4,05% na lokacie w FM/BIZ bank czyli dlaczego bankom nie należy ufać

Do dziś miały trwać zapisy na lokatę drużynową, ale jak było do przewidzenia Idea bank zrobił po swojemu. Obietnice 4,00% pozostały tylko obietnicami, a lokata drużynowa okazała się tylko zbiorową nagonką na tanie finansowanie. Początkowo klienci banku startowali od 3,60% docelowo miało być 4,00%.

I skończyło się na 3,80%. Niby sprawiedliwie, w końcu mamy ostatecznie wypośrodkowaną stawkę. Z drugiej strony bank mógł przedłużyć zapisy do 9 czerwca. Niestety nie zrobił tego i zamknął zapisy tak szybko jak to możliwe, byle tylko nie płacić za dużo. Bo i po co?

Morał prosty i znany od dawna. Obietnicom banków ufać nie sposób, w końcu to instytucja finansowa nakierunkowana na zysk. Dlatego oferty należy dobierać bardzo uważnie. Kto koniecznie chce mieć 4,00% i więcej, powinien rozejrzeć się za gwarantowanym zyskiem, a nie obiecanym.


W chwili obecnej 4,00% oferują banki na lokatach mobilnych. Kto jeszcze nie ma smartfona potrzebnego do instalacji odpowiedniego oprogramowania, musi szukać zwykłych tradycyjnych lokat. Jak się okazało z najnowszego, czerwcowego rankingu lokat trudno o taką stawkę, gdyż zwykle oferują ją wabiki, zarezerwowane dla żółtodziobów.

Weterani uparcie obstający przy lokatach, są więc skazani na szukanie wśród lokat długoterminowych. Prezentowany przeze mnie ranking kończy się na 13 miesiącach, gdyż uważam zakładanie lokat na dłuższy termin za nietrafioną inwestycję.

Pomijam już fakt, że na dłuższy okres opłaca się bardziej wybierać solidne obligacje, na których zarobimy w okolicach 10% w okresie 18 miesięcy czy 2 lat. W dłuższej perspektywie spodziewamy się podwyżki stóp, nawet jeśli EBC zdecydowało się w ubiegłym tygodniu na historyczny ruch dotyczących ujemnych stóp procentowych.

W efekcie wszystko wskazuje na to, że zwykłe lokaty krótkoterminowe w dłuższej perspektywie dają lepiej zarobić. Komu jednak nie chce się obserwować rynku, a chce po prostu założyć lokatę i zająć się innymi sprawami niż finanse, może skorzystać z obecnej promocyjnej lokaty w FM banku.

Lokata uznawana jest za promocyjną i oferuje 4,05% na 2 lata. Niestety jest to lokata PRO, a te jak pamiętamy wymagają posiadania konta w FM banku. Lokata 2 letnia nie wymagająca ror czyli spinająca oferuje już tylko 3,95%.

Warto tutaj wspomnieć, że FM bank oferuje ror oprocentowany! To rzadkość w ofercie banków komercyjnych, gdzie zwykle oprocentowanie wynosi zero lub symboliczne 0,10%. Poza tym jedynie Eurobank nie pozwala gnić naszym środkom.

Oprocentowanie ror wynosi tutaj 2%. Niby mało, ale zawsze to lepiej niż nic. W przeciwieństwie jednak do Eurobanku, tutaj konto jest płatne. Niestety nie ma możliwości podglądu Tabeli opłat i prowizji, gdyż kliknięcie w odpowiedni link przekierowuje nas na formularz kontaktowy wymagający podanie danych osobowych. 

Podsumowując mamy teoretycznie 4,05%, ale tylko w teorii gdyż opłaty za wymagane konto uszczuplą nas zysk, który w efekcie spadnie poniżej 4%. Gdy zakładałem lokatę w 2012, opłata za konto wynosiła 7 zł. Mnożąc to przez 24 miesięcy otrzymamy znaczne uszczuplenie zysku.

Kto dowie się o tym w trakcie trwania lokaty i zdecyduje się ostatecznie na jej zerwanie. spotka się z niemiłym faktem. Nie dostanie żadnych odsetek, gdyż zerwanie lokaty w dowolnym momencie nawet w 20 miesiącu trwania skutkuje całkowitą utratą jakichkolwiek korzyści z założenia lokaty.