Alior Sync robi kiepski makijaż

O Alior Sync napisałem już kilka artykułów i sprawę praktycznie uważam za zamkniętą. Ot totalnie nieudany start ślicznie udekorowanego banku o beznadziejnej ofercie będącej tak naprawdę kopią marnej oferty banku macierzystego.

Tymczasem dostaje maile tak od stałych czytelników, którzy przysyłają mi zapisy rozmów z konsultantami pokazujące dalsze słabości oraz ograniczenia banku jak i od przedstawicieli Alior Sync, którzy rozpaczliwie próbują poprawić tragiczny wizerunek nowego wirtualnego banku.

Senior Account Manager z Alior Sync zapewnia mnie że: 

Alior Sync wnikliwe analizuje wszystkie uwagi, spostrzeżenia oraz sugestie klientów dotyczące oferowanych usług i produktów, na bieżąco wprowadzając szereg zmian oraz udogodnień. Od 29 czerwca br., zgodnie z życzeniami klientów, Bank wprowadził bezpłatne wpłaty na konto osobiste we wpłatomatach sieci Euronet oraz podwyższył z 5 do 10 tys. złotych limit maksymalnej kwoty lokaty 6-miesięcznej oprocentowanej 6,5% w skali roku.

Przyznam szczerze, że zabrakło mi chęci odpowiadania na taki mail. Jeżeli Alior naprawdę wnikliwie analizuje wszystkie uwagi to najwidoczniej nie potrafi wyciągnąć z nich żadnych ewidentnie nasuwających się wniosków.

Oferowanie lokaty na zaledwie 6,5% i to w dodatku z ograniczeniem do 5.000 zł zostało po prostu wyśmiane. Podwyższenie ograniczenia do 10.000 jest miłym gestem ze strony banku ale niczego tak naprawdę nie zmienia a na pewno nie poprawia jego wizerunku.

Z lokatą Alior Sync po prostu przegiął Źródło: alior sync

W artykułach napisałem wyraźnie, że od Alior Sync wymagamy 8% jako bezwzględnego minimum z kilku powodów. Po pierwsze właśnie tyle zaoferowała Optima na start dla każdego i co warto podkreślić bez żadnego ograniczania do 5 czy 10 tys. Co więcej można było założyć aż 8 takich lokat.

Po drugie warto zaznaczyć że 8% wcale nie jest jakimś wygórowanym oczekiwaniem. Przypomnę, że neoBANK oferuje 9% na lokacie Wysoki Zysk, Idea tyle samo na lokacie z kuponem VII, a Deutsche 8,10% na koncie więc nawet gdyby Alior Sync po uważnym wsłuchaniu się w opinie klientów podjął właściwe kroki to i tak nie byłby nawet na podium.

Jak na pytanie o nieciekawą ofertę odpowiadają konsultanci? Oto fragment rozmowy jednego z niezadowolonych klientów banku przed wprowadzeniem marnej jakości makijażu.

P: Dlaczego Państwa oferta depozytowa jest tak przeraźliwie słaba ?? Co to za pomysł żeby flagowa lokata była do 5 000. Szukacie Państwo "biednych klientów", czy wolicie takich z kapitałem ??

O: Alior Sync to nowy Bank, także stopniowo oferta będzie poszerzana.

P: Jak wchodzi nowy bank, to powinno być jak u Hiczkoka (chodzi oczywiście o Hitchcocka), najpierw trzęsienie ziemi, a potem napięcie rośnie ... a tu .. ?? kapiszon ?? oferta nie jest wąska, żeby ją poszerzać - jest strasznie marna i niekonkurencyjna ... Jak chcecie pozyskać nowych klientów z kapitałem ??

O: Jestem upoważniona do odpowiadanie jedynie na pytania dotyczące obecnej oferty, a nie tej, która zostanie dopiero wprowadzona. 

Rozmowa toczyła się także na inne tematy i obnażała inne słabości banku, ale uznałem że po prostu szkoda na to czasu, żeby cytować i omawiać całość dialogu rozczarowanego klienta z biedną panią prowadzącą czat. Po wprowadzeniu tych dobrych zmian ocena banku pozostaje bez zmian - czyli bardzo przeciętny.