Rzut oka poza lokaty czyli czy to dobry moment na szaleństwo bitcoina

Omówione w poprzednim wpisie przygotowania do przelewów do Idea bank poczyniłem przed wyjazdem na wypadek gdyby podczas mojej nieobecności niebiescy przygotowali jakąś superopertę. Niestety nie było lokaty na 3,15% po raz trzeci z rzędu.

Niektórzy czytelnicy dali sobie już spokój z lokatami. W komentarzach pojawia się coraz więcej głosów o stratach jakie przynoszą lokaty ze względu na rosnącą inflację. Czy są jakieś alternatywy?

Takie wykresy powinny u nas zapalać czerwoną lampkę

W mailach oraz w komentarzach coraz więcej pytań dotyczy Bitcoina. Nawet jeden z czytelników którego znam osobiście przyznał mi się, że pociągają go kryptowaluty, bo zobaczył wypłaty jakie dostają Ci co z tego korzystają.

Opinie są zbyt euforystyczne

Czy ma to sens? Zdania co do inwestowania w kryptowaluty są mocno podzielone. Można sobie pooglądać filmik jaki znajdziecie pod poniższym linkiem, a nawet rozpocząć handel bitcoinem zostawiając tam swojego maila.

Link dla odważnych których ciekawi rzekomy szybki zysk na Bitcoinie

Rzekomo rezultaty są widoczne natychmiast, bowiem wypłaty są już w ciągu 24 godzin. CryptoSoftware nazywana jest maszyną do zarabiania pieniędzy. Czy faktycznie BItcoin jest taką przyszłością jak to malują?

Nie jestem tak optymistycznie nastawiony do Bitcoina. Na podanej stronie mamy wykres, który przedstawia wzrost co ma rzekomo zachęcać do wzięcia udziału w tej żyle złota. Początek tego roku pokazał jednak, że Bitcoin to prawdziwy rollercoaster. Jeszcze na początku lutego mieliśmy info o stracie 120 mld dolarów w ciągu doby.

Notowania z ostatniego tygodnia

Najnowszy artykuł z dzisiejszego dnia jaki się ukazał na bankierze mówi wręcz coś przeciwnego -  o 50% wzroście w ciągu ostatniego tygodnia. Można więc tak zarobić jak i stracić, co już przypomina bardziej giełdę, a to już nie domena bloga FpG. Stąd link nazwałem linkiem dla odważnych.

Warto w tym momencie przypomnieć, że banki odwracają się od kryptowalut. Pod koniec ubiegłego roku WBK jako pierwszy bank zamknął rachunek za obrót kryptowalutami. Wkrótce po nim od początku tego roku taką samą decyzję podjęły Pekao oraz BOŚ.

Od lutego ta lista zaczyna się wydłużać. mBank to kolejny bank, który odwraca się do kryptowalut. Jak czytamy bank ten zamyka konta w trybie natychmiastowym bez żadnego uprzedzenia czy podania powodu.

Poza bankami także KNF i NBP wskazują, że bitcoin nie jest wcale taki cukierkowy jak go malują. Powstała strona Uważaj na kryptowaluty, przestrzegająca przed handlem na tym rynku. Niedawno zaś największą polską giełdę BitBay wpisano na listę ostrzeżeń publicznych.

Powtarza się tutaj raczej historia znana nam od lat. Najwięcej zarabiają zwykle Ci, co zaczynają na początku i wiedzą kiedy się z tego wycofać. Wykres jaki przedstawiłem na początku, pokazuje, że najlepiej wyszli na tym Ci, co weszli na ten rynek w ostatnich latach. Dziś ten wykres powinien zapalić raczej czerwoną lampkę, niż zachęcać do wejścia.

Nagonka jaka ostatnio się tutaj robi przypomina raczej początek afery, w której jak zwykle najbardziej obrywają Ci, którzy dołączają na końcu. Ciekaw jestem jak to wszystko potoczy się dalej i czy historia znów zatoczy koło.

Osobiście wolę mały, a pewny zysk z lokat. Kończy się powoli sześcioletnia przygoda z obligacjami Getin, które zapoczątkowały moje zainteresowania inwestycjami. I po ich wykupie środki zamierzam przeznaczyć na lokatę na Pewne 3% w Deutsche bank omówioną w ubiegłym tygodniu.