Ponieważ banki kontynuują swoje spadki a pisanie o tym ani nie jest ciekawe ani też nikomu nie polepsza humoru dziś zobaczymy ile zarabiają najbogatsi prezesi banków. Nikt się nie kryje z faktem, że banki to nie instytucje charytatywne bowiem ich celem jest przede wszystkim robienie pieniędzy i to wcale niemałych.
Świat może być w głębokim kryzysie, gospodarki mogą się walić w gruzy ale pensje bankierów nie maleją. Mało tego mają wręcz tendencję przeciwną. Średnio prezesi banków zarobili w roku ubiegłym aż o ponad 10% więcej aniżeli rok wcześniej co mówi samo za siebie.
Nic dziwnego. Banki nie przebierają w środkach w pogoni za zyskiem i widzimy to obecnie wręcz na żywo. Przykładowo Alior bank opublikował ostatnio kolejną tablicę oprocentowania na której odnotowujemy średnio spadki aż o 0,70 pp. i na chwilę obecną niemal wszystkie są poniżej 3%! Dlaczego tak duże? To wiedzą tylko prezesi.
Ile zatem zarabiają prezesi. Oto pierwsza dziesiątka prezentująca zarobek w roku 2012
 |
| Rekordzista Źródło: pekao |
1 Pekao - Luigi Lovaglio: 4,5 mln zł
2 BRE Bank - Cezary Stypułkowski: 4,3 mln zł
3 Bank Handlowy - Sławomir Sikora: 3,8 mln zł
4 Millennium - Bogusław Kot: 2,71 mln zł
5 ING - Małgorzata Kołakowska 2,67 mln zł
6 Getin Noble - Krzysztof Rosiński 2,55 mln zł
7 PKO BP - Zbigniew Jagiełlo: 2,47 mln zł
8 BPH: Richard Gaskin: 2,32 mln zł
9 Alior bank: Wojciech Sobieraj: 2,25 mln zł
10 BGŻ - Jacek Bartkiewicz: 2,07 mln zł
Trzej pierwsi wręcz deklasują rywali reszta depcze sobie po piętach ale nikt nie zarobił mniej aniżeli dwa miliony złotych.
Zainteresowani mogą zajrzeć na prezentowaną w ubiegłym roku roku listę najbogatszych banków w Polsce prezentowaną w artykule Ranking banków Polskich czyli nie licz na wielkich. Ponad połowa z nich powtarza się w powyższym rankingu i jak dobrze wiemy nie są to banki, które chętnie dzielą się zyskami z klientami.
Myślę, że mało zarabiają jak na prezesów banków który np. zatrudnia 2-20tys? osób. Nie raz widziałem "guru" internetowych "szkoleń" z dochodami miliona zł którzy napisali np. książkę... o podrywaniu. Taki zatrudnia może z kilka osób a tu ile ludzi ma pracę, ile ludzi zysk na depozytach itd. z których masa ludzi odnosi realną korzyść. Myślę, że nie powinni zarabiać tyle co najlepsi e-mail wciaskacze kitu z usa (od marketingu internetowego).
OdpowiedzUsuńTo jest po prostu straszne.
OdpowiedzUsuńUrawniłowka w czyn.
Nago pognać batogami przez główną ulicę miasta.
Potem rozpędzić w cztery wiatry.
A opornych powywieszać na rynku głównym.
Amen.
Niesamowity tekst! Jestem pod wrażeniem, trudno wyobrazić sobie te liczby. Niestety jest to kosztem zwolnień dyrektorów regionalnych. Smutna sprawa, dziękuję za tę informację. Rozumiem, że dane w artykule pochodzą z raportów rocznych banków?
OdpowiedzUsuńRanking opublikowała Rzeczpospolita a info znalazło się w internecie, bodaj na onecie. Dla mnie tekst będzie przydatny w przyszłości gdy będę omawiać bardziej złożoną problematykę bankwości.
UsuńGdyby ktoś się mnie pytał, to bym powiedział, że zarabiają przynajmniej dwa razy więcej. Wydawało mi się, że prezes banku zarabia lepiej niż dla przykładu średnio-dobry piłkarz. Artur Boruc w Celticu zarabiał 30 tys. funtów tygodniowo, co rocznie daje ponad 7 milionów złotych.
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że dochody Panów przedstawionych w artykule w rzeczywistości są dużo większe. Chyba, że jest to wynagrodzenie za samą pełnioną funkcję prezesa i nie uwzględnia innych przychodów.