Lokatę Bumerang II można teraz teoretycznie podkręcić do 5%

Getin znów zaczyna swoje kombinacje alpejskie. Właśnie zaproponował podwyższenie oprocentowania swojej lokaty bumerang z obecnego 3,50% o całe 1,50 punktu procentowego, co w efekcie dałoby zysk na poziomie 5%.

Czy to prezent z okazji pierwszej rocznicy bumeranga? Sprawdziłem kiedy pisałem o tym po raz pierwszy i data przypadła na 26 stycznia 2012 a więc nie jest to prezent urodzinowy. Wówczas mieliśmy 6,50% mimo wszędobylskich spadków a więc warto było skorzystać z dobrej okazji.

Niestety z czasem oferta zaczęła się pogarszać i dopóki było tutaj 4,25% warto było codziennie odświeżać lokatę. W momencie gdy jednak oprocentowanie zrównało się z kontem w Meritum czyli osiągnęło poziom 4% zlikwidowałem tę lokatę. Czy teraz warto wrócić?

Nie liczmy na wiele. Oferentem jest kombinator jakich mało. Spece od marketingu lubują się w zakamuflowaniu prostego produktu jakim jest lokata. O tym co trzeba zrobić by dostać 6% na lokacie pisałem już wielokrotnie i na pewno nie jest to godne uwagi.

To dalej 3,50% Źródło: getinonline

A co z bumerangiem? Nie ma tak, że Getinek sobie podwyższa o 1,50pp z dobroci serca, z miłości do swoich wiernych klientów. Tutaj za podniesienie zysku trzeba się napocić.

Aby posiadać w bankowości internetowej dostęp do lokaty bumerang trzeba posiadać odpowiednie konto ale nie trzeba do niego mieć karty debetowej. Niejednokrotnie dostawałem telefon z banku czy jestem zainteresowany dorobieniem karty do konta. I zawsze dziękowałem za oferowanie zbędnego balastu.

Teraz marketingowcy Getin wpadli na świetny pomysł. Skoro nasi klienci nie chcą karty do konta, to trzeba użyć bacika. Rolę bata pełni 5% zysk widoczny na reklamie. Co więcej jak czytamy podniesienie oprocentowania zależy od... ilości transakcji w stosunku 0,1 pp za każdą transakcję czyli wystarczy 15 transakcji kartą.

Pytanie czy to się opłaca? Teoretycznie gdybyśmy stosowali metodę znaną z CA to kupujemy 15 razy po złotówce jakiegoś batonika czy jogurcika i po sprawie. To w sumie przymusowy prezent na co drugi dzień miesiąca. Takie małe co nieco.

Ale zaraz zaraz, przecież Getin to nie Millennium. Tutaj nie wystarczy jedna transakcja by mieć święty spokój z dodatkowymi opłatami. Tutaj posiadanie karty wiąże się z konkretnymi wymaganiami. Karta w końcu kosztuje 3,99 zł a konto 9,99 zł. Może być oczywiście darmowe, ale warunkiem do tego jest aby dokonywać transakcji nie ilościowej ale kwotowej i to niemało bo aż 400 zł.

Innymi słowy natrzaskamy sobie 15 transakcji na 15 zł a bank owszem podwyższy nam oprocentowanie bumeranga do 5%, ale dowali karę za brak płatności na kwotę 400 zł. I zamiast zysku będziemy stratni.

Ile maksymalnie możemy zyskać? Należy liczyć nie zysk 5% a różnicę o jaką bank podniesie nam oprocentowanie za posiadanie karty. W nowej edycji bank nie podniósł maksymalnej kwoty. Załóżmy zatem, że trzymamy cały czas maksymalną kwotę 10.000 zł i odnawiamy ją codziennie. Ile zyskamy?

Po krótkich obliczeniach otrzymujemy dodatkowy zysk w wysokości 10,12 zł. Tyle więcej można zarobić na bumerangu.

Ale za kartę i konto bank pobierze 13,98 zł w przypadku braku płatności na kwotę 400 zł! A więc w sumie będziemy stratni. Nie mówiąc o wiecznych kłopotach z działaniem bankowości Getin co może doprowadzić bumerangowców do szewskiej pasji. Wystarczy przypomnieć chociażby ten incydent. A coś takiego działo się przecież bardzo często.

A przecież gdyby posiadać Konto Tanie Zakupy, na które wymieniłem bumeranga, za wydanie kartą 400 zł możemy liczyć na 40 zł cashback. Konto to jest dalej w ofercie i wydaje się o wiele lepszą alternatywą do bumeranga.

Podsumowując Getin zaczyna znów kombinować jak zrobić klienta w konia i to w sposób dosłowny. Ha wio, mówią pod nosem kupuj kartą, ganiaj do sklepu. Prrrr, masz tutaj premię za to ale dawaj to zaraz z powrotem bo taka karta to luksus.

Osoby zainteresowane bardziej ludzkim traktowaniem mogą zajrzeć dziś na PP2, gdzie opisuję dość niecodzienną okazję inwestycyjną na której można zarobić nawet 7% w skali roku.

Ciąg dalszy: Inwestycja na 7% z bardzo krótkim okresem trwania