Zarządca w SKOK Wołomin bedzie analizować zwroty środków z lokat

widzę, że komisarz czyta uważnie nasze forum. Z jego komunikatu wynika, że dyspozycje mailowe będą działały jak dotychczas ...

Wielkim zaskoczeniem był dla mnie wydany w... niedzielę komunikat Zarządcy Komisarycznego, dotyczący bezpośrednio dyskusji toczonej na tym blogu. Nie wiem czy faktycznie czyta nasze forum jak w komentarzach sugeruje Arek, ale komunikat napawa optymizmem.

Przypomnę pokrótce, moja lokata skończyła się wczoraj i pierwotnie miałem zamiar wypłacić środki jak zwykle drogą mailową. Niestety zgodnie z mailem jaki dostałem od Przemka i przytoczonym w ostatnim artykule SKOK Wołomin już nie wypłaca pieniędzy z lokat mailowo i telefonicznie od piątkowego popołudnia, wewnętrzną decyzją zarządcy nie jest to możliwe.


Potwierdziła to w sobotę w rozmowie telefonicznej konsultantka z wołomińskiej kasy. Można jednak telefonicznie składać dyspozycje założenia nowej lokaty, więc rad nierad założyłem z przymusu nową. Opisana w artykule sytuacja wywołała waszą burzliwą dyskusję.

Spodziewaliśmy się oficjalnego komunikatu o tym zakazie w poniedziałek. Tymczasem nieoczekiwanie w dzień wolny od pracy czyli w niedzielę, ukazał się nowy komunikat zarządcy adresowany bezpośrednio do nas, czyli członków SKOK Wołomin o następującej treści

Odpowiedź na sobotni artykuł Źródło: skok.wolomin.pl

Z pewnością w komunikacie niepokojące jest zdanie: dyspozycje składane drogą mailowa i telefoniczną podlegają każdorazowo analizie. Czyli co? Cenzura rodem z Wielkiego Brata? Furtka do szukania dodatkowych interpretacji, czy faktycznie troska o dobro członków kasy?

Nie chciałbym wyciągać daleko idących wniosków. Czas pokaże czy hasło: dyspozycje złożone prawidłowo dotyczyć będą także zwrotu środków na konta bankowe z kończących się lokat. Jeśli tak, to wszystko w porządku.

Na duży plus należy zarządcy zapisać fakt podziękowania za opinie przedstawiane na forach internetowych, czyli między innymi takich jak nasze. Miejmy nadzieję, że to nie tylko puste słowa.  Każdy z nas chciałby aby wszystko było tak jak dotąd, a więc oferta lepsza od konkurencji oraz bezproblemowe wpłaty i wypłaty co uczyniło wołomińską kasę tak popularną.

Oczywiście sam zarządca lub jego przedstawiciel mogą także wypowiadać się na niniejszym forum. Niejednokrotnie zabierali tutaj głos przedstawiciele większości banków komercyjnych wyjaśniając sporne kwestie. Bez tego dalej bedziemy snuć tylko domysły co miał na myśli zarządca mowiąc ogólnikowo o analizie.

Nie sposób nie zgodzić się z poniższymi słowami:
Proszę o odpowiedzialne formułowanie opinii mających wpływ na podejmowanie decyzji przez Członków Kasy.

Niektórzy z czytelników czują się zagubieni w mnogości wypowiadanych opinii w komentarzach. Przypomnę więc, że depozyty są gwarantowane przez BFG, więc zakładanie lokat należących wciąż do najlepszych w kraju wciąż ma tutaj sens. 

Problem w tym, że jest tutaj zarządca, któremu mimo wszystko mało kto ufa. Nie jest to wina zarządcy rezydującego w Wołominie. Wina leży rzecz jasna po stronie "nieudolnych" poczynań zarządców w pozostałych SKOKach, których zarządzenia ewidentnie nie idą w parze z interesami Członków Kasy. 

W końcu chyba nikt z członków Kasy nie chce podzielić losu członków którym wyznaczono zarządcę. Przykładowo do Alior Banku przypisano członków SKOK im Św. Jana z Kęt, zaś do PKO mają być zmuszeni klienci SKOK Kopernik. Miejmy nadzieję, że nikt z nas nie będzie przymusowo przypisany do mBanku.

Póki co zarządca zapewnia, że jego działania mają wzmocnić kasę i zapewnić jej stabilne działanie. Czas pokaże na ile te słowa okażą się prawdziwe i kiedy wróci zwykły Zarząd, który został usunięty niemal natychmiast po jego wybraniu.

Dajcie znać w komentarzach czy jest możliwość dokonywania dyspozycji przelewu złożonych telefonicznie oraz mailowo tak jak było dotąd. Jeśli odpowiedź będzie twierdząca, zarządca będzie mieć okazję na zdobycie zaufania.

Ciąg dalszy: Początki afery wołomińskiej oraz nowa szata graficzna w SKOK Wołomin