Omówione przedwczoraj lokaty wielkanocne, chociaż mało atrakcyjne, warto było omówić jako aneks do rankingu i ogólne tendencje jakie panują wśród banków. Jak widać Getin, który kiedyś miał prawdziwe festiwale najlepszych lokat, teraz ledwo co wlecze się w ogonie.
Ale co jak co są to przynajmniej "lokaty z krwi i kości". Możemy je założyć z zamkniętymi oczami i ze spokojem ducha. Istnieją bowiem także banki, które też mają lokaty ale "bez krwi i kości", istne lokaty zjawy, które wystraszyć mogą swoimi wymaganiami.
Takie "zjawiskowe lokaty" od dłuższego czasu serwuje nam Toyota bank. Do oferty mocno zakręconej lokaty Mocny Procent, gdzie czas zakładania i kasowania ustawiono według zysku banku, teraz do oferty wprowadzono nową zakręconą lokatę zwaną... specjalną. Cóż zatem teraz przygotowali nam .
Czymże uraczyli nas Japończycy tym razem? Toyota kojarzy się przede wszystkim z samochodami. I z tymi pojazdami powiązano tym razem najnowszą lokatę. Ściślej chodzi o... naciągnięcie na kredyt na samochód w Toyota bank. Jeśli mamy coś takiego, to możemy sobie założyć lokatę na 4%.
Znajdź znajomego i pogadaj z nim Źródło: toyotabank.pl |
Gdzie tu sens gdzie logika, to chyba tylko japońska głowa może zrozumieć. Oprocentowanie nie jest jakoś szczególnie ciekawe, a skoro ktoś bierze kredyt to zwykle nie zakłada lokat. Przecież zysk z lokaty będzie mniejszy aniżeli odsetki za kredyt. Chyba że ktoś dostaje kredyt bezodsetkowy jak to było w przypadku BGŻ.
Minimalna kwota to 5.000 zł co w przypadku Toyoty jest normą. Maksymalnie można się szarpnąć na 50.000 zł. W zasadzie oferta jest dobra raczej dla kombinatorów. Możemy przecież użyć słupa, który posiada kredyt i na niego założyć sobie lokatę. Taka osoba przecież nic nie traci, a nam może pomóc:)
Pytanie czy taka lokata ma sens znaleźć się w rankingu lokat? Tam znajdowałaby się na pierwszym miejscu biorąc pod uwagę okres 9 miesięcy bowiem na tyle Toyota da nam zaszaleć.W końcu kto nie ma kredytu w Toyota bank, ten może liczyć co najwyżej na 3%, a to już zbyt mało by liczyło się w rankingu.
Nie mam jakiś większych doświadczeń z tym Bankiem ale słyszałem o nim zdecydowanie więcej złego niż dobrego. Dla mnie niektóre oferty jak ta są robione na siłę po to żeby coś, cokolwiek było bo przecież musi być.
OdpowiedzUsuńdziwna oferta, czy w ogóle znalazł się ktoś chętny? :)
OdpowiedzUsuńTrochę dziwna na oferta
OdpowiedzUsuń