300 PLN może być Twoje! Zaloguj się, zamów kartę kredytową i zarabiaj kupując z mOkazjami.
Czyżby ostatni desperacki akt ze strony banku? Już w lutym próbowałem zamknąć konto w mBanku, niestety bezskutecznie o czym będzie niebawem mowa.
W marcu jednak ostatecznie po wielu zupełnie niepotrzebnych pytaniach a dlaczego, a po co, a na co i wypełnieniu Wielkiej Karty Powodów zamknięcia konta w końcu uwolniłem się od mBanku. A jednak smsy zachwalające bankowe produkty przychodzą dalej, czego dowodem jest treść najnowszego na początku artykułu.
Ostatnio dużo mamy promocji kart kredytowych, której wydanie nic nie kosztuje. Citi Handlowy ma taką ofertę praktycznie non stop, każdorazowo z innym bonusem. Wczoraj opisywałem KK w Deutsche banku. Jak na tym tle wygląda mBank?
Źródło: mbank |
Promocja już trochę trwa niemniej jednak do końca marca można jeszcze przystąpić do zgarnięcia 300 zł. Ale jak to w przypadku mBankowych mOkazji nie będzie tutaj samowolki znanej z Citi. Nie kupimy sobie na co mamy ochotę, tylko będziemy musieli chodzić na smyczy, którą bank z kwiatkami dla nas przygotował.
Gdzie zatem musimy chodzić?
1 Kino
Najpierw do kina, gdzie za sens zostanie nam zwrócone 99% wartości biletu, z zastrzeżeniem, że minimalny koszt biletu to 20 zł. Tą drogą można zarobić maksymalnie 50 zł. Co ciekawe ten zarobek nie podlega opodatkowaniu.
2 Zakupy
Resztę obiecanej kasy możemy dostać za zakupy. Ale znów nie byle jakie, tylko te na które pozwoli mBank. A to już zależy od... miesiąca. Pamiętamy bowiem że mOkazje polegają na promocji różnych kategorii zakupowych.
W marcu zaplanowano odzież, ale rzecz jasna wybranych marek które widzimy na powyższym obrazku. I w tym przypadku maksymalnie można zarobić 50 zł. W kwietniu wiadomo już, że kategorią zakupową będzie wyposażenie wnętrz.
Warto jednak podkreślić tutaj podstawowy warunek otrzymywania cashbacku. Zajrzyjcie do paragrafu 4 gdzie w punkcie III.1 widzimy:
Uczestnikowi może być przyznana oferta zakupów ze zwrotem w każdym z pięciu miesięcy (od marca do lipca) pod warunkiem dokonania w miesiącu poprzedzającym przyznanie oferty płatności kartą o łącznej wartości minimum 500 zł.
A więc, jeśli nie zrobiłeś kartą w lutym wydatków na 500 zł to nie masz co liczyć na jakikolwiek zwrot za kino i ciuchy za marzec. A przecież na koncie z buddą warto było wydawać tylko 15* po 10 zł by dostać ostatni 20% cashback, daleko do wymaganych pięciu stów. Dalsze zakupy były opłacalne inną kartą z innego banku.
Chociaż mOkazję omawiam już po raz n-ty, kolejny raz wniosek jest jeden. Raczej nie warto. mBank chce uczynić z nas shopoholików wedle własnego uznania. Nie każdy ma zamiar urządzać wnętrza akurat w kwietniu 2014 jak chce bank. I pewnie większość ludzi nie będzie chciała wybierać akurat spośród kategorii ofert na kolejne miesiące.
Ceńmy sobie niezależność i wolność wyboru. 10% cashback w Getin jest jak najbardziej w porządku, bowiem dotyczy marketów, gdzie robi zakupy każdy, więc każdemu jest po drodze.
Z mBankiem po drodze na pewno nie jest, a mOkazje są takimi tylko w oczach mBanku. Jeżeli faktycznie sms miał mnie jeszcze zachęcić do podążania mŚcieżkami, to był to strzał kulą w płot, a od lutego mDelfinek popłynął już swoją drogą.
Regulamin promocji dla zainteresowanych.
też przechodziłem zamknięcie kont w mbank, z tego powodu już nigdy nie skorzystam z ich usług, szczerze nie polecam!
OdpowiedzUsuńJa nie robię zakupów w marketach tylko z jednego względu ,gdyż jestem Polakiem. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńpróbowałem zamknąć konto w mbanku w styczniu - nie działał link do potwierdzenia wniosku, a dodzwonić się do nich to masakra, także od tamtej pory mi się nie chciało za tym chodzić, ale w końcu trzeba będzie to zrobić...
OdpowiedzUsuńPod tym linkiem mozna dostac dodatkowo 100 zł za zalożenie lokaty bezkarnej w BGZ optima
OdpowiedzUsuńhttp://bankierstarter.pl/?kampania=link_Bankier_Premium
Ja tam w mbanku zamykałem kiedyś rachunek karty kredytowej. Poszło szybko i sprawnie.
OdpowiedzUsuńKonto mam do dzisiaj, leży odłogiem, używane około 3 razy w roku w tym do zwrotu podatku z US :) Nie posiadam tam debetówki, więc jest za darmo.
Mogę ich za to pochwalić idealnym zakończeniem ubezpieczenia OC. Można to zrobić przez ich formularz. Nawet zwrot niewykorzystanych 2 miesięcy z OC zostało szybko przekazane na konto. Sprzedałem auto a nowy właściciel musiał widocznie zmienić ubezpieczyciela :)