środa, 29 stycznia 2014

Prąd przez kwartał za darmo czyli czas na zmianę operatora


Im większa firma, tym więcej każe sobie płacić za usługi, taki wniosek płynie z dzisiejszego artykułu na PP2. Mało tego firmy takie tworzą monopol rynkowy. W przypadku prądu mamy praktycznie do czynienia z Czwartym Rozbiorem Polski.

Brzmi to groźnie niczym w jakiejś starodawnej legendzie, w której na czterech stronach świata panowali okrutni władcy. Tym razem rolę tyranów odgrywają, idąc według wskazówek zegara,  Energa, PGE, Tauron oraz Enea.i każdy z nas pod zaborem jednego z tych czterech potentatów.

Czas wyrwać się z okowów niewoli, i wybrać nowego tańszego operatora. Co prawda nie są to jakieś niewolnicze rządy, gdyż rachunki za prąd nie są jakoś kosmicznie wielkie tak jak za gaz, ale one różnią się u każdego z nas. A skoro można mieć taniej, a na dodatek za darmo przez kwartał na start, to czemu nie spróbować?

Rachunki za prąd to w moim przypadku wydatek rzędu kilkudziesięciu złotych miesięcznie, płatność następuje jednak co dwa miesiące, a więc każdorazowo trzeba zapłacić stówę z hakiem. Na stronie prądgaz.pl mamy możliwość sprawdzenia ile możemy zaoszczędzić na prądzie wpisując po prostu nasz wydatek i podając kod pocztowy. 

Źródło: pradgaz.pl
System automatycznie po kodzie rozpozna jednego z czterech władców i obliczy porównanie jego oferty z konkurencją. W moim przypadku, wyszło coś takiego:




A więc oferta już na start jest ciekawsza od promocji bankowych. Co więcej mamy możliwość zaznaczenia opcji by szczegółowe wyliczenie różnic było przesłane na podany przez nas adres mailowy. Wówczas otrzymamy szczegóły kalkulacji z wyszczególnieniem różnic pomiędzy naszym obecnym dostawcą a nowym.

Dodatkowo dostajemy prognozę faktur na lata 2014-2017. Oferta kończy się na styczniu 2017, są tutaj jednak istotne różnice, które należy wziąć pod uwagę i zajmiemy się nimi w kolejnym odcinku.

Wygląda na to, że nareszcie w przypadku prądu znalazła się oferta godna uwagi i z pewnością ciekawsza, aniżeli cokolwiek co do tej pory zaproponowały nam banki. Nie musimy płacić kartą, ani spełniać innych wydumanych warunków za niższy prąd. Tutaj mamy od razu 3 miesiące gratis na start i gwarancję stałości lub nawet obniżek przez najbliższe 3 lata.

Ciąg dalszy: Czy u nowego operatora prąd jest tańszy - symulacja kosztów

25 komentarzy:

  1. Polcan, czy te obliczenia dotyczą wszystkich kosztów, które są wyszczególnione na fakturze (opłata zmienna, stała abonamentowa) czy tylko stricte opłaty za energię?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szczegółowy raport opublikuję jutro. Tutaj jak się okazuje dane są trochę mylące. Wpisałem rachunek za prąd jaki płacę co 2 miesiące, a w raporcie jaki dostałem jest wyszczególnienie za każdy miesiąc, więc muszę wszystko skorygować i zrobić obliczenia raz jeszcze.

      Poza tym niejasna jest jeszcze dla mnie sprawa darmowego kwartału. Komunikacja z firmą nie jest najwyższych lotów i trochę to trwa. Mam nadzieję jednak, że do jutra uda się wszystkie niejasności wyklarować.

      Usuń
  2. Polcan,
    Byłem na tej stronie twierdzą, że są rzetelni :( tylko, że ich obliczenia pokazujące oszczędności odnoszą się do różnych taryf.
    W moim przykładzie podobno mam oszczędzić 3,6tys zł tyle, że oszczędność jest liczona od taryfy G11 podczas gdy ja obecnie użytkuję taryfę G12W i wówczas porównanie to już nie jest takie hop do przodu.
    Druga, rzecz nie ma w zestawieniu firm oferty firmy Centrum ENergetyczne. Otrzymałem od nich ofertę i z tą ofertą udałem się do mojego dystrybutora, żeby mi jeszcze obniżyli ceny. Nawet Pani w BOK przyznała, że oferta CE jest lepsza, ale że nie są mi zaproponować lepszych cen bo mają cenniki zatwierdzane przez URE.

    Reasumując .zanim zaczniemy grzebać w prądzie proponuje zapoznawać się z bezpośrednimi ofertami dostawców, a nie zdawać się na takie porównywarki. Jedyna zaleta tej strony (dla mnie) to to, że jest pokazana większa baza potencjalnych dostawców.
    W przypadku tych alternatywnych dostawców jeszcze trzeba uważać, żeby nie wcisnęli nam jakiegoś obowiązkowego (lub nie) ubezpieczenia, którego koszt zeżre potencjalne oszczędności - bo takie praktyki też się zdarzają :(
    ML

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jedno jest pewne, nie warto tkwić w obecnym dostawcy, a poszukać nowych i porównywać. W końcu wybór jest niemały. Jutro dalszy ciąg artykułu na PP2.

      Z drugiej strony zastanawiająca jest namolność mailowa firmy, co nie wróży jej dobrze. Ale podobno można zmieniać dostawcę wielokrotnie... Stąd warto będzie przyjrzeć się nowej umowie a ściślej opcji zakończenia/zerwania nowej umowy.

      Usuń
    2. Jestem z Radomia i dobrze wiem z czym się wiąże współpraca z CE. Wpiszcie sobie w google:
      sprawa w sadzie centrum energetyczne

      Usuń
  3. Lepszy kalkulator jest chyba na stronach urzędu regulacji energetyki.
    Poza tym należy zwrócić uwagę przy zawieraniu umów na zapis , że właściciel ponosi koszty "dostosowania licznika". To może być pułapka, która zniweluje potencjalne zyski

    OdpowiedzUsuń
  4. Warto pamiętać, że rachunki "za prąd" składają się z dwóch części: sprzedaż energii i dystrybucja.
    Klient może zmienić jedynie sprzedawcę energii, a dystrybutor zostaje ten sam. Wynikałoby z tego, że po zmianie sprzedawcy opłaty za dystrybucję nie ulegną zmianie. Ciekawe, czy te "kalkulatory" i "porównywarki" uwzględniają to?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Anonimowy dobrze pisze, u mnie w firmie mieliśmy dostawę i dystrybutora oddalonego o kilkaset km. I płaciliśmy jakieś wielkie rachunki za przesył (podobno kilkaset zł). Po zmianie na dostawę i dystrybutora lokalnego opłaty znacząco spadły. Dokładnie chodzi o PGE Białystok (z jakąś komórka w Siedlcach), a przeszliśmy na PGE Warszawa (z komórką w Wyszkowie).

      Usuń
  5. pokrótce patrzyłem to faktycznie jest oszczędność przez 3 miesiące gratis i w roku 2014 minimalnie niższe rachunki ok 5zl, lecz kolejne lata już niestety jest drożej. Polcan musi zobaczyć umowę czy warto przejść np. na pół roku. Ja mam PGE i zprognozy cena jednostkowa za energie to 0,2706

    OdpowiedzUsuń
  6. Po wklepaniu historycznych wartości zużycia prądu, wyszło mi że w 3 lata zaoszczędzę oszałamiające 134 PLN :)
    Biorąc pod uwagę, że obecnie każdą fakturę płacę mtransferem i mam 5% moneybacku to musiałbym dołożyć do interesu :(

    zdezintegrowany

    OdpowiedzUsuń
  7. Wraz ze zmianą sprzedawcy, dokonywane jest rozdzielenie umowy kompleksowej na umowę dystrybucyjną i sprzedażową. Na każdą z tych usług oddzielnie otrzymają Państwo fakturę. Za sprzedaż energii elektrycznej od DUON a za dystrybucję od Operatora Sieci Dystrybucyjnej (OSD).

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja mam licznik przedpłatowy czyli nie mogę zmienić operatora

    OdpowiedzUsuń
  9. W kalkulatorze wpisujemy kwotę miesięczną zużywania prądu dla PGE i kwoty 80zł/miesiąc wychodzi 113,20zł oszczędności
    przez 3 lata!
    Szkoda zawracać sobie głowe - ciekawe jakie kwiatki są w umowie.

    OdpowiedzUsuń
  10. Mi z kalkulatora na URE wychodzi oszczędność ponad 700zł rocznie (DUON i TELEZET) rocznie, ale ile w tym prawdy?, teraz mam w PGE, tylko jest mały zapis : ) - "uwaga dodatkowe opłaty"

    OdpowiedzUsuń
  11. Na stronie Urzędu Regulacji Energetyki też masz kalkulator http://www.maszwybor.ure.gov.pl/

    OdpowiedzUsuń
  12. ten kalkulator jest do kitu, mam taryfę w12 w tauronie i kalkulator bierze zawyżone wartości z kW w obu taryfach, nie da się tego zmienić ręcznie, stąd całe porównanie do kitu, w dodatku duon proponuje taryfę w12w w której istotny jest udział weekendów w całości zużycia, nie wiem jak sobie ten udział kalkulator wyznaczył, jednym słowem bubel, polecam wziąć fakturę w ręce i porównać fakty z założeniami ww strony.

    OdpowiedzUsuń
  13. Kurcze - to jakaś ściema chyba. Zadzwoniłem dzisiaj do dwóch firm które wyszły mi z kalkulatora najtaniej. Obecnie mam prąd od firmy Enega.
    Cena za 1 kWh składa się z dwóch części (ceny netto):
    - opłata przesyłowa - 0,24 PLN
    - opłata za energię czynną - 0,255 PLN.
    Z tego co mi tłumaczyły panie na infoliniach to po zmianie operatora mogę oszczędzać tylko na drugim składniku czyli na opłacie za energię czynną. Rachunki będę dostawał od dwóch firm... Ile oszczędzę - na tym drugim składniku mam propozycję ceny 0,24 PLN czyli oszczędność na 1 kWh wynosi 0,015 PLN.
    Zakładając zaokrąglone zużycie w wysokości 300 kWh/m oszczędność wyniesie 4,5 PLN. Ale ...operator pobiera opłatę handlową miesięczną 4-5 PLN. Czyli wychodzę na 0.
    Jedyna promocja to pierwsze kilka miesięcy po stawce 0,13 PLN/kWh.
    Może coś źle liczę ale coś kiepsko ta zmiana dostawcy wychodzi...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przeliczyłem wszystko raz jeszcze i faktycznie jest tak jak mówisz. Jutro szczegóły na PP2.

      Usuń
  14. do mnie też dzwonili i próbowali namówić wystarczy przez telefon podać dla nich numer umowy dotychczasowego operatora energii i oni automatycznie sami dla nas zrobią umowę .gdy zapytałem o cenę energii pani powiedziała cenę.gdy sprawdziłem i porównałem z Pge okazało się minimalnie taniej .zaraz wszedłem na stronę energi okazało się że pani dla zmyłki podała cenę nocną ! gdy pani ta sama zadzwoniła po raz drugi (tak byliśmy umówieni)powiedziałem iż pani skłamała podając tylko cenę nocną (przecież z prądu korzysta się w dzień)pani zobaczyła iż kumam o co chodzi to ja panu dziękuję i do widzenia powiedziała

    OdpowiedzUsuń
  15. Gwoli uporządkowania dyskusji....
    1. Duon i inni alternatywni dostawcy prądu sprzedają nam TYLKO energię elektryczną i to jest w cennikach. Za dystrybucję tejże energi płacimy dla naszego najbliższego zakładu energetycznego. dlatego też trzeba z własnych rachunków wyłuskać ile energii zużywamy i porównywać ceny tylko energii
    Uwaga praktyczna: dla osób które zużywaja mało "prądu" przejście do innego dostawcy energii jest często nieopłacalne z uwagi np. na tzw opłaty handlowe lub potencjalny uzysk jest niewspółmierny do "uwiązania się na kilka lat z dostawcą". Lubimy przecież zmieniać dostawców :)) np usług bankowych. Tutaj tak nie ma :( umowy są długoterminowe.
    Dla osób które tak jak ja zużywają duże ilości prądu takie przejście jest opłacalne. warunek DUŻE ilości prądu. Ja zużywam średniomiesięcznie 730kWh i co jest też ważne w stosunku 30% w taryfie dziennej i 70% w taryfie nocnej. Jak obliczyłem gdybym przeszedł do Duona to przy założeniu, że taryfa w PGE się nie zmieni do końca 2016 zaoszczędziłbym ok 1075zł. Chyba zaryzykuję tego Duona.
    Dla tych którzy nie chcą zmieniać sprzedawcy proponuję:
    1. zastanowić się, czy nie warto przejśc na taryfę II strefową.
    2 ew jak już mamy 2 strefy to czy nie warto przejść na taryfę weekendową. Mnie kosztowało to trochę pracy ele warto było. mimo podwyżek energii ja płacę coraz mniej :)

    OdpowiedzUsuń
  16. witam,
    siedzę w tym temacie, warto zwrócić na uwagę,że obecnie mamy spadki cen energii, dodatkowo narzuty na cenę energię spadły (dot. wsparcia kogeneracji), natomiast w chwili obecnej rozpatrywany jest nowy system wsparcia odnawialnych źródeł (może nastąpić wzrost opłat) i zostanie zaraz przywrócony system kogeneracji, jest też wsparcie efektywności, zatem tylko z tych 3 tytułów cena e.e. będzie co roku musiała rosnąć, chyba że podwyżki zostaną zniwelowane obniżką energii czarnej, ale to już mało realne, bo to już nastąpiło
    podsumowując warto przyglądać się ofertom i negocjować no i czytać umowy

    OdpowiedzUsuń
  17. Podstawowa rzecz to, że nie można zmienić operatora (chyba, że ktoś sobie pociągnie kable z innecj części Polski). Można zmienić sprzedawcę energii. To dwie różne rzeczy.

    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  18. Zmiana dostawcy prądu usiana jest wieloma rafami.
    Podam konkretny przykład z firmy Novum S.A.
    Zużywam ok. 50 kWh miesięcznie. Umowa z taryfą: "Żółta 160" jest na 160 Kwh. Po przekroczeniu tej wartości płaci się 39 gr za Kwh. Abonament to 50 zł BRUTTO czyli 40 zł NETTO. tzn. że muszę zużyć co najmniej 148 KWh żeby nie mieć straty. Mam 12 kWh manewru. Oszczędność miesięczna przy 160 kWh daje ok. 5 zł. Gdy wyjadę na wczasy cały zysk znika bo płacę abonament czy chcę czy nie, nawet jak nic nie zużyję.
    Przy małym zużyciu rzędu 50 kWh płaciłbym 3 krotnie wyższy rachunek. To co znika z faktury z elektrowni np: Tauronu to pozycje związane z taryfą i OSD ok. 1/3 rachunku. A to co wysyła NOVUM S.A. to następny koszt stały. Reasumując: Skrajnie nie opłacalna umowa. Dla małego zużycia rocznie wzrasta rachunek nawet o 500 zł. Różnica pomiędzy stawką Taurona a Novum to 2 gr ale ze względu na abonament jaki daje Novum nie ma szans na zrealizowanie osczędności.

    OdpowiedzUsuń
  19. ciekawe skąd wiedzą jaka będzie cena w przyszłości u mojego sprzedawcy?

    OdpowiedzUsuń
  20. Najlepiej popytać znajomych, kto zmieniał dostawcę i jak ocenia współpracę. A ocena zależy od tego, czy ten ktoś potrafi merytorycznie odnieść się do tego, co uzyskał. Niestety najczęściej wygląda to tak, że ludzie podpisują umowy na ciemno w nadziei, że akurat trafi im się coś dobrego. Bądźmy świadomi naszych wyborów.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...