sobota, 15 września 2012

Nowa lokata rekomendacyjna w Alior Sync może dać 7,5%


Podobno pierwsze wrażenie jest zawsze bardzo ważne. Od tego zależy bardzo wiele. Psychologowie mówią, że to jest podstawa na jakiej buduje się przyszłe relacje i od niego zależy w bardzo dużym stopniu jak będą one przebiegać.

Czy to prawda? Myślę, że nie do końca. Lepiej nie mieć uprzedzeń a być otwartym na zmiany i dawać szanse każdemu. Synalek Aliora, którego od dziś będę nazywać Aliorkiem bo dopiero ma kilka miesięcy i jeszcze nie raczkuje, pierwsze wrażenie zrobił bardzo dobre bo rozdawał na prawo i lewo 100 zł każdemu, ale potem spaprał sprawę totalnie zawalając ofertę lokat i kont. 

Po gwałtownej reakcji klientów na śmieszne ograniczenie lokaty półrocznej oprocentowanej na 6,5% do 5 tys zł podniósł limit do 10 tys i to wszystko na co było go stać. Teraz sytuacja się zmieniła bo w ofercie pojawiła się lokata z oprocentowaniem 7,5%. Czy zatem złe wrażenie zostało zatarte? Bo 7,5% już wygląda dumnie.



Czarować to banki umieją. Zakręcone warunki na 7,5%


Uprzedzenie do Aliorka Junior każe spojrzeć najpierw na ograniczenia kwotowe. Brak. Minimum to standard czyli 1000 zł Maksimum to 100.000 a więc bezpieczne i akceptowalne. A więc tutaj jest ok. Okres trwania też jest przyjemny bo 4 miesięczny i do jej założenia nie musimy posiadać konta. A więc bardzo ciekawie. 

Schody zaczynają się, gdy zaczniemy wgryzać się w szczegóły produktu, gdyż nie jest to zwykła lokata, którą dostaniemy za miły uśmiech. To zdecydowanie za mało. Tak naprawdę ta lokata ma oprocentowanie tylko 6% a na podwyżkę 1,5% musimy się nieźle napocić.

Warunkiem podwyższenie oprocentowania jest... zarekomendować ją osobie, która nie jest jeszcze klientem Alior Sync. Osoba ta, na przykład Franek musi otworzyć lokatę korzystając z wniosku internetowego a w polu numer rachunku rekomendującego musi wpisać 12 ostatnich cyfr naszej lokaty, żeby było wiadomo kto jest polecającym i kto ma dostać podwyżkę. Czyli my:)

Samo polecenie to jednak za mało. Dodatkowo drugim warunkiem jest aby obie osoby czyli my i Franek utrzymamy te lokaty do dnia 15 grudnia czyli innymi słowy nikt tych lokat nie zerwie, wówczas możemy liczyć na podwyższenie oprocentownie za cały okres do 7,5%.

Co o tym myśleć? Wszystko jest jasne i klarowne. Najpierw omówimy to z punktu widzenia banku. Aliorek założył sobie plan, że w takim a takim terminie zdobędzie określoną liczbę osób. Teraz zaczyna dostrzegać, że plany zaczynają się rozmijać z rzeczywistością i zdobytych klientów może mieć mniej niż założył więc jakoś trzeba ich przyciągnąć.

A skoro na nowego klienta nie działają reklamy ninja, ani nijakie konto oszczędnościowe to trzeba przerzucić agitację na obecnych klientów. Niech się męczą, niech namawiają krewnych i znajomych królika. Za nowego klienta bank może zarobić i za to jest gotów zapłacić. Sposób stary jak świat.

A z punktu widzenia klienta? Nie czarujmy się. Pomysł Idei czy Open z podniesieniem oprocentowania za wizytę w oddziale jest o wiele ciekawszy. Tam wystarczy przyjść powiedzieć stanowczo: nie interesują mnie inne produkty bankowe chcę założyć lokatę. I za samą fatygę dostaniemy tyle ile bank obiecuje czyli Open 7,5% a Idea 9% lub nawet 10%.

Pomysł Aliorka jest bardziej śliski. Musimy znaleźć chętnego i zadbać by on nie potrzebował pieniędzy przed czasem. Jeżeli znamy kogoś takiego i co więcej ufamy mu wówczas nie ma problemu, lokatę możemy założyć. Jeżeli jednak nie znamy i nie chce nam się bawić w agitatora, to niestety lokata oferuje jedynie 6% a to już nie jest takie atrakcyjne.



19 komentarzy:

  1. Ja zamierzam lokate Aliora wykorzystać w taki sposób, że całe środki podziele na dwie częsci, za jedną z nich założę lokate na siebie a drugą na zaufanego krewnego, który zechciał mi użyczyć danych.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprytne:) Każdy sposób jest dobry jeżeli jest skuteczny.

      Usuń
    2. Ja chcę zrobić tak samo jak kolega. Zainwestuje własne środki w obie lokaty.
      Czy przelew środków na jedną lokatę i na drugą lokatę może być z tego samego konta bankowego ?

      Usuń
    3. Czy ktoś założył tą lokatę , chodzi mi o to konkretnie czy też dostaliscie najpierw maila z nr konta i trzeba przelać kasę w ciemno?

      Usuń
  2. A ile dostanie osoba która założy lokatę jako polecona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Obie tyle samo czyli 7,5%.
      "Klienci, którzy skutecznie polecą produkt swoim znajomym, jak i osoby, które z tego polecenia skorzystają, otrzymają dodatkową premię - Bank podniesie im oprocentowanie lokaty aż do 7,5%".
      Im czyli obu stronom.

      Usuń
  3. Czy lokata jest odnawialna ?
    Po zakończeniu lokaty środki wracają na konto z którego dokonano przelewu czy pozostają w Alior Sync ?

    OdpowiedzUsuń
  4. czy wiadomo jak długo potrwa ta oferta lokaty w alior sync? jest jakiś deadline podany?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W regulaminie lokaty istnieje zapis, że o końcu promocji zostaniemy poinformowani na 5 dni przed jej zakończeniem.
      Lokata może być odnawialna jednakże po okresie 4 miesięcy środki zostaną objęte oprocentowaniem aktualnie obowiązującym dla lokat 4 miesięczny w Alior Sync.

      Usuń
  5. A siebie i żonę można "sparować"? przelewy pójdą z 2 różnych kont.

    OdpowiedzUsuń
  6. Czyli jest to lokata na 4 miesiące?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak. Takie ważniejsze informacje pogrubiam w tekście. Zobacz na czwarty akapit. Napisałem tam:
      'Okres trwania też jest przyjemny bo 4 miesięczny'

      Usuń
  7. Ci ktorzy mysla zrobic 2 lokaty na siebie to wydaje mi sie ze tylko 1 lokata pojdzie na 7.5% gdyz przy zakladaniu pierwszej musimy podac nr . rachunku rekomendujacego ktorego jeszcze nie mamy..dobrze mysle ?

    OdpowiedzUsuń
  8. a czy jeśli rekomendujący założy lokatę na kwotę 10.000 PLN a rekomendowany na 1.000 PLN to czy obydwie lokaty będą oprocentowane na 7,5%?

    OdpowiedzUsuń
  9. na infolinii dostalem informacje ze 1 lokata moze byc na 100 000 a druga na 1000. Ale jezeli ktos moze to potwierdzic - bede wdzieczny

    OdpowiedzUsuń
  10. Wszystko pięknie, ładnie z tym podstawianiem krewnych i znajomych, ALE pamiętajcie, że powstaje wówczas obowiązek odprowadzenia podatku od DAROWIZNY!

    Niemniej jednak znalazłem następujący paragraf, który wskazuje na to, że można w pierwszej linii w prosty sposób uniknąć podatku:

    Zgodnie z art. 4a ust. 1 zwalnia się od podatku nabycie własności rzeczy lub
    praw majątkowych przez małżonka, zstępnych (czyli potomstwo), wstępnych, pasierba, rodzeństwo,
    ojczyma i macochę, jeżeli:

    1) zgłoszą nabycie własności rzeczy lub praw majątkowych właściwemu
    naczelnikowi urzędu skarbowego w terminie 6 miesięcy od dnia powstania
    obowiązku podatkowego powstałego na podstawie art. 6 ust. 1 pkt 2-8 i ust. 2,
    a w przypadku nabycia w drodze dziedziczenia w terminie 6 miesięcy od dnia
    uprawomocnienia się orzeczenia sądu stwierdzającego nabycie spadku, z
    zastrzeżeniem ust. 2 i 4 ,

    2) udokumentują - w przypadku gdy przedmiotem nabycia tytułem darowizny lub
    polecenia darczyńcy są środki pieniężne, a wartość majątku nabytego łącznie
    od tej samej osoby w okresie 5 lat, poprzedzających rok, w którym nastąpiło
    ostatnie nabycie, doliczona do wartości rzeczy i praw majątkowych ostatnio
    nabytych, przekracza kwotę określoną w art. 9 ust. 1 pkt 1 (9.637 zł) - ich
    otrzymanie dowodem przekazania na rachunek bankowy nabywcy albo jego
    rachunek prowadzony przez spółdzielczą kasę oszczędnościowo-kredytową lub
    przekazem pocztowym.

    *dostępne w:
    http://www.mf.gov.pl/dokument.php?const=3&dzial=138&id=19077

    pozdrawiam

    PB

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stary nie bądź śmieszny, gdyby to było 10tys albo 100tys, ale nikt nie będzie się spowiadać z pożyczonego 1000zł na lokacie w US. Wszak mógł mieć te pieniądze w skarpetce od paru lat i dopiero teraz wyjął. Moim zdaniem bzdura. Poza tym w spólnym gospodarstwie domowym to bzdura do kwadratu. Jeden zakłada 100tys i 1tys ktoś inny, nie po połowie. Żadnego podatku ani spowiedzi być nie może, bez przesady. Emerytki z 600zł mc mają w puszkach po 3-10tys, a my mówimy o tysiącu zł!

      Usuń
    2. Poza tym nie jest to darowizna, a pożyczka na 7.5% no chyba, że ktoś zamierza na zawsze dać ten tysiąc! A dla maksymalnie 405zł zysku (1,5% promocja tyle daje więcej od 100tys) nikt nie będzie na zdrowy rozum darować 1tys!

      Tu masz:
      Otrzymałem pożyczkę od syna w wysokości 7 tys. zł. Czy muszę składać w urzędzie skarbowym deklarację PCC?

      Czytaj więcej na Wieszjak.pl: http://podatki.wieszjak.pl/pcc/71882,2,Czy-pozyczka-dla-rodziny-podlega-PCC.html#ixzz2DdskXNAP


      Nie Pożyczki pomiędzy osobami zaliczonymi do I grupy podatkowej w rozumieniu ustawy o podatku od spadków i darowizn do kwoty 9637 zł są zwolnione z opodatkowania. W takim wypadku nie trzeba składać deklaracji PCC-3. Pożyczkobiorca nie ma również obowiązku dokumentowania w urzędzie skarbowym jej otrzymania na rachunek bankowy, rachunek prowadzony przez SKOK lub przekazem pocztowym.

      Podstawa prawna

      • Art. 9 pkt 10 lit. c) ustawy z 9 września 2000 r. o podatku do czynności cywilnoprawnych (t.j. Dz.U. z 2007 r. nr 68, poz. 450 z późn. zm.).

      • Art. 9 ust. 1 pkt 1, art. 14 ust. 3 pkt 1) ustawy z 28 lipca 1983 r. o podatku od spadków i darowizn (t.j. Dz.U. z 2004 r. nr 142, poz. 1514 z późn. zm.).

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...