W końcu zawitała do nas wiosna. Wiosna kojarzy się przede wszystkim z porządkami, wszak chcemy by wraz z budzeniem się przyrody do życia także i w nas obudzić to co najlepsze.
Porządki związane są zawsze z wyrzucaniem starych, niepotrzebnych rzeczy. Nie inaczej jest z bankami, które mamy w naszym portfolio bankowym. Jeśli są nieużywane trzeba po prostu wyrzucić je na śmietnik, a dziś zrobić to łatwiej niż kiedykolwiek dotąd.
Oczywiście nie chodzi o wyrzucenie do śmietnika umowy, chociaż to też możemy zrobić. Musimy dać znać nieużywanemu bankowi, że rezygnujemy z ich usług i żądamy likwidacji niepotrzebnych kont czy to osobistych czy oszczędnościowych.
Na blogu opisywałem kilka lat temu jak zamknąć konto w tym czy innym banku. Jak się okazuje od tamtego czasu procedury zamknięcia konta znacznie się uprościły, jakby banki pogodziły się już z faktem częstego zamykania konta przez ich klientów.
Widać to zresztą po nowych promocjach, gdzie coraz częściej skraca się karencję dla byłych klientów. W efekcie coraz szybciej można wrócić po nową premię, więc po prostu opłaca się zamykać konto.
Przez długi czas praktycznie tylko Toyota nagradzała swoich klientów premią za założenie lokaty. Gdy jednak w najnowszej MoneyManii obecni klienci zostali pominięci, zamknąłem tutaj konto.
Gdy zamykałem konto w 2013 w Toyocie wysłałem list polecony tradycyjną pocztą tracąc w ten sposób czas i pieniądze na tak banalną czynność jak pozbycie się niepotrzebnego konta. Z poczty nie korzystam już jednak od kilku dobrych lat i raczej się to nie zmieni.
Czasy się zmieniają, więc w 2019 wykorzystałem poradę czytelników z komentarzy - wystarczyło wydrukować polecenie zamknięcia konta, zrobić zdjęcie smartfonem i wysłać na adres kontakt@toyota.pl
Do wzoru zamknięcia konta podanego w osobnym artykule dodałem jedynie swój numer telefonu. Niemal od razu dostałem smsa z potwierdzeniem przyjęcia wniosku o zamknięcie konta. Dodatkowo dostałem odpowiedź na maila o 30 dniowym okresie wypowiedzenia.
Banki same zachęcają do zamykania kont... |
Zatem w tegorocznych porządkach po Optimie przyszedł koniec na Toyota bank. W obu bankach karencja jest krótka wystarczy już po roku przerwy wrócić po nową premię, a te bywają całkiem sympatyczne. Wszak w Toyocie obecnie można zgarnąć 200 zł plus dodatkowo odsetkami do lokaty oraz 10% cashback co niedawno opisywałem w osobnym artykule.
Tutaj zarejestrujesz się w nowej Money Manii i łatwo zgarniesz 200 zł
Promocja potrwa jeszcze tylko do 31 marca 2019. Trzeba jednak być nowym klientem czyli nie posiadać tutaj konta od 1 marca 2018. Promocja bez wątpienia godna uwagi, ale by z niej skorzystać trzeba zamykać konta, a skoro jest to banalnie proste to nic tylko zamykać.
Cóż, czas szybko płynie, rok minie jak z bicza strzelił i będzie można zgarniać nowe premie.
Optime to juz chyba wiekszosc zamknela bo jak przestali dawac sensowny procent na oszczednosciowym, to po co tam miec konto.
OdpowiedzUsuńDla mnie prawie zawsze był to bank jednorazowego użytku, bo KO było w cieniu Millennium i lokat w IB. Wracałem tylko po lokatę na start, ale obecnie nawet lokata na start nie zachęca do powrotu.
UsuńMoim zdaniem Optima jest do odstrzału. Nawet bank ułatwia zamykanie tu konta z poziomu systemu transakcyjnego - co też z radością uczyniłem przy obecnym oprocentowaniu ;)
UsuńO tym, że w Optimie można zamykać konto pisząc do nich maila w bankowości wiadomo od dawna, robiłem to już zresztą dwa razy.
UsuńJeżeli bank ma oddziały naziemne zwykle wchodzę przy najbliższej wizycie na mieście i zamykam konto w 5 minut. Problem jest jedynie w przypadkach, które działają tylko internetowo.
Optima i Toyota już przerabialiśmy. Nie wiem jeszcze jak wygląda sprawa z T-mobile, ale tutaj póki co konto mam od lat i nie zanosi się na jego zamknięcie. I oby tak było jak najdłużej, bo rozwiązanie konto+kk mają rewelacyjne.
Dobrze, że mi przypomnieliście o Optimie. Właśnie dwie sztuki wysłałem w kosmos, może się opamiętają.
OdpowiedzUsuńPolcan podpowiedz, proszę, jakie jest właściwe oprocentowanie konta idealnie prostego w IB. Ze zdziwieniem stwierdziłam, że zmieniło mi się na 2,50, ale tylko tam gdzie mam środki, tam gdzie ich nie ma nadal jest 3,2. O co tutaj chodzi ?
OdpowiedzUsuńZrobiłem u mnie test. Wszędzie mam wyzerowane więc pokazuje 3,20%. Zrobiłem przed momentem przelew na 1 zł i dalej pokazuje mi 3,20% ale być może zmieni się to dopiero po przetwarzaniu nocnym jak to jest czasami w innych bankach. Jutro dam znać czy coś się zmieniło w stawce.
UsuńMoże po dopisaniu odsetek przekroczyłeś saldo na koncie ponad 20K bo właśnie wtedy oprocentowanie spada do 2,50% od całości środków. Inaczej do 31 marca jest gwarantowane 3,20%
UsuńNajprawdopodobniej w jakimś momencie przekroczyłeś próg 20k złotych. Powyżej tej kwoty obowiązuje stawka 2,5%.
UsuńNawet mi do głowy nie przyszło, że ktoś może pakować powyżej 20k na jedno konto skoro taki jest limit na każdym. Po to są 3 takie konta by środki rozlokować na wszystkie, a nadwyżkę trzymać gdzie indziej. Tej zasady trzymałem się od początku istnienia tych kont.
UsuńMoże kwota na koncie jest powyżej 20 tys?
OdpowiedzUsuńPolkan, zmienili REGULAMIN w styczniu --- "Co to oznacza w praktyce dla Twoich pieniędzy? Jeśli w Okresie Promocji zgromadzisz na Koncie IDEALNIE PROSTYM środki w wysokości 19 990,00 PLN, ich oprocentowanie wyniesie 3,20% w skali roku. Jeżeli natomiast zgromadzisz na tym Koncie 20 100, 00 PLN oprocentowanie dla całości środków wyniesie 2,50% w skali roku" Czy to możliwe dla kont wcześniej założonych ?.Poza tym ja mam równe 20 tys.
OdpowiedzUsuńSkoro max to 20k to nigdy nie wkładam więcej. Nie było zresztą takiej potrzeby, skoro były w międzyczasie zawrotne na wyższą stawkę.
UsuńObecnie nie mam nic na KO w Idea bank, wszystko idzie do Getin na 3,50%.
Zresztą i tak sądzę, że od 1 kwietnia stawka na KO w IB ulegnie zmianie.
Trafnie napisałeś „Cóż, czas szybko płynie, rok minie jak z bicza strzelił i będzie można zgarniać nowe premie”. Niestety ostatnio mam wrażenie że za szybko ten czas płynie, ale porządki z kontami trzeba robić. ;).
OdpowiedzUsuńArek jednym z powodów dlaczego mamy wrażenie, że czas szybko płynie jest nasz sposób życia. Czas płynie tak samo, ale rutyna i nawyki powodują, że wszystko robimy podobnie i mamy wrażenie, że czas ucieka.
UsuńGdy pisałem codziennie po kilka artykułów wpadłem w taki schemat, a czas leciał. Od pewnego czasu jednak trochę mniej piszę, więcej wyjeżdżam i robię nowe rzeczy, mam nowe zainteresowania. I... czas zwolnił.
To też oczywiście wrażenie, ale spowodowane tym, że jak patrzysz w przeszłość np. za ostatni rok to widzisz, że zrobiłeś coś więcej niż zwykły schemat. Umysł ma na czym się zawiesić do czego wrócić, w końcu zdarza się więcej niż zwykle bo sami o to zadbaliśmy.
To jeden z powodów dla których na blogu można się spodziewać mniej wpisów w przyszłości.
Na pewno masz rację w tym co napisałeś, zwłaszcza że ja codziennie wstaję ok 6 a wracam z pracy po 16. 11 h dnia ucieka codziennie w podobny sposób (nie licząc delegacji od czasu do czasu). Zostaje tylko 5 h. Na szczęście są weekendy i ja także staram się je jakoś urozmaicać. W tygodniu to ciężkie, zwłaszcza z dwójką dzieci na głowie-lekcje, zajęcia dodatkowe, jakieś zakupy i ... znów weekend :).
Usuńdzisiaj lokata zawrotna na 3,5, pieniądze wysyłałem do getinbanku
OdpowiedzUsuńNie dostałam propozycji więc forsa powędrowała do Getin na KO.
UsuńCredit Agricole - znikające środki.
OdpowiedzUsuńW ramach zamykania kont w CA 19 marca wypłaciłem z rachunku oszczędzam na konto dla Ciebie Vip w $$$ ostatnie odsetki 14,62USD. Po dokonaniu przelewu wewnętrznego widziałem kwotę odsetek na koncie VIP. Następnego dnia 20 marca odsetki zniknęły nie pozostawiając jakiegokolwiek śladu ale też nie wróciły na rachunek oszczędzam. Minęło 6 dni i nie ma śladu poza pierwotnym przelewem wewnętrznym. Złożyłem reklamację na infolinii gdzie pracownik nie miał pomysłu co się mogło stać. Nie mam żadnych blokad ani nikt z mojej strony nie manipulował przez tydzień przy rachunku. Znikające środki podważają zaufanie do banku. Nigdy się z tym nie spotkałem. Gdybym nie miał potrzeby zamknięcia rachunku do końca marca przetrzymałbym taką sytuację jeszcze z miesiąc aby sprawdzić czy środki zniknęły bezpowrotnie. Dotychczas myślałem, że systemy bankowe nie pozwolą na zniknięcie środków, a jednak... Czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją? Czy banki trzeba pilnować?
Oczywiscie , ze banki trzeba pilnowac. Tam tez siedza ludzie. Wbrew ogolnemu wyobrazeniu, komputeryzacja systemu absolutnie nie ogranicza recznego sterowania. W kazdym banku jest osoba , ktora nadzoruje po kilkadziesiat kont. I ta osoba januszuje jak sie da, aby uzyskac dla banku dodatkowe wplywy. Osobiscie mialem kilkanascie razy przypadki blednego ksiegowania oczywiscie na moja niekorzysc, "przypadkowe" pobieranie nielegalnych oplat, chamskie oszustwa przy obliczaniu odsetek, brak wyplaty reszty srodkow przy zamykaniu konta w Santander itd itp. Kontrolowac codziennie po kilka razy - tego sie nauczylem. Kwestionowac kazda decyzje. Skladac reklamacje. Pisac, pisac, pisac. Nie poddawac sie. Nie ufac nawet najmilszemu glosowi w sluchawce. Byc aroganckim, roszczeniowym. Inaczej przegrasz z nimi.
UsuńSantander dał tego idealny przykład z premią za wynagrodzenie. Nawet reklamację uznano przyznając się do błędu, a i tak premii nie wypłacono.
UsuńDopiero kolejne reklamacje przyniosły skutek.
Santander odleciał totalnie. Wypłacał nienależne premie za wynagrodzenie. Słowem bajzel żeby nie powiedzieć burdel.
UsuńJestem autorem powyższej reklamacji w CA i absolutnie nie zgadzam się z opiniami, że banki oszukują na potęgę. Od lat krążę z kasą po przeróżnych polskich bankach i w/g mojej opinii system bankowy nie powinien się pomylić w przeciwieństwie do człowieka. Nawet kasjer jak ma nadwyżkę choćby grosz winien sporządzić protokół/raport z nadwyżki. Księgowość w banku MUSI się zgadzać. Przyznawanie nagród, rabatów/premii itp. zależy od człowieka (to inna bajka) i tu bank robi wszystko w ramach regulaminu aby zaoszczędzić.
OdpowiedzUsuńTym bardziej nie zgadzam się z opinią mojego przedmówcy, że w bankach trzeba być chamskim, aroganckim itd. Skąd masz takie doświadczenia? takie zachowanie to nie mój styl, bo tam pracują ludzie tacy jak ja i to pod większą presją inwigilacji przełożonych niż nas klientów.
Dlaczego "zniknęły" środki z mojego konta w Credit? To na razie pozostaje zagadką, czekam na odpowiedź banku co nie zmienia mojego nastawienia generalnego, że banki i ich pracownicy są uczciwi. Dość prowokacyjnie zatytułowałem mój wpis ale chamstwu i arogancji mówię stanowcze NIE.
A gdzie napisałem, ze Ty konkretnie masz być chamski. Wobec kogo ?
UsuńWyjąłeś słowo z kontekstu. Rozróżnij proszę 2 kwestie.
1. stosunek do ludzi w bankach (ambiwalentny , bo to ludzie , którzy chcą tam pracować)
2. zaufanie do organizacji (z tym są pewne problemy rezultujące z chciwości obu stron - np afera o lipne polisolokaty,
obligacje GB, oszukańcze fundusze zamknięte, ataki phishingu, fałszywe SMS-y itd itp).
Zadałes nam konkretne pytania :
cytat: "Dotychczas myślałem, że systemy bankowe nie pozwolą na zniknięcie środków, a jednak...
Czy ktoś spotkał się z podobną sytuacją? Czy banki trzeba pilnować?"
Odpowiedziałem Ci - tak, jak najbardziej należy pilnować banki.
BANKI TO NIE SĄ INSTYTUCJE ZAUFANIA SPOŁECZNEGO.
Rodowód tej błędnej interpretacji to polski system nazwijmy go "edukacyjno-ekonomiczny".
Nota bene absolutnie nie mówię , czy to złe , czy dobre, bo każdy ma prawo ocenić wg swoich kryteriów.
Są obecnie takie a nie inne realia w gospodarce, i kazda organizacja w szczególności bank dąży do maksymalizacji zysku.
Podnosisz inne kwestie:
"Księgowość" w banku musi się zgadzać.
Która księgowość ?
Czy mówisz o tabelce w Excelu i systemie księgowym, czy mówimy na poważnie.
Co ma wspólnego matematyczny rachunek z polityką banku ?
Twoje środki w banku po pierwsze nie "znikają". Często występują techniczne problemy systemu księgowania w bankach i w firmach.
Sam mówisz, że nie wiesz dlaczego nie dostałeś odsetek, czekasz na odpowiedź banku, ale wszyscy na pewno są uczciwi.
Jakiej odpowiedzi ode mnie więc oczekiwałeś ?
Przecież bez sensu zadawać pytanie i nie zgadzać się z odpowiedzią, jeśli odbiega ona od spodziewanej.
A może na odwrót ? :)
Z osobistych obserwacji/doświadczeń uważam, że ludzie pracujący w bankach, często nie maja (wystarczających) kwalifikacji, i wiedzy, ale to NIE JEST ich wina, bo praca na stanowisku młodszego akwizytora/doradcy to biedronkowa pensja 2500 zl + marża od sprzedanych produktów.
Jednak jak ja bym ślepo we wszystko zawierzył mojemu byłemu doradcy w pewnym banku , dziś nie miałbym złotówki na koncie :)
Powiedziałem i nadal podtrzymuje -
Tak - należy pilnować swoje konta w bankach i śledzić operacje.
Ja muszę to i tak robić , bo zlecam codziennie przelewy w różnych bankach.
Jeśli masz większą wiedzę na temat finansów, to w porządku i szanuję Twoje zdanie , a jeśli nie , to nie dziw się jak nie dostaniesz odsetek od CA. Wszystko ma swoją logikę :)
Mój wrodzony sceptycyzm mając bite 4 dychy na karku uratował mnie już kilkadziesiąt razy od wpadek w zastawione sidła.
No ale wiem, z ludźmi trzeba rozmawiać i ufać im bezgranicznie :)
Podchodź do wszystkiego z dystansem, a nie z pozorowaną młodzieńczą stanowczością.
Spytałem czy ktoś ma doświadczenia aby z konta "zniknęły" bez powodu środki. Wielokrotnie składałem reklamacje w bankach i ich rozstrzygnięcia były na moją korzyść 50/50. Z reguły czegoś nie doczytałem w skomplikowanych regulaminach ale nigdy nie miałem powodu by być arogancki w stosunku do pracowników infolinii czy oddziału. Jeśli już wyrażałem głośno swoje niezadowolenie to z przyczyn niezadowalających mnie, nieczytelnych i często nieżyciowych procedur banku ale nigdy z braku uprzejmości pracowników. Zawsze jest możliwość zamknięcia konta ale wymuszanie swoich racji arogancją i roszczeniowością czyli chamstwem to jest mi obce.
UsuńW moim przypadku dzisiaj dokładnie po 24h zadzwonił pracownik infolinii z informacją, że moja reklamacja nie została jeszcze zweryfikowana. Ponowiłem reklamację tym razem pisemnie ze swojego konta w CA z prośbą o pisemne wyjaśnienie przyczyny "zniknięcia środków". Dzisiaj mija tydzień od "zniknięcia środków".
Wielokrotnie TU na forum wyrażałem swoją opinię, że otwieranie kont TYLKO dla samej premii jest "nieetyczne". Założeniem banku jest zdobywanie nowych klientów poprzez przyznawanie extra premii. Założenie rachunku/konta tylko dla samej premii generuje koszty banku, które są przerzucane na innych klientów, bo tak funkcjonuje każdy bank i to jest racjonalne. Osobiście czasami kusi mnie takie "nietyczne" otwarcie konta ale wystrzegam się tego, bo wiem, że pracownik infolinii czy oddziału traktuje mnie jako klienta drugiej kategorii i ma rację. To moja opinia.
OdpowiedzUsuńI tu również nie masz TECHNICZNIE racji. Banki jak każde PRZEDSIĘBIORSTWO posiadają budżet na cele marketingowe, z którego wypłacane są premie. Nie ma to wpływu na wysokość kosztów funkcjonowania banku per se , a tym bardziej te koszta nie są przerzucane na starych klientów bo to byłoby bez sensu. Nowych klientów pozyskuje się w polskich realiach dorosłego, nasyconego rynku dla poprawienia statystyki, lub prostego prikazu z centrali w jakiejś Barcelonie czy Frankfurcie , a nie po to bo chce się pozyskać kolejnego Janusza z wpływem 3500 PLN m-c na konto.
UsuńAle co pobieranie premii przez odwiedzających ten blog wisienkowców ma wspólnego z Twoim interpretacją etyki, to już całkowicie nie zakumałem.
Również nie rozumiem, czemu nie chcesz być klientem drugiej kategorii ?
Człowieku NIKT w bankach nie ma CZASU na rozróżnianie klientów , czy pobierali premie czy nie. Dla doradcy liczy się wyłącznie stan konta. Inaczej się rozmawia mając choćby 20 tys na koncie , a inaczej mając debet 1000 zł, do tego w systemie widoczny kredyt 30 letni na mieszkanko do spłacenia , a kalendarz pokazuje dopiero połowę miesiąca.
Jak dają to bier i nie bądź pan rura.
OdpowiedzUsuń