Nowy rok to często czas kiedy patrzymy w przyszłość. Czego możemy spodziewać się po 2017 w finansach? Ubiegłoroczny hit czyli ybanking wydaje się być obecnie na zakręcie, po zmianach jakie zaszły w listopadzie i braku dobrych lokat w Idea bank.
Pewną nadzieją na lepsze czasy dla zwolenników lokat jest zapowiedź nowego banku jaki ma się u nas pojawić w pierwszym kwartale 2017. Mowa o pochodzącym z Estonii inbanku, który ma zaoferować fajne lokaty.
Informacje o nowym banku pojawiły się w mediach wczoraj, chociaż jeden z czytelników dał namiary już wcześniej. Chociaż nie wiadomo jeszcze jaka będzie oferta tego banku, to można zobaczyć jak to wygląda w praktyce w działającym banku na rynku estońskim.
Na portalu bankier pojawiła się informacja, że:
Oferta dla oszczędzających może okazać się interesująca, jeśli wziąć pod uwagę fakt, że w Estonii bank proponuje aż 2 proc. na 36-miesięcznej lokacie terminowej.
Na pierwszy rzut oka wygląda to mało ciekawie, ale gdy spojrzymy na szczegóły wygląda to znacznie bardziej interesująco. Po pierwsze okazuje się, że dotyczy to walucie w Euro a to już zmienia zupełnie postać rzeczy. U nas przecież nie ma takich stawek na lokatach w euro.
Obecna oferta inbanku w Estonii |
Przejrzałem z czystej ciekawości jak to wygląda w przypadku innych, bardziej przyjaznych okresów. Stawki są następujące:
- 3 miesiące - 0,50%
- 6 miesięcy - 0,75%
- 9 miesięcy - 1,00%
- 12 miesięcy - 1,25%
- 18 miesięcy - 1,50%
- 24 miesięcy - 1,75%
Ciekaw jestem czy normalne praktyki zostaną przeniesione do nas, a jeśli tak będzie, to jak długo będą one obowiązywać. Można jednak zakładać, że z czasem nowy bank dostosuje się do polskich realiów i lokaty będą zawierać liczne warunki przy lepszych stawkach.
Warto tutaj nadmienić ważny fakt, że inbank nie będzie podlegać BFG. To oznacza, że w przypadku kłopotów banku, nie dostaniemy zwrotu środków w Polsce. Sytuacja przypomina Polbank, który miał konkurencyjną ofertę w stosunku do innych banków, a podlegał nadzorowi w Grecji.
Wielu ludzi ostrzegało wówczas, że trzymanie kasy w Polbanku może być problematyczne, bowiem Grecja stała u progu bankructwa. Od września 2011 Polbank podlegał już pod BFG, ale oczywiście odbiło się to natychmiast na ofercie, która nie była już tak atrakcyjna jak przedtem.
inbank podlega nadzorowi w macierzystym kraju czyli Estonii, więc może być ciekawie. Skoro najlepsze stawki obowiązują tutaj dla lokat o najdłuższym czasie trwania, oznacza to także największe ryzyko. Może to zniechęcić wielu potencjalnych klientów, którzy w przypadku problemów banku będą zmuszeni udać się do Estonii po zwrot środków.
inbank nie ma zresztą długiej tradycji. Działa zaledwie od... 2015 roku, przy czym wcześniej nie powstał z żadnej fuzji czy jako filia innego banku. Przedtem była to zwykła firma pożyczkowa o nazwie Cofi.
Poczekajmy zatem na oficjalny debiut. Może być ciekawie...
Ciąg dalszy: Ruszają pierwsze lokaty w estońskim Inbank czyli tylko standard z ograniczeniem na start
A co z nędzą lokatową w Idea Banku, Getinie, nie mówiąc już o żenadzie PKO, Alior, Ing...
OdpowiedzUsuńDla EUR stawki sa atrakcyjne, trzeba pamietac ze stopa centralna to -0,4%, jak dobrze pamietam. Podstawowa oferta to bedzie w PLN wiec roznica stop centralnych to +1,9%, co daje dla 12-m 3,15% dla PLN. Przy tej stawce nie trzeba by ciagle gonic za 2lub 3-m promocjami. Gwarancje sa chyba tez 100tys EUR, trzeba by poszukac odpowiednika BFG w Estonii i wszystko bedzie jasne.
OdpowiedzUsuńhttp://www.tf.ee/eng/protection-of-depositors/
OdpowiedzUsuńjuz znalazlem, dodatek do wczesniejszego postu, o gwarancjach dla InBanku- na liscie
Ponoć jeszcze MUFG Bank Europe chce poszerzyć w Polsce swoją działalność, może też o klientów indywidualnych.
OdpowiedzUsuńDepozyty będą gwarantowane przez holenderski system.
Ok, a jak będzie wyglądało z odzyskiwaniem środków z holenderskiego BFG? Trzeba będzie się fatygować po środki osobiście do Amsterdamu?
OdpowiedzUsuń