Dzisiejsza data przejdzie chyba do historii, jeśli nie internetowej to na pewno bloga PP3. Dziś bowiem po raz pierwszy oficjalnie ukazuje się historia osoby, która jako pierwsza opowiada jak odzyskała kasę z obligacji dzięki słynnym już trzem kosom.
Czym są trzy kosy omówiłem już w artykule Tajemniczy artykuł 777 kpc czyli jak trzy siódemki mogą pomóc obligatariuszom. Była to jednak tylko teoria, Krzysiek zaś tę teorię wprowadził w życie i dziś opowiedział swą historię.
Muszę przyznać, że Krzysiek jest niebywałym szczęściarzem. To bowiem ta sama osoba, która jako jedna z nielicznych odzyskała niemałą kasę z Amber Gold, kiedy spółka jeszcze mogła wypłacać środki.
Raport Krzyśka z dowodem wypłaty opublikowałem w niezwykle popularnym artykule Amber Gold już wypłaca zablokowane zobowiązania. Niestety, jak zapewne najwytrwalsi czytelnicy bloga pamiętają, KNF wydał wkrótce potem nakaz blokady kont gdańskiej spółki, przez co wiele osób nie odzyskało środków. Choć Amber został zmuszony ogłosić upadłość ponad 3 lata temu, bo w sierpniu 2012, do dziś nikomu nie udało się odzyskać kasy.
Polfa zaczęła mieć kłopoty 9 grudnia 2014, kiedy to wniosek o upadłość likwidacyjną złożyła spółka Nobipharma. Szczegóły na ten temat można znaleźć tutaj. Jednak już w lutym Polfa postanowiła oddalić ten wniosek, co widzimy niżej.
Polfa zaczyna grać na zwłokę |
Wspomniany wyżej Krzysiek z Kędzierzyna Koźla pewnego dnia się wściekł na Polfę i postanowił działać nawet gdyby miał zaprosić kilku braci z za wschodniej granicy, jak to malowniczo opisuje w swojej relacji. Nie pomogło nawet błaganie prezesa "Panie Krzyśku, żeby od razu z komornikiem".
Raport z tego jak skutecznie odzyskał kasę wraz z odsetkami dziś na PP3. Już nie musi czekać na dalsze, ewidentne mydlenie oczu przez firmę, wczoraj zaś dopisał epilog całej sprawy.
Jeden z sześciu przelewów jakie Krzysiek otrzymał na swoje konto:) |
Wszystko co opisane o Polfie jest wzięte z mojego doświadczenia.
Wszystko załatwiane osobiście, bez najmniejszej pomocy prawnej.
Wszystko co opisane zostało skonstruowane od podstaw przeze mnie (jedynie wspomagane szukaniem czegoś w gogle).
Cała teczka dokumentów, wniosków,opłat, wydatków leży i chyba będzie leżeć do końca w szufladzie, ponieważ uważam to jako osobisty sukces przeciwko większej spółce, choć wszyscy skreślili mnie na początku twierdząc:
"Bez kancelarii, prawników i znajomości nie dasz rady".
Tak, że walka o pieniądze przy użyciu 777 jest w zasięgu zwykłego inwestora, ale nie jest to też takie szybki, piękne i przyjemne.
Inaczej niż w przypadku hipoteki, gdzie rękę na wszystkim trzyma AH i sami nie możemy nic zrobić.
Jak widać BFG nie jest jedynym ratunkiem dla Kowalskiego. I miejmy nadzieje, że sprawa Krzyśka będzie pierwszą tego typu wygraną, dając przykład innym poszkodowanym jak postępować w tego typu przypadkach.
Dla Krzyśka szczere gratulacje. Wytrwałość popłaca ;)
OdpowiedzUsuńA przy okazji przypomnienie dla tych, co założyli trzynastkę w Idea banku, że lokata standardowo ulega automatycznemu przedłużeniu na 0,25 %...
Zgadza się, wczoraj i dziś zerwałem 13tki i przelałem do Raifa.
UsuńRównież przyłączam się do gratulacji dla Krzyśka
OdpowiedzUsuńPozdrawiam FX
FX
OdpowiedzUsuńTrochę samozaparcia, wiary i chęci dołożenia dodatkowych kilku $ do feralnej inwestycji. Choć nie jest to droga usłana różami dla laików prawniczych (takich jak np.Ja)
Pzdr.