niedziela, 20 października 2013

Ostatni zakręt w drodze do miliona czyli święto na FpG


Milion to dość magiczna liczba. Dla wielu ludzi marzeniem jest zdobyć milion, czy to na giełdzie, rynku forex czy w dowolny inny sposób, i na swoich blogach opisują oni szeroko swoje poczynania w tym kierunku. Często przyznają się także do swoich porażek na tym polu.

Milion dręczy nie tylko drobnych inwestorów. W Idea banku także można darmowo zdobyć dość ciekawe czasopismo Pierwszy milion o którym pisałem w artykule Na rozstaju czyli zaFunduj sobie Pierwszy Milion. W magazynie tym też można znaleźć opisy początkujących milionerów, a także o tych którym się to nie udało.

Życie jak każdy doskonale wie płata nam różne figle i praktycznie nigdy nie jest tak jak sobie zaplanujemy. A jednak owa magiczna siedmiocyfrowa liczba nieuchronnie się zbliża i jeszcze dziś zostanie przekroczona.

Nie mówię jednak o pieniądzach, a o ilości wyświetleń bloga Finanse po Godzinach. W założeniu miał to być blog niszowy, jedynie dodatek do Polak Potrafi, w którym sprawy bankowe były traktowane z przymrużeniem oka, nieco żartobliwie, nieco parodystycznie, choć w dalszym ciągu rzetelnie.

Final countup


Przyznaję, że popularność bloga zaskoczyła mnie zupełnie. Zdecydowanie najmniej wartościowy spośród wszystkich prowadzonych przeze mnie, zyskał największy aplauz. Z perspektywy czasu nie jest to nic dziwnego, bowiem adresowany jest praktycznie dla każdego nawet dla zupełnych laików, szukających przewodniego światła w zakręconym świecie finansów.

Sprawa przypomina naukę dowolnego przedmiotu. Mnóstwo ludzi zaczyna uczyć się języka obcego czy matematyki, ale tylko nieliczni dochodzą do biegłości. W efekcie sprzedaż książek dla początkujących jest olbrzymia, dla średnio zaawansowanych jest średnia ale dla zaawansowanych już o wiele mniejsza.

Podobnie jest z blogami. Im trudniejsza tematyka bloga, tym mniejsza jego popularność. Matematyk na Forex jest z pewnością blogiem najtrudniejszym w odbiorze i nie miał zbyt wielu czytelników, więc nic dziwnego, że nieco zniechęcony autor zaprzestał pisania artykułów. 

Arkana obligacji cieszą się umiarkowaną popularnością, i nic dziwnego bowiem wymaga trochę skupienia i porusza tematykę, która ciągle dopiero zyskuje na popularności. Coraz więcej ludzi przekonuje się do obligacji korporacyjnych i poczytność powoli wzrasta. Ale z pewnością nigdy blog ten nie będzie tak popularny jak Finanse po Godzinach.

Jedynym porównywalnym blogiem do FpG jest Polak Potrafi, gdzie tematyka jest podobna do FpG ale nieco trudniejsza, o krok dalej niż tutaj. Blog PP doczekał się dwóch wersji i gdyby traktować je jako jeden, okazałoby się, że milion już jest przekroczony. Niestety traktuję je osobno i na pierwszy milion trzeba będzie jeszcze trochę poczekać.

FpG jest blogiem najłatwiejszym w odbiorze więc i czytelników ma najwięcej. Pisanie artykułów wciąga tym bardziej, że jest odzew ze strony czytelników. To wasza zasługa, że odwiedzacie tę stronę codziennie i podsuwacie niekiedy czy to w komentarzach czy to w mailach pomysły na nowe wpisy.

Przyznaję, że nigdy nie przypuszczałem, że licznik wyświetleń, zmieniający się niczym licznik wskazujący dług Polski, wskaże kiedykolwiek milion. Blog w końcu nie będzie istniał wiecznie. Zakładając go przypuszczałem, że licznik wskaże sto tysięcy, może trochę więcej, ale z pewnością nie milion.

Rzeczywistość jednak szykuje nam nie tylko przykre, ale i miłe niespodzianki. Nie ukrywam dziś z powodu miłej niespodzianki jest małe święto:) Trudno bowiem o lepsze potwierdzenie,  że warto prowadzić tego bloga dalej, niż przyglądanie się jak FpG na ostatniej prostej biegnie do mety, a peletonem są oczywiście czytelnicy.

Wszystkim czytelnikom bloga stałym i okazjonalnym dziękuję, za wspólne prowadzenie bloga, pisanie komentarzy, wskazywanie ciekawych promocji oraz wymianę porad. Liczę, że dalej będzie się on rozwijać i niejeden z was nieraz skorzysta na jego czytaniu.

Ciąg dalszy: Niewolnicy zysku czyli Kowalski w krainie banksterów

12 komentarzy:

  1. Dziekuje Polcan, jestes super :* :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Witam,
    Polcan gratuluje tylu wejść na Twojego bloga. Liczby mówią same za siebie, jeżeli ktoś już znalazł tego bloga to zagląda tutaj codziennie po kolejny ciekawy artykuł - przynajmniej ja tak robię. Rozpoczynam czytanie Twoich blogów właśnie od FpG, następnie jest PP2, AO i na samym końcu PP.
    Piszesz łatwo przyswajalne teksty, zwracasz uwagę na różnego rodzaju gwiazdki, haczyki tak często spotykane w regulaminach różnych produktów bankowych i to się ludziom podoba.
    Jeszcze raz gratuluję i dziękuję za kawał dobrej roboty.
    Pozdrawiam,
    Andrzej

    OdpowiedzUsuń
  3. 2 000 000
    2 000 000
    2 000 000
    pozwodzenia

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki za tego bloga i gratulacje!

    Pozdrawiam,
    TomL

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Punktualnie o godzinie 18.00 pojawił się milionowy gość.
      Wolałem jednak nie robić cyrków typu jesteś milionowym gościem, kliknij po odbiór nagrody...

      Usuń
  5. Też dzięki, mimo, że jestem świeżym czytelnikiem (od bodajże roku). Wydaje mi się, że jesteś jednym z nielicznych bloggerów finansowych, dla którego pisanie to po prostu hobby. U innych kończy się gwiazdorzeniem, reklamami albo "zapraszam na cykl wykładów o zarządzaniem portfelem finansowym, po których będzie można nabyć moją książkę". :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluję! Czytam codziennie bloga jest super i tak ma zostać! Dzięki @polcan za pomoc w wielu sprawach związanych z poruszaniem się w świecie obligacji. Życzę wielu milionów!! tak jak w portfelu tak i na stronie bloga.

    OdpowiedzUsuń
  7. Gratulacje od 50-letniej fanki tego bloga. Polcan...tak trzymaj!!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Gratuluję Polcan. Dzień w pracy od dłuższego czasu (nawet nie pamiętam od kiedy) zaczynam od czytania Twojego bloga. Nawet podczas ostatniego dwutygodniowego urlopu była to jedna z nielicznych stron na której byłem codziennie !
    Kawał dobrej, bezinteresownej pracy wykonujesz dla wszystkich. To dzięki jej parę złotych nam w kieszeni zostaje :) no i ile BEZCENNEGO czasu człowiek oszczędza !
    Życzę abyś prawdziwego miliona jak najszybciej się dopracował. Moim zdaniem jesteś na bardzo dobrej drodze ...

    Dziękuję !

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja również napiszę, jestem tutaj codziennie. Pozdrawiam z Olsztyna :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratulacje!!!
    Życzę kolejnych milionów odsłon. Dzięki Twoim blogom wielu z nas nie złapało się na "haki" serwowane przez instytucje finansowe. Życzę wytrwałości i dużo motywacji.
    Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
  11. Przed Twoim blogiem czytałem o finansach na bardzo znanych portalach artykuły "wielkich"analityków:)Potem znalazłem Twojego bloga i już tam nie zaglądam od dawna:)Dziękuję i najlepszego życzę z okazji tego "milijona" ;)
    Andreoz

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...