50 zł za przelew mobilny w Getin czyli bezterminowa blokada konta

Mamy ostatnie dwa dni na skorzystanie ze świetnej promocji w Getin online dotyczącej nagrody w wysokości 50 zł za dokonanie przelewu za pomocą aplikacji Getin mobile. O co w tym wszystkim chodzi opisywałem już w sierpniu, gdy tylko pojawiła się taka możliwość.

Wówczas jednak podawałem, że promocja trwa do 15 września. Została ona jednak przedłużona do 30 września. Dzięki temu część użytkowników która była wykluczona w poprzedniej edycji może jeszcze z niej skorzystać, bowiem Getin daje ograniczenie, że oferta przeznaczona jest dla osób, które przez ostatnie pół roku nie robili takiego przelewu ani nie posiadali lokaty mobilnej.

Do szczegółów odsyłam do poprzedniego artykułu, tutaj bowiem chciałbym się skupić na pewnym niebezpieczeństwie, które z sobą niesie skorzystanie z tej aplikacji. Po dokonaniu takiego przelewu bank bowiem zablokował całkowicie konto. I za nic w świecie nie da się tego odwrócić.

Ostatnie dni kontrowersyjnej promocji Źródło:getinonline.pl

Spryciarze skorzystali z możliwości zarobienia 100 zł dokonując przelewu tak z Getin banku jak z Getin online. Faktycznie było to możliwe i oba banki przyznały premię w wysokości 50 zł. W moim przypadku było to o tyle dobre, że zdążyłem z przelewem tuż przed zamknięciem konta, które musiałem trzymać przez dwa lata. Ot miłe pożegnanie z Getinem.

Niestety z Getin online nie było już tak różowo. Owszem bank przyznał premię 50 zł, ale tylko wirtualnie. Operacja jest zaksięgowana, ale bezpośrednio po tej transakcji całe konto zostało zablokowane w tym sensie, że saldo mam dodatnie, ale dostępne środki wynoszą zero zł.

Gdy zgłaszałem ten fakt w bankowości internetowej dostałem odpowiedź, że tak jest ponieważ zrobiłem pewnie transakcje kartą i mam czekać 7 dni na aktualizację. Żadnych transakcji kartą nie robiłem z wiadomych powodów, które wyjadacze wisienek doskonale znają. Zostały dokonane wcześniej według metody opisywanej dawno temu na PP3.

Gdy minął tydzień i ponowiłem zapytanie rozpoczął się festiwal parodii w stylu Getin. Najpierw zostałem poproszony o print screena i wysłanie go mailem do Getin online. Wysłałem zaś odpowiedź brzmiała, sprawa zostanie przekazana do Działu Technicznego, który zajmie się sprawą.

Dział Techniczny Getin czyli umówmy się na rok 201...?

Z czystej ciekawości zrobiłem test przelewu na złotek. Zaksięgowano go i zablokowano. Wypłacona premia za zakupy we wrześniu w wysokości 40 zł została też zaksięgowana i zablokowana. Rzecz jasna odsetek za konto oszczędnościowe nie przelewam, bo też wsiąkną w dziurę z napisem Zysk tylko dla Getin.

Skąd oni wzięli takie saldo?

Minął miesiąc, a Dział Techniczny milczy. Ponawiam więc zapytanie w bankowości internetowej, odpowiedź z banku widzicie powyżej. Aktualny stan jest zupełnie inny od podanego w odpowiedzi. Skąd takie rozbieżności wiedzą tylko w Getin.

Ponowiony telefon do banku spotkał się ze znaną mi odpowiedzią: ze względu na Pańskie zgłoszenie sprawa zostanie przekazana do Działu Technicznego. Jakby nie dostali takiego zgłoszenia już wiele razy. Konsultantka zapytana o proceduralny czas trwania odpowiedzi na zgłoszony problem, odpowiedziała nie jest znana odpowiedź na to pytanie.

Sprawa została zatem wielokrotnie przekazana do działu technicznego kilkakrotnie wszelkimi możliwymi drogami: mailową, bankową, telefoniczną. Ten zaś milczy jak zaklęty. Przypomina się niedawna wizyta u lekarza, u którego usłyszałem takie zdanie:
Proszę Pana jesteśmy jedynym normalnym oddziałem w tej placówce. Tylko do nas jest Pan przyjęty od ręki, przyjdzie 15 to przyjmę 15 osób, będzie 30 to wezmę 30. Inne poradnie każą się zapisywać na odległe terminy, żeby robić wrażenie jacy są oni zajęci, a piją sobie w tym czasie kawę i urządzają pogaduchy. 

Widocznie jest to często praktykowany proceder i nie dotyczy tylko lekarzy? Czy 40 dni, które minęły od czasu zgłoszenia problemu oraz bodaj 8 krotne zgłaszanie, że środki są zablokowane to mało czasu na sprawdzenie co jest grane?

Tak czy owak we wrześniu nie było mi dane dokonać wymaganego przelewu na 1000 zł i zrobić transakcje kartą na 400 zł. Bank pewnie naliczy karę za brak tych czynności, w końcu tutaj procedury są na pierwszym miejscu. Na szczęście w październiku mija wymagany rok posiadania konta i będę mógł wysłać znów wniosek o jego zamknięcie.

Ciekaw jestem czy ktokolwiek z Was miał podobny problem po wykonaniu drugiego przelewu aplikacją mobilną Getin? 

Ciąg dalszy: 13% zysku w Getin online czyli  tajniki migracji systemowej