mam Aion od początku jego istnienia i tak było zawsze.

      Usuń
    4. Przecież @Anonimowy 15 maja 2024 14:27 to znany tutaj krzysztof. Ostatnio jednak pisze jako anonimowy. :)

      Usuń
    5. A kto jest ten Krzysztof jakiś bankowiec

      Usuń
    6. Poszukiwacz jak najniższego oprocentowania kont i lokat oszczędnościowych . Najlepsze to te na 0,1%.

      Usuń
  3. To otworzył już Polcon na tak duży procent?

    OdpowiedzUsuń
  4. Cuda, cuda ogłaszają ;) Pocztowy daje dla nowych na KO 6,5%, ale tylko dla śmiesznych 20k zł :(

    TomTom

    OdpowiedzUsuń
  5. Obecnie Velo LSP na 3 -mce oraz 4 m-ce: 5,4%

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie warto włączać tego banku do rankingu lokat - nie jest on bowiem w kręgu naszych zainteresowań (dużo nerwów i czasu -podatek). Ale dziękujemy Polcanowi, że zadał sobie trud i przybliżył nam strukturę tej instytucji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę że wspomnę o nim w rankingu i odesle do tego wpisu dla zainteresowanych. Liczyłem na to, że może ktoś już ma tutaj lokaty i napisze coś więcej. Bo gdyby przykładowo bank wysyłał nam w przyszłym roku zaświadczenie o dochodach za rok poprzedni i podatku do zapłacenia to byłoby ok i chętnie skorzystałbym z ich oferty.

      Usuń
    2. Co to ma za znaczenie czy wysyła jakieś zaświadczenie o dochodach czy nie? Przecież każdy sam może sobie obliczyć ile zarobił i wyliczyć ile ma zapłacić podatku.
      A to że nie rozlicza podatku tak jak robią to Inbank, BFF Bank (Facto) czy Aion Bank to żaden problem a wręcz przeciwnie, nawet lepiej. W przypadku HoistSpar jest łopatologicznie podane jak należy taki podatek rozliczyć. W przypadku austriackiego tworu jakim jest Raiffeisen Digital Bank też podatek trzeba rozliczać samodzielnie a jakoś zdecydowanej większości to nie przeszkadza. W przypadku Raisin - moim skromnym zdaniem - przez tę "łopatologię" rozliczenie podatku jest znacznie prostsze.

      Poza tym - choć naprawdę nie chce mi się do wszystkich dezinformacji podanych w opisie odnosić - gwarancję do 100 000 EUR mamy w każdym z dwóch przypadków o których by można tu mówić (bank partnerski i Raisin). Jeżeli dla kogoś bezpieczniejszym jest trzymanie pieniędzy w Revolut czy Inbanku to współczuję.
      I jeszcze tak "poza tym", przelane pieniądze wciąż fizycznie pozostają w Polsce bo konta są obsługiwane przez - zwał jak zwał - Bank Handlowy lub Citi Handlowy, a więc nie ma mowy o jakichś przewalutowaniach jak powiadają smakosze fermentu i paniki.
      Naprawdę ciekawe jest to, że tylu niedorzeczności znaleźć nie można w przypadku polecanych Inbank, BFF Bank, Aion Bank, Raiffeisen Digital Bank czy nawet Revolut.

      Usuń
    3. dla mnie tez odpada zabawa w pamietanie o podatku. Nie znam sie na rozliczeniach wiec nie skorzystam

      Usuń
  7. U Samcika (który reklamował tę lokatę) był wątek na temat Raisin. Ktoś zwrócił uwagę w komentarzach (a Samcik nie zaprzeczył), że przelew zwrotny po zakończeniu lokaty trwa kilka dni, co automatycznie obniża efektywne oprocentowanie...

    OdpowiedzUsuń
  8. Od kilku m-cy mam tam lokatę na 6 m-cy. Zakładanie konta w miarę sprawne, ale potrzebna jest weryfikacja w telerozmowie. Srodki na lokatę trafiają w drugim dniu roboczym po przelewie w 1. sesji. Jak będzie z wycofaniem muszę poczekać jeszcze 3 m-ce. Podobno do 5-ciu dni roboczych. Natomiast podatek prosta sprawa w PIT 38 trzeba obliczyć 19% od uzyskanych odsetek i zapłacić do 30.04. roku następnego.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak kilka dni "w plecy" to szkoda sie z tym meczyc, bo to mocno obniza oprocentowanie, wiec sumarycznie nie dostaniemy nawet tego co w Velo na KO. Wg mnie takie "zabawy" z bankami z innego kraju nie maja wiekszego sensu dla PLN, bo mamy w kraju rozne mozliwosci. Inaczej jest z waluta np. USD, sam korzystam z instytucji zagranicznej, kupujac obligacje USA, bo w kraju nie mam sensownej alternatywy lokat USD.

      Usuń
    2. Anonimowy16 maja 2024 19:48 pisaliśmy kiedyś już. Ostatecznie wrzuciłem 10 tyś. $ do xtb. Płacą 2,5% bez żadntch warunków.

      Usuń
    3. @Anonimowy 19 maja 2024 12:20
      To ciekawe bo niektórzy z tu obecnych mocno się przejechali na xtb.

      Usuń
    4. Czemu przejechali

      Usuń
    5. A temu że

      Usuń
    6. "KNF nałożyła na tę spółkę karę za naruszenie m. in. art. 83a ust. 3 ustawy o obrocie instrumentami finansowymi, w związku ze świadczeniem usług maklerskich bez uwzględnienia najlepiej pojętego interesu klienta. Od 1 stycznia 2014 r. do 31 maja 2015 r. spółka stosowała niesymetryczne ustawienie parametru deviation w ramach egzekucji zleceń klientów w modelu instant (gdzie zagwarantowano, że realizacja zlecenia nastąpi po cenie zawartej w zleceniu) w sposób, który skutkował tym, że realizował zlecenia klientów w przypadku zmiany ceny danego instrumentu finansowego w sposób korzystny dla X-TRADE BROKERS (jako drugiej strony transakcji), a odrzucał powyżej ustalonego parametru zlecenia klientów w przypadku zmiany ceny w sposób dla klienta korzystny, a niekorzystny dla X - TRADE BROKERS. Ponadto XTB SA stosowała parametr delay wobec wyselekcjonowanej grupy klientów, podlegających obserwacji przez Dział Tradingu, jako narzędzie służące dodatkowej weryfikacji ceny w złożonych przez nich zleceniach, powodujące wstrzymywanie egzekucji zleceń takich klientów na czas określony tym parametrem wyrażony w milisekundach."

      ""Puls Biznesu", powołując się na eksperta z KNF, podawał w 2017 roku, iż klienci XTB mogli stracić nawet 84 mln zł."

      Tymczasem kara z przed 5 lat o której mowa to ledwie 9,9 mln zł. co w porównaniu choćby tylko z kwartalnymi zyskami XTB to drobne "na waciki".

      A co na to ich prezes?
      "Ten model realizacji zleceń był normalną praktyką rynkową." - mówi Omar Arnaout prezes XTB od 23 marca 2017 r.
      XTB zatem nie dość że rżnął klientów aż miło, to jeszcze bezczelnie się tego wypierali snując opowieści jacy to oni są cacy.

      A w Brazylii w fawelach to gangi rządzą... I to też jest normalna praktyka.

      Dzięki tak "zarobionym" pieniądzom od swoich klientów, mają na reklamy a reklamować to oni się potrafią (Conor McGregor, Mads Mikkelsen, Iker Casillas...)

      Wystarczy jednak popatrzeć gdzie zarabiają czyli Polska, Czechy, Słowacja, Rumunia... a chcą jeszcze się rozwijać w Brazylii, Indonezji. Mają natomiast problem z "dotarciem" do klientów w takich krajach jak Wielka Brytania, Francja i Niemcy, gdzie stopa życiowa i obycie z takimi "XTB" są wyższe niż we wschodniej Europie i jej podobnych KULTURACH.
      Jak to pewien "mędrzec" powiedział: "bo interes się robi na brakach i głupocie" (to była wypowiedź Wałęsy o Polsce i Polakach podczas wizyty w Chicago, USA w 1996 r.)

      Ponieważ nie wiem czy można umieszczać tu linki, takowych nie podaję.
      Ciekawą lekturą jest np. taki wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie (który jest już prawomocnym wyrokiem, ponieważ skarga XTB została odrzucona przez NSA w lutym 2023 r.)
      Może więc komuś się jednak uda do niego dotrzeć (pomimo "rzetelnej" prasy w internetach, która żeby coś przeczytać, nawet w tak istotnej sprawie każe sobie za to słono płacić) i pozostałe bo są dostępne też za darmo.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...