Opisywana wczoraj lokata rewolwer powoduje lekki niepokój, gdy staje się do pojedynku o uwolnienie kasy. Rewolwer jest tuż tuż pod palcami, korci żeby wystrzelić zgarnąć kasę i wiać. Zawsze bowiem pozostaje niepewność, czy bank nie ukrył jakichś kruczków, które przeoczyliśmy w efekcie czego odsetki przepadną?
Brałem udział w takim pojedynku na linii klient kontra bank. Lokata nie nazywała się lokatą rewolwer ale lokatą antyinflacyjną, która... kończy się właśnie od kilku dni. Można ją było założyć dwa lata temu w drugiej połowie czerwca i na założenie było 14 dni a trwała 2 lata więc kto skorzystał ale nie stanął do pojedynku dziś dostanie wypłatę.
Sęk w tym, że kto czekał i nie wypłacał od pewnego momentu zdecydowanie zaczął tracić. Dwa lata temu na początku lokaty inflacja była na bardzo wysokim poziomie wynosiła bowiem powyżej 4% i wygrywała z wieloma lokatami. Ale w ciągu dwóch lat sytuacja zmieniła się i to drastycznie.
Takie lokaty trzeba pilnować |
Wówczas nic nie wskazywało na tak drastyczną zmianę więc Idea zaproponowała lokatę, która przez cały okres trwania zaoferuje 1,50 pp więcej niż wskaźnik inflacji. Początkowo póki inflacja była na poziomie powyżej 4% było to w miarę opłacalne, gdyż stawka była zdecydowanie powyżej 5,50%.
Mało tego dodatkowo była to jednodniówka o maksymalnej kwocie 13.000 zł dzięki czemu zyski pozwalały ominąć ominąć podatek Belki dzięki czemu realny zysk był zdecydowanie powyżej 6,80%.
Konstrukcja lokaty pozwalała na likwidację w miesiącach wrzesień, grudzień, marzec oraz czerwiec w ciągu dwóch dni od daty jej założenia. Spójrzmy na wykres inflacji za ostatnie dwa lata.
Źródło: bankier.pl |
Jak widać, lokatę warto było trzymać przez niecały rok do kwietnia 2012 kiedy podatek Belki zniżył oprocentowanie do mniej więcej 5,50% czyli warto ją było bezkarnie zerwać dopiero w czerwcu lub względnie we wrześniu ubiegłego roku. Tak też zresztą uczyniłem przenosząc środki na jedną z inwestycji opisanych tutaj.
Jak widać nie wszystkie lokaty pozwalają spać spokojnie. Niektóre trzeba pilnować, szczególnie te o długim okresie deponowania. To samo dotyczy lokaty rewolwer. Nigdy nie wiadomo kiedy pojawi się coś ciekawego na rynku. Dziś są to obligacje a za rok, półtora może to być zupełnie coś innego.
Warto wówczas stanąć do pojedynku, mamy trzy dni na strzał, więc czasu jest wystarczająco dużo. A wówczas może pojawi się nowy bank, który zaoferuje na start więcej niż konkurencja? Albo inflacja odwróci trend i poszybuje ze względu na suszę i upały, które nawiedziły nas w tym tygodniu?
Czy przy przedłużeniu lokaty w Skok Wołomin można otrzymać coś więcej niż na stronie czy tylko standard ?
OdpowiedzUsuńStandard ale przecież powyżej tego co mamy na rynku. Gdy skończyła się lokata z klasą założyłem lokatę promocyjną która niebawem się skończy a wciąż jest w ofercie. Nie zaproponowano mi nic więcej ponad to co jest na stronie.
UsuńPowiedzmy że w przyszłości chciałbym zwiększyć udziały w SKOK Wołomin. Wpłacam pieniądze "członkowskie" na ROR i wydaję dyspozycję że chcę zwiększyć udziały czy IKS ?
Usuń"Zawsze bowiem pozostaje niepewność, czy bank nie ukrył jakichś kruczek, które przeoczyliśmy w efekcie czego odsetki przepadną?"
OdpowiedzUsuńkruczek -> kruczków
"Ale w ciągu dwóch lat sytuacja zmieniła się to i to drastycznie."
jedno "to" zbędne
"zaoferuje 1,50% więcej "
chodzi oczywiście o punkty procentowe
"gdyż stawką była"
stawka
"pozwalały ominąć ominąć podatek belki"
ominąć x2 + belki dużą literą, później w artykule też się ta Belka pojawia
Pytanie jeszcze o dni na zerwanie, ile ich było - trzy czy dwa? Bo na screenie napisane jest, że 2 robocze, a w artykule przetacza się informacja o 3 dniach.
Poprawione. Co ciekawe oczywiście masz rację co do punktów procentowych, ale zauważ, że na screenie Idea podała + 1,50%:)
UsuńZ Ideą są czasami takie historie. Przy okazji ostatniej zmiany tabeli oprocentowania w mojej bankowości internetowej ciągle widniała stara wartość. Dopiero po mailu z zapytaniem, czy jestem jakimś szczególnym klientem, czy to po prostu niezaktualizowane dane, poprawili.
Usuń