Darmowe konto dla każdego czyli banki dostają ostrzeżenie

Od dobrych kilku lat banki przykręcają nam śrubę. Kiedyś warto było mieć konto praktycznie w każdym banku i w taki czy inny sposób na tym zarabiać. Czy to robiąc wypłaty z bankomatu, robiąc przelewy czy spełniając inne warunki.

Opisując na blogu każdą ciekawą ofertę jednocześnie z niej korzystałem. W szczytowym momencie posiadałem jednocześnie blisko 20 kont. Ale festiwal Jak zamknąć konto w banku xxx stał się już tradycją i większość kont już pozamykałem.

W wyniku przykręcania śruby z dawnej dwudziestki zostało już tylko kilka kont. Zacząłem się już zastanawiać, czy niebawem liczba nie zostanie zredukowana tylko do jednego. Wygląda jednak  na to, że tak nie będzie i to ze względu na... unijne dyrektywy.

Od dobrych kilku lat Eurobank jest moim bankiem głównym. Wczoraj jednak omówiliśmy dość zaskakujące podwyżki jakie czekają jego klientów od października. Dla mnie wymagania płatności kartą na 500 zł są absurdalne. A przecież BOŚ żąda nawet płatności na rekordowe 900 zł na miesiąc.

Liczba kont za zero, tak powszechna jeszcze niedawno dziś należy do rzadkości. Ba, za zero ma zwykle gwiazdki prowadzące do trybu warunkowego: będzie za zero, jeśli spełnimy taki a taki warunek. A warunek z roku na rok jest coraz bardziej z kosmosu.

Tymczasem wczoraj natknąłem się na artykuł o wymownym tytule: Każdy bank będzie musiał oferować darmowe konto. A więc banki nie będą mogły sobie w nieskończoność śrubować warunków biednemu Kowalskiemu, ba będą musiały nawet spuścić z tonu:)

Co wynika z artykułu? Wynika to, że Ministerstwo Finansów ma zaimplementować u nas przepisy unijne według których każdy bank oraz SKOK będzie musiał posiadać rachunek podstawowy. Innymi słowy bezpłatne konto o które dziś coraz trudniej.

W lipcu informowałem o absurdalnym pomyśle by banki uzyskiwały pozwolenie na odbieranie depozytów. Dla przypomnienia to Komisja Europejska dała Polsce i innym krajom zaledwie dwa miesiące na wdrożenie tej absurdalnej dyrektywy.

Tym razem mamy bardziej rozsądną dyrektywę. Nie ma być ona wdrożona w ciągu dwóch miesięcy jak w przypadku depozytów. Deadline dla niej przewidziano na wrzesień 2016, czyli jeszcze nieco ponad rok. Wtedy banki będą musiały mieć takie konto w swojej ofercie.

Co będzie darmowe w ramach takiego konta? To co robimy najczęściej czyli wpłaty na konto, wypłaty z bankomatu (chociaż niestety tylko z bankomatu należącego do banku, w którym mamy konto), płatności kartą oraz przelewy.

Getin -25,23% Źródło: stockwatch.pl

W sumie niewiele, ale banki chętnie pobierałyby opłaty za wszystko. W końcu po lipcowym bankogeddonie, wcale nie lepiej jest w sierpniu. Polityka wciąż dołuje banki, które i tak koniec końców jako ofiarę znajdują sobie Kowalskiego.

Dobrze więc, że jest jakiś dolny limit, którego bankom nie wolno będzie bezkarnie przekraczać. Mając takie minimum, będzie można polować na nowe smaczki, których nie powinno zabraknąć. W końcu dla banku i tak liczy się tylko nowy klient.