Cashback to od dłuższego czasu jeden z głównych tematów bloga. Rzecz na której można fajnie zarobić w sposób całkowicie bezbolesny, od dłuższego czasu jest sprawą powszechnej debaty. To zresztą należy już do normy, że gdzie jest kasa tam zbierają się sępy.
W roku ubiegłym głośno było o debacie na temat obniżenia prowizji i walce jakie prowadziła ugodowa Visa i buńczuczny MasterCard z ustawodawcami. Ostatecznie organizacje kartowe przegrały z kretesem, prowizję zmniejszono drastycznie o połowę. Wiadomo było więc, że dochody z cachback z rzeki zamienią się w strumyk.
Od tego roku mamy okres przejściowy, który powoli się kończy. Strumyk zaczyna powoli wysychać. Zastanawiający jest przez to projekt wprowadzenia nowej formy opodatkowania dochodów z cashback.
Okazuje się, że od 2015 świadczenie cashback mają być opodatkowane ryczałtem o czym można więcej przeczytać tutaj. Z jednej strony taka informacja cieszy, bowiem jawnie daje do zrozumienia, że cashback nie wygaśnie jak sądziliśmy jeszcze w ubiegłym roku.
Z drugiej strony pojawia się jednak nowa upierdliwość podatku. Od przyszłego roku nie będzie już obecnej skali podatkowej czyli odprowadzania 19% oraz przysyłania nam przez banki PIT 8C. Ma go zastąpić nowa roczna deklaracja o nazwie PIT-8AR.
Źródło: ksiegowosc.info.ar |
Artykuł informujący o nowej formie opodatkowania jest bardzo ogólnikowy. Dowiadujemy się tylko faktu, że celem takiej zamiany jest maksymalne uproszczenie zasad opodatkowania.
Pytanie jakie nasuwa się tutaj samo brzmi: co tutaj będzie uproszczone? Problem skalkulowania opłacalności płacenia podatku procentowego czy ryczałtowego wcale nie jest łatwy. Wszystko zależy od tego jakie uzyskujemy dochody.
Według definicji ryczałt to należna kwota pieniężna ustalana z góry, bez rozliczania poszczególnych transakcji. Teoretycznie zatem będzie to opłacalne dla osób, które będą w stanie wypracować duży cashback, a nieopłacalne dla korzystających tylko z jednego banku.
Problem w tym, że dochody z cashback drastycznie maleją i wypracowanie dużego cashbacku może być od przyszłego roku wręcz niemożliwe. W efekcie trzeba się będzie się mocno zastanowić czy cashback będzie opłacalny.
Inna sprawa to problem ile taki ryczałt będzie wynosić. Ryczałt waha się przecież od 3% z działalności gastronomicznej, przez 5,50% z działalności wytwórczej, 8,50% z działalności usługowej, 17% z wynajmu, aż po 20% dla wolnych zawodów. Szczegóły można
przeczytać tutaj.
Wygląda na to, że na szczegóły przyjdzie nam jeszcze poczekać, bowiem projekt nowelizacji ustawy trafił do Sejmu 15 kwietnia. Będziemy się przyglądać bliżej tej sprawie.
Tylko czekać jak opodatkują oddychanie i transfer plików z Internetu.....
OdpowiedzUsuńCzyli cashback będzie opodatkowany jak odsetki w banku stawką ryczałtową 19 procent. Ryczałt oznacza, ze nie uwzględnia się strat, a podatnik nie będzie musiał rozliczać się indywidualnie w PIT, tylko bank pobierze podatek i odprowadzi go do US.
OdpowiedzUsuńWitajcie!!
OdpowiedzUsuńA mi dzisiaj wpadla na konto premia 200zl z BEZETWUBEKA za poprzednia edycje promocji KGP...
Sprawdzcie czy Wam rowniez wyplacili.
Pozdrawiam
tc
wpadła :):)
OdpowiedzUsuńNo ciężka sprawa z tym cashbackiem... ja dopiero ostatnio się skusiłem na taką ofertę. Getinonline z pewnymi istotnymi ograniczeniami daje aż 10%. LINK.
OdpowiedzUsuńA swoją drogą, czy banki do tej pory wywiązywały się z obowiązku wysyłania PIT8C? A jeśli się nie wywiązały, to czy podatnik jest temu winien? Chyba tak.
Artykuł INFORa rozumiem tak, że teraz to banki same będą odliczały podatek, a potem wystawiały tylko informacyjny druk PIT8AR