Zupełnie nieoczekiwane cięcie na lokatach

Wczoraj pisałem o obniżce bardzo ważnej lokaty w Toyota bank. Bardzo ważnej ze względu na fakt, że lokata Plan Depozytowy był wyznacznikiem stawki 2,50% dostępnej od zaraz dla każdego.

Dzięki temu, gdy Idea bank próbował skusić nas na jakieś lokatowe ochłapy sugerując, że jest to promocja, można było wskazać na Toyotę. Po co sprężać się na lokatę, której gwarancji założenia nie mamy, bowiem u niebieskich nie znamy godziny ani minuty dostępności lokaty.

Od tego tygodnia na Planie Depozytowym obowiązuje nowa stawka równa zajęczym podskokom czyli 2,25%. Jak się okazuje, jest jeszcze gorzej, bowiem jednocześnie obniżki zaserwowano tam, gdzie tego najmniej się można było spodziewać.


To że Toyota bank obniży stawkę było do przewidzenia i mógłbym nawet obstawić w zakładzie. Toyota bank dała uczestnikom promocji Duet Lokat termin 15 kwietnia, co sugerowało, że po tej dacie stawka ulegnie zmianie. Nawet obniżka była przewidywalna, bowiem 0,25pp to najczęstszy zjazd w dół.

Pozornie bez zmian...

Za to zupełną niespodzianką jest zmiana stawek oraz ograniczeń kwotowych w nowym Inbank. Bank ten zadebiutował niedawno na rynku i debiut nie spełnił naszych oczekiwań, wielu z Was nazwało go nawet rozczarowaniem roku.

Estończycy mogli namieszać, bo jako nowy bank potrzebuje gotówki na rozwój. I zdobył ją szybciej niż się spodziewał. Klientów nie odstraszył brak BFG i hurtowo założyli tutaj lokaty na tyle sowite, że bank dokonał podwójnej obniżki.

Tego się nie spodziewałem, że w chwilę po debiucie będą takie cięcia

Po pierwsze obniżono stawkę i to o wiele drastyczniej aniżeli zrobił to Toyota bank. Tutaj półroczna lokata oferuje już tylko 2,00% czyli o 0,40pp mniej aniżeli na start. Dziwi to tym bardziej, że w tym samym czasie w Toyocie było cały czas 2,50%.  

O wiele bardziej warto założyć lokatę w Toyota nawet po obniżce

Gdybyście spróbowali zbadać jak wygląda tutaj lokata roczna spotka nas kolejne rozczarowanie. Tutaj także obniżono stawkę o 0,40% i obecnie wynosi zaledwie 2,20%. To mniej aniżeli oferuje Toyota, gdzie zdecydowanie bardziej opłaci się założyć lokatę.

Po drugie dziwiła nas ograniczenie kwotowe w nowym banku. Można było na formularzu wpisać maksymalnie 50.000 zł, wpisanie wyższej kwoty powodowało wyświetlenie komunikatu o błędzie.
 

Na dodatek mamy obniżenie o 30k co do kwoty maksymalnej

Teraz jest podobnie w przypadku wpisania kwoty większej od 20.000 zł o widzimy na powyższym screenie. System wymusi od nas wpisanie kwoty z przedziału 5.000 - 20.000 zł. Jak widać bank jest zapchany kasą.

Lokaty na dłuższy termin pozostawiono bez zmian. Lokaty 2 i 3 letnie nie są chętnie wybierane, sam zresztą nigdy takiej lokaty nie posiadałem. Nic zatem dziwnego, że tutaj pozostało tak jak było w chwili debiutu.

Wniosek z tego prosty, że nawet w estońskim Inbanku nie ma już co liczyć na zmianę stawek w drugą stronę. I póki co nic nie wskazuje na to, by 2,50% pojawiło się jeszcze w ofercie...