Nową promocję na swojej sztandarowej karcie zaproponował Citi. Tym razem do zgarnięcia jest 800 zł do popularnego Empiku. Dodatkowo przez pierwszy rok użytkowania karta jest całkowicie za darmo, więc przy mądrym korzystaniu z karty nie poniesiemy żadnych dodatkowych kosztów.
Paribas ma znów nową promocję konta, chociaż tym razem nieco inną od tego do czego się zdążyliśmy przyzwyczaić. Obecnie można zgarnąć 490 zł w gotówce, ale wymagane jest otwarcie nie tylko zwykłego konta osobistego, ale także konta walutowego stąd nazwa promocji Obierz korzystny kurs.
Z dużym opóźnieniem ale jednak publikuję zestawienie lokat na kwiecień. Jednocześnie dla zwolenników lokowania kapitału w obcej walucie przypominam o fajnej ofercie Inbanku ze stawkami do 3,2% dla Euro. Piszę o niej na PP4.
Patrząc na zestawienie poniższe i porównując go z tym co było w marcu widzimy w zasadzie tylko jedną zmianę na plus - podwyżki w Banku Nowym. Cała reszta dalej funduje nam spadki. Dajcie znać czy jeszcze kogoś to interesuje, ja już jednak od tego roku ograniczyłem się do kont oszczędnościowych.
W zestawieniu pojawił się co prawda Raiffeisen bank, ale należy pamiętać, że w przypadku tego banku obowiązuje nas inny, wyższy podatek. Zamiast zwyczajowego 19% podatku Belki w Raiffeisen mamy austriacki podatek, który wynosi 25% więc na dobrą sprawę pozycja w rankingu jest tutaj nieco zawyżona, z tego też powodu oprocentowanie jest w tym przypadku w innym kolorze od pozostałych stawek.
W kwietniu mBank zaszalał z promocjami. Obok dwóch trwających z premiami na 530 zł oraz 720 zł mamy jeszcze dodatkową akcję specjalną czyli ofertę dedykowaną dla blogerów, ale z kontem firmowym. Organizatorem znów jest znany nam ebroker zaś do zgarnięcia przedsiębiorcy mają 500 zł oraz konto za zero nie na dwa lata, ale na zawsze.
Znamy już stawkę jaka będzie obowiązywać od jutra w Millennium. Niestety będzie to obniżka do 6% przy czym wszystkie inne parametry pozostają bez zmian. Nowi jak zwykle mogą liczyć premię i to wyższą niż do niedawna, bo nawet 600 zł.
Citi ma chyba najbardziej zróżnicowaną ofertę konta. Niemal każdy z nas lubi podróżować, a do podróży przydaje się porządna walizka. Moja już jest mocno zużyta i przydałaby się nowa, Citi daje nawet możliwość jej wyboru w 8 różnych kolorach, a dodatkowo nagradza premią pieniężną w wysokości 270 zł.
A to nowość. Nie przypominam sobie by największy bank w Polsce rozdawał cashback za korzystanie z konta na start. Ten bank jednak ostatnimi czasy dość często potrafi zaskakiwać i nie inaczej jest tym razem. Pojawiła się tu wreszcie to co w innych bankach jest normą: możliwość zgarnięcia 300 zł za założenie konta.
Po dłuższej przerwie znów mamy możliwość darmowego zdobycia snartfonu Samsunga. Przed laty była to wręcz stała oferta Citi, która na długo zanikła, chociaż cieszyła się zawsze dużą popularnością. Dziś jednak pojawiła się znów w ofercie, a tym razem oferowany jest Samsung Galaxy A15 LTE a do tego bonus w postaci 300 zł. Takiego tandemu dotąd nie było.
W ubiegłym tygodniu pisałem o nowej ofercie konta w mBanku, w którym do zgarnięcia jest 530 zł na start. Tamta promocja dalej jest aktywna i potrwa do 5 czerwca, okazuje się jednak, że jednocześnie bank wprowadził jeszcze bardziej podrasowaną ofertę w której premia na start wynosi 720 zł, a to już wygląda dużo ciekawiej.
Nową promocja o nazwie Odlotowa giga premia ruszyła dziś w Paribas. To nawiązanie do najwyższej jak dotąd premii jaką ten bank oferował za otwarcie konta czyli 600 zł. W tym banku daje się często zauważyć regułę: im wyższa premia, tym trudniejsze warunki. Ale każda reguła ma swoje wyjątki, a tutaj można stwierdzić, że znów mamy prawdziwy hit, bo warunki są banalne.
Do banków, które w kwietniu odnowiły swoje oferty dołączył także Pekao. Tutaj także utrzymano stawkę na KO, wynosi ona w dalszym ciągu 7%, przy czym karencja jest wreszcie zmienna. Na start zaś nowi mogą liczyć na nieco mniejszą stawkę, bo tylko 200 zł.
Millennium idzie na rekord, bowiem tak dużej premii na start nie były tutaj nigdy. Teraz do zgarnięcia jest nawet 600 zł, a więc tyle samo ile daje Velo za swój półroczny cashback. Dodatkowo do zgarnięcia jest do 100 zł za skorzystanie z polecenia oraz 200 zł dla dzieci oraz unikatowe KO z opcją jakiej nie ma w żadnym innym banku.
W kwietniu mamy dużo nowości w promocjach bankowych. Jedną z nich jest konto w mBank, gdzie na start można zgarnąć nieco więcej niż poprzednio bo 530 zł. Nie pamiętam już kiedy byłem klientem tego banku, więc dodatkowa premia by się przydała. Czy coś się tutaj zmieniło?
Od kwietnia ruszyła nowa promocja konta w Santander. Bank ten zaskoczył w poprzednim miesiącu ofertą KO na 6% z której zamierzam skorzystać jak tylko skończy mi się promocja w ING. Nowi mogą jak zwykle zyskać więcej, od kwietnia do zgarnięcia jest 400 zł.
No i proszę, Velo jest dalej na rynku i co dziwniejsze od dziś rusza nowa, jeszcze lepsza edycja konta oszczędnościowego. Myślałem, że od kwietnia będziemy w podobnym nastroju co przy zmianie właściciela Idea banku. A tymczasem jest lepiej.
Kwiecień był widziany jako bardzo niepokojący miesiąc. To pierwszy miesiąc w którym Velo bank ma nowego właściciela i wydawało się, że będzie podobnie jak to było w przypadku Idea bank. Niebieskich przejęło Pekao i z marszu oferta uległa zdecydowanemu pogorszeniu, a byli klienci Idea bank wręcz ignorowani.
W przypadku Velo jak widać jest inaczej. Od kwietnia oferta wcale nie ulega jakiemuś drastycznemu cięciu lecz wręcz przeciwnie. Jutro dowiemy się szczegółów, że oba limity zostaną podniesione, niepokoi jednak dość krótki czas trwania oferty, skończy się ona bowiem jeszcze w kwietniu, więc od maja wszystko może się zmienić.
Niespodzianką jest nowa oferta w Santander na 6% o czym pisałem niedawno. Natomiast co do złych informacji to spadki kontynuuje Raiffeisen. Nie tak dawno temu jako jedyny oferował on 10% co czyniło go niekwestionowanym liderem. Od kwietnia ląduje w ogonie bowiem obniżono tutaj stawkę z 6,10% do 5%.
Tego się nie spodziewałem. Do tej pory Citi oferował promocje przemienne: albo mieliśmy najwyżej oprocentowane KO na rynku ze stawką 7,10% w zamian za otwarcie konta, albo dostawaliśmy tylko jakąś premię za spełnienie warunków. Teraz po raz pierwszy mamy obie premie jednocześnie.
O dziś ING ruszyło z nową edycją promocji konta w której w dalszym ciągu można zgarnąć 500 zł na start. W zasadzie wszystko pozostało tutaj bez zmian w stosunku do poprzedniej edycji, zmianie uległy jedynie terminy. Na KO dalej jeszcze mamy nieograniczone darmowe przelewy wewnętrzne i stawkę 5,50% do 200k.
W ubiegłym tygodniu pisałem o średnio ciekawej akcji promocyjnej na karcie w Consumer, gdzie co prawda mona było zgarnąć 360 zł, ale oferta była raczej skierowana na mocno zmotoryzowanych, premiowała bowiem tylko ograniczone płatności. Od dziś na tej samej karcie mamy dużo lepszą ofertę, gdzie zdobyć można więcej bo 400 zł, a co więcej nowa promocja łączy się ze starą i w sumie można zyskać podwójnie.
Santander znów zaskoczył na wiosnę. W ubiegłym roku mieliśmy tutaj fajnie oprocentowane konto oszczędnościowe na 8%, zaś obecnie mamy podobny ruch: 6% na KO co jest wyższą stawką niż oferuje teraz chociażby ING. A na dodatek nowi mogą zgarnąć 600 zł.
Czytelnicy zadają czasami w komentarzach pytania dotyczące dobrych lokat w obcej walucie. W naszym kraju rzadko spotyka się dobre okazje tego typu, wystarczy spojrzeć na ofertę Velo, gdzie można liczyć co najwyżej na stawki rzędu 0,5%. A tymczasem w Inbank pojawiła się lokata w Euro i to ze stawką...do 3,20%.
Paribas zwykle oferuje do 500 zł premii za otwarcie swojego konta proponując różnorakie wymagania zwykle inne w każdej promocji. Na początek wiosny bank ten przekroczył jednak tę barierę i w najnowszej Kwitnącej promocji daje nam już 520 zł.
Po dłuższej przerwie w ofertach kart Citi, wreszcie mamy nową. Tym razem można zdobyć 800 zł + 100 zł bonusów, chociaż tym razem nie jest to premia w gotówce, lecz w postaci vouchera do sklepu Vistula. Zaskakujące są jednak dziury w terminach o czym poniżej.
Dla tych co lubią zwroty za zakupy warto przypomnieć o promocji jaką na karcie ma Santander ale czerwony o której często tutaj piszę, lecz ten w białej odsłonie z dopiskiem Consumer. Do zgarnięcia jest do 360 zł.
Złe wieści z obozu ING. Od dziś mamy nową promocję konta oszczędnościowego i niestety bank znów zjechał do stawki 5,50%. To zła informacja, bowiem był to jedyny bank, gdzie w praktyce nie było limitów kwotowych. Jedynie bez zmian pozostaje premia na start, która dalej wynosi 500 zł.
W ostatnich komentarzach pojawiło się dużo zapytań o Nest bank, który jest liderem zestawienia wśród kont oszczędnościowych. Dawno nie omawialiśmy tutaj tej oferty, więc dla tych którzy są nowi na blogu, niżej omawiam warunki jakie stawia ten bank dla 7,10% na lokacie oraz KO.
Wśród bankowych promocji umknęła nam nowa edycja konta w mBank. Czas więc nadrobić te zaległości i omówić nową promocję w której można zgarnąć więcej bo 520 zł na start. Co więcej warto sobie przy okazji zabukować KO na 6,50%.
Od marca z nową edycją premii za otwarcie konta ruszył znów Santander. W dalszym ciągu jest do zgarnięcia 600 zł co jest efektem możliwości udziału w trzech różnych promocjach jednocześnie. Jednocześnie jak zwykle zyski można zwiększać dzięki płaceniu za rachunki typu prąd, gaz, TV czy telefon z kont w Santander, co niewątpliwie jest wartością dodaną
Po rankingu kont oszczędnościowych czas na podobne zestawienie dotyczące lokat. Marzec nie przynosi tyle zmian w rankingu lokat co poprzedni miesiąc, gdy odnotowaliśmy duże spadki praktycznie we wszystkich bankach.
Mamy tym razem istne wahadło: Bank Nowy i SKOK Stefczyka oferują podwyżki nawet o 0,40pp, ale to bank spółdzielczy oraz SKOK, więc raczej mało popularne instytucje finansowe. Banki komercyjne zaś albo stoją w miejscu jak Toyota, BFF czy Citi, albo dalej tną stawki jak Inbank czy Velo.
Są też przypadki całkowitego wycofania depozytów z oferty. Tak jest z jednym z depozytów w Velo, podobnie jest z lokatą mobilną w Santander, która zniknęła w drugiej dekadzie lutego. Słowem nie wygląda to zbyt dobrze. Być może nachodząca wiosna przyniesie jakąś odwilż...
Marzec przynosi duże zaskoczenie. Awans o 10 oczek w górę odnotowuje Alior bank, ale tylko z pozoru jest to dobra informacja. Jest to bowiem działanie czysto marketingowe, a nie użytkowe o czym pisałem we wczorajszym poście.
W efekcie znów kurczy nam się liczba banków w których można cyklicznie korzystać z dobrej stawki na KO. Obecnie Nest, Pekao oraz Alior wymagają abyśmy byli nowym klientem by skorzystać z promocyjnej stawki. Na dobrą sprawę do tej trójki można także dodać ING.
Do listy nowych kont, jakie rozpoczęły się w od piątku czyli 1 marca, należy także dodać PKO. Podobnie jak w Velo stawka nie uległa tutaj zmianie, nie zmienia to jednak faktu, że bankowy gigant szoruje po dnie w niniejszym zestawieniu.
Niedawno w komentarzach pojawiły się głosy zdziwienia, że Alior nie wznowił z automatu nowej edycji KO po zakończeniu poprzedniej jak to robił od lat. Z początkiem marca wyjaśniło się o co chodzi: bank uznał że woli premiować nowych klientów nie tylko premią 500 zł na start, ale także dobrym oprocentowaniem konta.
No i doczekaliśmy się w końcu nowej edycji KO w Velo. Sam wypatrywałem jej z ciekawością, bo w końcu nie zdecydowałem się na zaklepanie 6,50% ostatniego lutego. Warto było poczekać, bo nowa edycja jest bez zmian z czego można się tylko cieszyć. Konto z premią do 650 zł też bez zmian, nawet mimo faktu, że od dziś ruszyła nowa promocja programu poleceń.
Czekamy już na wiosnę, ta bowiem jak co roku gwarantuje cieplejsze dni i większą ochotę do budzącego się życia. Paribas zaoferował nam istne odliczanie do wiosny przygotowując ofertę, która potrwa tylko do początku wiosny. Zgarnąć można w niej znów 500 zł.
W lutym ruszyła nowa edycja konta osobistego w Alior banku. Co ciekawe bank kolejny raz podwyższył premię za jego założenie do popularnych ostatnio 500 zł, co staje się już swoistą modą. Czy zmieniły się warunki?
Dokładnie przed tygodniem opisywałem nową promocję karty w Citi. Nie każdemu może się ona podobać, bowiem do zdobycia jest tam co prawda 900 zł, ale w formie nagród w programie Bezcenne Chwile. Kto woli gotówkę, a tych jak sądzę jest najwięcej, może teraz zgarnąć 600 zł. Dodatkowo za konto można zgarnąć bardzo łatwo 450 zł, więc w sumie można wyciągnąć ponad 1000 zł w tym banku. Nieźle.
Skończyła się już oferta konta oszczędnościowego na 7,10%. Zamiast jej nowej edycji bank zdecydował się na premiowanie aktywności na koncie i to w bardzo prosty sposób. W praktyce jest to korzyść na plus, bowiem można na tym wyjść lepiej aniżeli spełniając warunki dla stawek, które w innych bankach są podobne za samo zapewnienie nowych środków.
Dziś ruszyła nowa edycja konta oszczędnościowego w Banku Śląskim. Na szczęście ING nie kombinuje już ze zjazdami, których mogliśmy się tutaj spodziewać, wszak jeszcze niedawno było tutaj 5,50% na KO, na szczęście dalej mamy 6%, a co więcej 500 zł na start dla nowych.
Citi wróciło z promocją karty na której zysk podkręcono do maksymalnej kwoty 900 zł. To największa premia jaką ten bank oferował za swoją sztandarową kartę Citi Simplicity. Używam jej od lat i mogę śmiało polecić, chociaż gdy ją zakładałem premia była dużo niższa.
Z nową promocją ruszył Paribas, do trwającej wciąż promocji Walentynkowej omówionej niedawno, mamy teraz kolejną o prostej nazwie Promocja dla Ciebie. Premia jest co prawda niższa, ale za to warunki dużo prostsze.
Chociaż na blogu zajmujemy się przede wszystkim zarabianiem na bankach, to jednak życie nie polega na gromadzeniu środków. Na coś trzeba je wydać i każdy ma zapewne w tym swoje preferencje, zaś w moim przypadku są to, jak doskonale wiecie, podróże.
Niedawno w komentarzach ktoś zapytał mnie dlaczego Ameryka Południowa nie jest w moim spektrum potencjalnych destynacji. Zasiał tym samym ziarno chęci sprawdzenia czy mam rację, a skoro od niedawna w ofercie Rainbow pojawiła się Wenezuela, postanowiłem sprawdzić czy moje przeczucia są prawdziwe.
Dawno tutaj nie omawialiśmy oferty Credit Agricole, a przecież można tutaj zgarnąć niemało bo nawet 555 zł na start. Nadrabiamy więc szybko te zaległości i sprawdzamy co zrobić by wzbogacić nasz portfel o trzy piątki.
W lutym Santander kontynuuje promowanie swojego konta, za którego otwarcie daje nawet 600 zł. Premia jest więc bez zmian, ale zmieniło się to na co wielu z was czeka najbardziej czyli karencja, dzięki temu część z Was będzie mogło zgarnąć fajną premię na start.
Ojoj, ależ rzeźnia na lokatach. Przy sporządzeniu kolejnego rankingu lokat wychodzę od zestawienia z poprzedniego i nanoszę nań poprawki. Jednak tyle zmian co w tym miesiącu to przyznam szczerze nie pamiętam kiedy naniosłem.
Ostre cięcia mamy w Banku Nowym i Toyocie czyli tych bankach które długo się wyróżniały w zestawieniu. Nie ma już lokaty wysoki procent na 8%, a cała reszta innych gwałtownie poleciała w dół. Cięcia mniej spektakularne są praktycznie wszędzie: BFF, Inbank czy SKOK Stefczyka.
Są jednak banki, których oferta pozostała bez zmian. Należy do nich ze zrozumiałych powodów Velo, ale dotyczy to także obu Santanderów oraz Citibank, który dzięki temu zajmuje dwa czołowe wśród lokat kwartalnych. Należy jednak pamiętać, że pierwsza z nich ma dotkliwe warunki, a druga niski limit.
Niektóre banki rozdzielają terminy swoich promocji kont oszczędnościowych oraz osobistych. Należy do nich przykładowo Millennium, który kilka dni temu odnowił swoją 57 edycję KO na podobnej stawce 6,25%. Od początku lutego odnowiona została także promocja konta 360 stopni, gdzie dalej można zgarnąć 500 zł. Czy coś się zmieniło?
Trudno nie odnieść wrażenia, że najbardziej wyczekiwaną ofertą na blogu są nowe edycje konta oszczędnościowego w Velo, a przedtem jej poprzednika czyli Getin. Potwierdzają to od lat liczne pytania i próby odgadnięcia tego jaka będzie nowa stawka. No to mamy już dziś odpowiedź w postaci najnowszej oferty z numerem dwa.
Co ciekawe dzień wcześniej czyli 1 lutego 2024 ruszyła też nowa edycja promocji samego konta osobistego. W dalszym ciągu da się tutaj zgarnąć rekordowe do 650 zł i będzie obowiązywać przez kolejny kwartał. Jak widać Velo dobrze się trzyma, tym bardziej że oferta ma potrwać przez kolejny kwartał.
W najnowszym zestawieniu kont mamy bardzo nieoczywistego lidera, którego dopiero w tym tygodniu przypadkowo odkryłem. To ING, który swoją ofertę z 6% pozwala podwyższyć do 7,20% w zamian za spełnienie dwóch banalnych warunków.
O tej ofercie pisałem już szczegółowo w osobnym artykule we wtorek. Jednym z wymagań była instalacja apki, która wręcz bombarduje człowieka powiadomienia. Jednym z nich była informacja o możliwości przystąpienia do promocji Lepiej dla aktywnych do której już wcześniej zdążyłem przystąpić.
Dziś kończy się promocja w Velo, więc od jutra można spodziewać się nowej oferty. Niestety nie będę mógł jej śledzić na bieżąco, bowiem wybieram się dziś w daleką podróż, więc standardowo mogą wystąpić tutaj opóźnienia w publikowaniu tak komentarzy jak i nowych artykułów.
Chociaż do Walentynek pozostały jeszcze dwa tygodnie, to już dziś można zacząć planować randkę z premią, którą proponuje obecnie Paribas. Premia w promocji o nazwie Projekt Walentynki wynosi tym razem 490 zł
Jakże zakręcone bywają stawki w bankach i sposoby na ich zdobycie. Niejednokrotnie opisywałem tutaj oferty wręcz niemożliwe do wyobrażenia jak chociażby ubiegłoroczne 10% na lokacie w PKO. Obecnie jest dostępna kolejna promocja z tych pozornie nierealnych, patrząc na obecne stawki. Dowiedziałem się o niej przypadkiem i świeżo zakończone7% w Velo można było podkręcić do jeszcze lepszej stawki.
Alior znów nas niemile zaskoczył kolejny raz obniżając stawkę na swoim KO. Na szczęście nie dotyczy to Millennium, który jak zwykle z wyprzedzeniem poinformował nas o planowanym od poniedziałku utrzymaniu stawki 6,25%. Mamy także ostatni dzwonek dla nowych klientów, ci bowiem mogą zgarnąć na start 500 zł pozostali mogą skorzystać z premii za polecenie.
Co za rewolucja w ING. Od samego początku istnienia bloga Bank Śląski oferował jedną z najniższych premii za otwarcie konta. Co gorsza trwał w tym uparcie przez ponad dekadę oferując w zasadzie ochłapy. I oto mamy wreszcie zmianę, bo w najnowszej ofercie daje nawet 500 zł, a do tego KO na 6%.
Lubicie czytać? Skoro czytacie tego bloga, to zakładam, że odpowiedź jest twierdząca. Ja uwielbiam i chociaż zdecydowanie wolę papierowe wersje, to na liczne podróże zabieram ze sobą raczej czytnik ebook zamiast grubych tomiszczy. Jest dużo lżejszy i da się czytać nawet w zaciemnionym pomieszczeniu jak chociażby w samolocie.
Co więcej czcionkę można w nim dowolnie powiększać i modyfikować, zaś to co lubię najbardziej w czytnikach to możliwość robienia notatek lub zakładek do ciekawych fragmentów.Teraz taki czytnik ebooków można zdobyć za friko wraz z kartą Citi.
Paribas coraz śmielej rozpycha się na rynku kart. Obecnie w ofercie pojawiła się możliwość zgarnięcia 300 zł do popularnej Biedronki, a przecież to nie jedyna korzyść, bowiem używanie samej karty powoduje możliwość podkręcenia zysków na KO.
Dziękuję wszystkim czytelnikom za komentarze pod ostatnim postem. Jak zawsze są one na pewno motywujące do dalszej pracy w kolejnym roku. Zaczynamy bowiem 13 już rok i mam nadzieję, że nie będzie to pechowy rok, nawet jeśli tak wygląda na start.
Niestety potwierdza to chociażby obecna tendencja. W styczniowym rankingu lokat najbardziej rzucała się w oczy oferta Toyoty bank. Nic dziwnego skoro tutaj najdłużej zwlekano ze ścinaniem oprocentowania, ale już wiemy, że od piątku się to zmieni, bowiem bank opublikował już stawki jakie będą obowiązywać od piątku.
Niedawno witaliśmy Nowy Rok. Dla większości ludzi jest to moment w którym zatrzymujemy się na chwilę refleksji i być może podejmujemy decyzję o wyznaczeniu sobie nowych celów czy wyzwań. W moim przypadku ten moment co roku przesuwa się o dwa tygodnie
Dziś mija już 12 lat od pierwszego wpisu na tym blogu. Blogu który miał być tylko projektem pobocznym, a stał się nieoczekiwanie blogiem głównym. W życiu jednak tak jest, że nie jesteśmy w stanie przewidzieć co nas czeka i które nasze decyzje będą decydujące w przyszłości.
Ruszyła dziś nowa edycja KO w Velo i już na pierwszy rzut oka widać, że wszystko tutaj pozostało bez zmian. W dalszym ciągu można też załapać się na 650 zł dodatkowej premii, ale w świetle nadchodzących zmian wydaje się, że to ostatni moment na tak dobry start z nowym bankiem.
Citi znów wraca do oferowania lepszego oprocentowania na koncie oszczędnościowym. Stawka jest tutaj obecnie wyższa aniżeli na omawianym wczoraj Pekao, pojawiło się bowiem nawet 7,10%. Sęk w tym, że limit jest tutaj niestety niewielki jak zobaczymy niżej.
W tym tygodniu Pekao, czyli bank z żubrem, ruszył z dwoma nowymi promocjami jednocześnie. Nieoczekiwanie stawka konta oszczędnościowego została podniesiona o 0,50 pp. do 7%, a jednocześnie premia na start zostałą utrzymana na poziomie 200 zł,więc zmianę można uznać na plus.
Nową promocją noworoczną wystartował właśnie Paribas i chociaż Nowy Rok już za nami, to nosi ona nazwę Skocz w Nowy Rok. Do zgarnięcia jest 450 zł co wydaje się być średnią jakie oferuje ten bank w swoich akcjach. Jak to wygląda tym razem?
Niedawno omawialiśmy sobie tutaj konto firmowe w mBanku z które otwarcie łatwo jest zgarnąć 500 zł. Tyle samo można od dziś zgarnąć w Santander i to także w akcji specjalnej u organizatora promocji. Z tą różnicą, że u Hiszpanów dodatkowo do zgarnięcia jest niemało bo 2400 zł. To bodaj rekord wśród promocji jakie sobie tutaj omawialiśmy.
Santander zmienia swoje nawyki. Od dobrych kilku lat bank ten z początkiem miesiąca oferował nową edycję promocji swojego fajnego konta ze zwrotem za rachunki dorzucając przy tym pokaźną premię w wysokości 600 zł. Jak się okazuje zaczynać się to zmieniać.
