O tym, że banki będą obniżać oprocentowanie lokat wiedzieliśmy już od dawna. O 'knowaniach' bankowców planujących wykluczenia BFG z części lokat dowiedzieliśmy się niedawno. Ale zapewne nikt nie przypuszczał, że skala zmian będzie tak wielka.
Przy pierwszej rewolucji lokatowej z kwietnia oprocentowanie spadło, ale zmiany choć widoczne gołym okiem nie były drastyczne. Wiele sztandarowych lokat czy to w Meritum na 8,50% czy neoBANKu na 9% pozostało bez zmian.
Trwająca obecnie druga rewolucja jest bezlitosna. Jeżeli w przypadku Meritum czy FM możemy mówić o tonącym statku, to w przypadku neoBANKu najlepszym słowem jest katastrofa a mi od razu przypomina się World Trade Center.
Skojarzenie jest nieprzypadkowe. To lokaty neoBANKu wystawały ponad inne niczym wieżowce na Manhattanie. Byłem na jednej z wież WTC skąd za oszklonym tarasie widokowym roztaczała się piękna panorama na południowy Nowy Jork, lepsza niż w Empre State Building. W trzy lata później dwie bliźniacze wieże zawaliły się z kretesem.
Dwie wieże neoBANKu w końcu upadły Źródło: kościół.pl |
Opisując ofertę neoBANKu też łatwo dało się zauważyć dwie bliźniacze wieże: lokata WYSOKI PROCENT z 9% oraz energoLOKATA1M też na 9%. Pierwsza stała na rynku przez ponad rok, druga zagościła na krótko bo zaledwie miesiąc z hakiem. Obie dumnie wystawały ponad ofertę innych banków.
Takie lokaty bardzo przyjemnie się komentuje. Zysk jest bowiem nieprzeciętny i polecać można bez wahania. Niestety od tego tygodnia obie wieże zmiotło z banku całkowicie niczym obie wieże World Trade Center. Mało tego zamach dotyczył nie tylko dwóch wież. Padły też niedawno omawiana energoLOKATA 3M BIS 6,50% oraz lokata NA MEDAL 6,40%.
Jak widać trudno tu mówić o tonącym statku. Tak drastycznej zmiany oferty wręcz nie pamiętam tym bardziej że w trzy dni po zamknięciu tych sztandarowych i atrakcyjnych 4 lokat, ścięto oprocentowanie pozostałych dobrych lokat. Dotyczy to wszystkich energoLOKAT, które teraz oferują zaledwie... 5,50%
Niniejszym neoBANK praktycznie przestaje się liczyć. Nie opisywałem tych zmian na bieżąco gdyż nie jest przyjemne pisać o takich przykrych sprawach. Stąd zamiast o obniżkach pisałem w tym tygodniu o ciekawszych sprawach jak inwestowanie w obligacje.
Wszystko wskazuje na to, że lokaty powoli odchodzą do lamusa. Odbudowanie World Trade Center trwało bardzo długo. Miejmy nadzieje, że lokatom szybciej przyjdzie powrót do starych dobrych czasów. Chociaż trudno w tej chwili przewidzieć, kiedy to będzie.
Na razie mamy efekt domina bo po upadku wież padają kolejne. O ostatnich okazjach długoterminowych w przypadku lokat piszę dziś wyjątkowo na Polaku 2.
To pojechali. A miałem u nich brać konto 2M 9% + 100zł za wynagrodzenie. Teraz to chyba i stówkę odpuszczę. Kiedyś wyskoczą z gruponem się założy. Jeszcze AliorSync r4M 7,5% odpadnie i nie będzie NIC powyżej 7% na rynku?!
OdpowiedzUsuńTo dopóki inflacja będzie powyzej 4% - pożegnajmy się z neoBANKiem, bo na blogu Finanse po Godzinach go już nie zobaczymy - lokaty poniżej tafli wody na 6%.
OdpowiedzUsuń