Paribas ma nie tylko dobre oferty z fajnym bonusem za założenie konta o czym pisałem niedawno. Optymalizatorzy, którzy lubią z promocji wyciągać jak najwięcej mogą także skorzystać z promocji na karcie, będącej promocją niezależną od konta. Obecnie do zgarnięcia jest 400 zł i co więcej darmowa jest nawet przez 2 latalata.
Kto może z tego skorzystać? Karty są niezależne od kont, więc nie obowiązuje tutaj dwuletnia karencja do której przyzwyczaił nas bank od tego roku. W przypadku karty liczy się brak jej posiadania po 1 sierpnia 2024 czyli karencja wynosi nieco ponad 14 miesięcy.
Tutaj zgarniesz 400 zł za aktywność na karcie w Paribas
Opisywana tutaj promocja ma potrwać dość długo bo nawet do 31 stycznia 2026. Ponieważ karta ma logo Mastercard można od razu przystąpić do programu Bezcenne Chwile i zbierać sobie punkty w tym popularnym programie.
Co trzeba zrobić by zgarnąć 400 zł?
Z kartami nie ma wielkiej filozofii. Wystarczy nimi płacić żyjąc na koszt banku i pilnując terminów spłaty tak by nie ponieść żadnych kosztów. W tej promocji bank wymaga by:
- wydać kartą 1000 zł miesięcznie
powyższy warunek należy spełnić przez kolejne 4 miesiące po zawarciu umowy. Będzie to skutkowało przyznaniem po 100 zł premii za każdy miesiąc przy czym nagrody będą w formie e-kodu do Allegro. Bank będzie je zamieszczać w zakładce wiadomości w terminie 30 dni od zakończenia miesiąca w którym spełniliśmy warunek.
Tutaj zgarniesz 400 zł za aktywność na karcie w Paribas
Jak widać nie ma tutaj trudnych warunków, zaś wydać 1000 zł w miesiącu obecnie nie jest trudno. Po zgarnięciu całej premii można od razu zamknąć kartę lub też używać jej wykorzystując darmowy okres 2 lat. Wszak każda karta ma darmowy okres grace period dzięki któremu nie musimy marnować kasy na zakupy trzymając ją na nieoprocentowanym ror lecz trzymać środki na KO, a żyć na koszt banku a to właśnie w kartach jest najlepsze.


Coś dla tych co kupili jakiś czas temu 4=letnie Obligi zamiast TOS-ów licząc na "hiper inflację" i się mocno zdziwili. Czytałem wtedy ich mądrości, zresztą niektórzy dalej ją widzą i to nawet dwucyfrową ;) Teraz mimo wszystko podpowiem Wam artykułem na prnews.pl co możecie zrobić:
OdpowiedzUsuńhttps://prnews.pl/miliardy-zlotych-w-obligacjach-ktore-warto-zamienic-487280
Analiza wsteczna zawsze skuteczna:)) Kluczowe w twoich wypocinach jest słowo : jakiś czas temu. Jak jakiś czas dotyczy kary 0.7% za wcześniejszy wykup to ryzyko się opłacało. Problem ma ten, który wmawia nam ile dobrego przez 2 lata zrobił i który rękami nominatów miesza wskaźnikami GUS. Wszystko idzie do wykupu i będzie rzeźnia budżetu PL. Spirala długu rośnie. Idziemy na ścięcie jak pół świata.
Usuń@Anonimowy 16 października 2025 20:11
UsuńZaczynając tak jak ty od przysłowia "Uderz w stół, a nożyce się odezwą". I się odezwałeś ;) Zamiast pokornie przyznać się do błędnej oceny sytuacji i nietrafionej inwestycji oraz podziękować za moją podpowiedź - ty dalej brniesz w swoje i jeszcze piszesz o "wypocinach". Te wypociny mają na celu podpowiedzieć ci jak możesz wyjść ze swojej sytuacji nie powiem, że z twarzą, ale chociaż z mniejszą stratą. W październiku 23 r. sam miałem lekki dylemat, które Obligi wybrać. Jednak trzeźwo analizując sytuację, a nie idąc stadnie za tym co m. in. tacy jak ty tu wypisywali, że "TYLKO Obligi antyinflacyjne!" poszedłem w TOS-y. Tylko na próbę kupiłem jedną obligację COI dla sprawdzenia słuszności podjęcia mojej decyzji. Nie jest tak jak napisałeś, że "ryzyko się opłaciło". Musisz teraz zrywać te Obligi i ponieść stratę, której można było uniknąć - bo COI były tylko o 0,15% lepsze w 1-szym roku od TOS-ów. Potem już było tylko gorzej nie mówiąc o obecnej sytuacji, ale ty jak zawsze jesteś mądrzejszy i swoją porażkę próbujesz odwrócić w pełny sukces. Zero pokory i umiejętności przyznania się do błędu ;)
@anonimowy17 października 2025 06:50
UsuńJuż się nachwaliłeś. Ego ci urosło? Ja też poszedłem w TOSy, ale nie spuszczam sie tutaj na temat swojej doskonałości. Uważam że miałem też troche farta, mogło byc różnie. Jak jesteś taki doskonały to czemu nie poszedłeś w złoto?
Nie patrzy sie na to co bylo, bo to juz historia. Patrzmy do przodu i teraz mocno zastanawialbym sie przy kupnie TOS. Zadluzaja sie na potege, obnizaja im perpektywy ratingu, takze na ciecia RPP juz nieduzo zostalo. Deglobalizacja nie sprzyja bardzo niskim inflacjom, jak w minionych dziesiecioleciach. Wystarczy, ze PLN sie mocniej oslabi i mamy koniec obnizek RPP.
UsuńCOI1026-pierwszy rok 7%, drugi rok 11,1%, trzeci rok 5,3% i teraz poszły do odstrzału z karą 0,7%. Czyli przez trzy lata po odjęciu kary zarobiły 22,7% to jest średnio ponad 7,5% rocznie.
Usuń@Anonimowy 17 października 2025 15:37
UsuńTu nie chodziło o chwalenie się. Może przeczytasz od początku naszą konwersację? To tylko odpowiedź na zaczepkę i lekka ironia z przemądrzałego kolegi, który jeszcze niedawno wypisywał tu mądrości, które się nie sprawdziły. Mógł on wtedy udając eksperta wprowadzić w błąd czytelników tego bloga nie ponosząc za to żadnych konsekwencji i narazić ich na niepotrzebne straty. PS Kto ci powiedział, że nie poszedłem w złoto?
@Anonimowy 17 października 2025 17:02
UsuńW październiku 2023r. był wybór między TOS 1026, a COI 1027, a nie COI 1026. 2-gi rok COI 1027 wynosił 5,55%.
18.31 i wcześniejsze wypociny. Czym ty się chwalisz? Jakimś ułamkiem procenta? Kolega odpowiedział, że wyszedł nieźle na odsprzedanych COI. I o to chodzi. Pakować się w niepewność na 3 lata pożyczając kasę dyletantom czy kupić sobie trochę bezpieczeństwa poprzez ekspozycję na inflację.Taki był wybór. Ale już go nie ma.Teraz nic nie kupię przy wyjściu za 2% i stopniowo wyprzedaję. A Ty dalej pisz sobie laurki i referat, że roczne lepsze od dwulatek:) żałosny jesteś. W domu nie chwalą? i tu też nie.:) jaka szkoda:) są na to lekarstwa.
UsuńOceniając wątek.Chyba chwalipięta nie zrozumiała, że wynik na coi został zaburzony kreatywnie liczoną inflacją. Innych rzeczy chyba też. Ktoś wcześniej napisał, że ważne co teraz. I tu jest problem. Temu rządowi strach coś pożyczyć w bankach mizeria. Nieruchomości mają wysokie koszty utrzymania. Stąd rajd na złocie i krypto.
Usuń@Anonimowy 18 października 2025 10:17
UsuńOj coś widzę, że nie możesz przeżyć zmiany władzy i tego, że inflacja nie szybuje dalej w kosmos ;) Postawiłeś na złego konia i zazdrościsz teraz, że ktoś przewidział jednak spadek inflacji i to nie tylko "tej GUS-owskiej na papierze". To naprawdę musi boleć, że zamiast prawie 20% zysku z COI/EDO masz teraz marne 4% rocznie. Tylko, że inni ludzie mieli dość tej drożyzny w sklepach za poprzedników, a teraz wreszcie odetchnęli z ulgą. Ale nie martw się, zapewne za 2 lata znowu się zmieni rząd i wróci twoja ukochana wysoka inflacja, a twoje Obligacje zaczną znowu zarabiać. Tylko kosztem innych, tych biedniejszych, a nie takich rekinów finansjery jak ty ;)
@Anonimowy 22 października 2025 17:59 - jednak boli , że nie chwalą:) no coż.. A inflacja: jaka jest każdy widzi po wyciągach z konta co miesiąc. Daleko różna od tego co obwieści funkcjonariusz. A wyliczy tak żeby nie było waloryzacji emerytur tudzież aby obsługa zadłużenia była mniejsza. I jeszcze wzrostami: gospodarczym i nakładów się pochwali doliczając do wydatków odsetki od długu:). Ale wierny leming się cieszy i wierzy w to co wódz i jego klakierzy opowiadają. A wracając do meritum wątku. Zrobiłeś mądralo pospolity błąd amatora. W takich papierach jak obligacje tego rządu obstawia się różne scenariusze (należało kupować zwrówno COI/EDO jak i TOSy). W tych pierwszych dzieliło się (kiedyś bo teraz już nie warto) kapitał na miesiące by uśrednić odczyty. Ale ty stawiasz na jednego Konia (ups...). Zobaczymy dokąd ciebie dowiezie:)
Usuń@Anonimowy 23 października 2025 14:41
UsuńWidzę, że zawsze musisz mieć ostatnie słowo nawet gdy totalnie nie masz racji. Rzeczywiście widać, ale to spadek inflacji na każdych zakupach. Gdzie ty robisz te zakupy, że tego nie widzisz?? Większość podstawowych produktów spożywczych mocno staniała od niechlubnych czasów poprzedniej ekipy. To właśnie przez nich ich politykę rozdawnictwa jest to zadłużenie, z którym obecnie jest ciężko walczyć - bo jak teraz np. zabrać lub okroić "osiemset-plusy"? To automatyczny strzał w kolano, do którego twoi wybrańcy przyzwyczaili naród i doprowadzili do obecnej katastrofy budżetowej, ale ty pewnie tego nie rozumiesz. Co do, jak to nazwałeś "błędu amatora" - to możesz go ocenić na koniec mojej "inwestycji", a nie teraz. Jak na razie (i to się za rok nie zmieni) była ona jak najbardziej trafiona - dając mi średniorocznie 7,33%. Przy wykupie w październiku dopiero zdecyduję, w którym kierunku pójść - bo po zmianie władzy jak już inflacja na nowo wystrzeli trzeba raczej brać pod uwagę Obligi antyinflacyjne typu COI/EDO. Wtedy to zamrażanie kasy na stały procent byłoby dużym wyzwaniem, bo wiemy jak nieobliczalni są to ludzie. Przykład: trzymanie stóp procentowych na prawie zerze - przy dwucyfrowej inflacji jest czymś zaskakującym wielu ekonomistów w tamtym okresie. No cóż, idą naprawdę ciekawe, a zarazem ciężkie czasy ;)
Czyżby nasz ulubieniec powrócił?:) Brakowało nam Ciebie:)
Usuń@Anonimowy 24 października 2025 13:47
UsuńTak, to ja. Tylko cicho proszę - bo się wyda i zadziała cenzura jak zawsze gdy pisałem pod swoim nickiem, a tak piszę to samo i przechodzi ;) PS Nie zastanawia autora gdzie się podziały mądre osoby, które tu się często wypowiadały? Chodzi mi m. in. o MM, Arka, Gesso. Czytałem kiedyś z przykrością ataki obecnych tu trolli na MM przez osoby pokroju jak tu wyżej i rozumiem czemu nie zamieszcza już komentarzy. Podejrzewam, że szkoda mu na to czasu, ale chętnie bym się dowiedział jak jest?
Może też doszli do wniosku, że lepiej pozostać anonimowym:)
UsuńPolcan . Wrócił Tamtam i od razu robi się chlew. Naprawdę nie idzie tego ukrócić?
UsuńTeż wczoraj pozdrawiałem tutaj TomToma. Ale Polcan wyciął. Nie wiem dlaczego. Przecież pisałem polską czcionką... a że trochę nie po naszemu?
UsuńRaczej nie sadze by to był TomTom, który zwykle cytował innych oraz denerwował się, gdy ktoś nie podzielał jego zdania. Po prostu czasami niektórzy mają ubaw z tego jak ścierają się dwa poglądy i żadna ze stron nie może przekonać drugiej do swoich racji.
UsuńNie mam dobrych wiście w sprawie Millennium. Od poniedziałku bank planuje spadek oprocentowania konta oszczędnościowego do 5% tak jak to zrobił niedawno ING.
OdpowiedzUsuńI pewnie na to czeka Velo - jeśli Millennium obniży oprocentowanie swojego KO, to oni też, bo na razie to właśnie Mille robiło im konkurencję, szczególnie po ostatnim podniesieniu limitu oszczędności.
UsuńW piątek ostatni dzień na załapanie się na 5,5%.
UsuńCzyli jutro wystarczy posłać złotóweczkę na KO żeby uruchomić, tak?
A Toyota Bank od jutra (17 października ) lokata Plus na 6 m-cy spadek z 5 na 4.75 %
OdpowiedzUsuń...tymczasem w Toyocie od dziś kolejne obniżki na lokatach. Ach wszystko parszywieje.
OdpowiedzUsuń