Do licznych już banków oferujących sprytnego wabika w postaci 4,00% na koncie dołącza kolejny. W czerwcu po Aliorze, przychodzi czas na Paribas. Zniknęło już z rynku konto oferujące 3% cashback, zastępuje je nowe z 4,00%.
O zakończeniu promocji z 3% pisałem w artykule Ostatnie dni na przedłużenie promocji 3% cashback. Jak pamiętamy ów cashback jeszcze jest i potrwa przez następne pół roku, ale tylko dla osób, które zdążyły założyć stare iKonto do piątku 12 czerwca.
Od następnego dnia pojawiło się na stronie banku nowe konto o nazwie Konto Aktywna Pensja. I praktycznie nazwa mówi wszystko. Skoro w nazwie występuje słowo pensja, to z pewnością aby korzystać z bonusów, trzeba przelewać tutaj pensję.
Ale tylko do kwoty wpływu z tytułu wynagrodzenia |
I tak jest faktycznie. Może to być wynagrodzenie, emerytura lub renta, byle był to stały dochód. Warto na początku nadmienić, że oferta jest oferowana do nowych klientów, a ściślej dla osób, które nie miały tutaj konta przez okres 6 miesięcy. A więc kto zamykał konto pod koniec ubiegłego roku może skorzystać z promocji.
Pytanie czy warto? 4% bowiem nie jest gwarantowane dla jakiejś określonej kwoty jak to ma miejsce w na przykład w przypadku BOŚ. Zieloni gwarantują przynajmniej czwórkę do kwoty 10.000 zł. A Paribas?
Paribas gwarantuje niestety tylko... zmienne 4%. Zmienne w tym sensie, że dotyczy to najwyższego wpływu na konto z tytułu wynagrodzenia. I co gorsza tylko jednego. A więc dla przykładu załóżmy, że mamy w miesiącu trzy wpływy na konto.
- Pensja podstawowa - 2000 zł
- Nadgodziny - 1000 zł
- Trzynastka - 3000 zł
Co gorsza mamy także limit znany z BGŻ. Limitem jest tutaj 5.000 zł, więc jeśli ktoś zarabia więcej aniżeli pięć tysięcy, i tak maksymalnie może liczyć na objęcie tylko tej kwoty oprocentowaniem 4,00%.
Z tego wynika, że konto jest bardziej opłacalne dla osób, które zarabiają jednorazowo więcej. Można rzecz jasna spróbować tricku znanego z BGŻ, ale może on nie przejść, gdyż oferentem jest głównie Paribas i to niego należy ostatnie słowo.
Na domiar złego są tutaj opłaty, a jakże. Chociaż w tym przypadku wszystko zależy od tego czy da się ich łatwo uniknąć, czy też trzeba będzie uprawiać jakąś skomplikowaną akrobatykę finansową.
1. Konto - 10 zł
Opłata za konto wynosi co prawda aż 10 zł, ale opłatę tę bardzo łatwo anulować. Wystarczy przelew na 1000 zł, a tyle chyba każdy z czytelników zarabia. Więc tę opłatę można uznać za do przejścia.
2. Karta - 7 zł
Gorzej wygląda sprawa z kartą debetową, gdyż tej opłaty tak łatwo anulować się nie da. Nie wystarczy jedna transakcja jak w Millennium. Aby bank zwolnił nas z pobrania 7 zł, musimy dokonać zakupów aż na 300 zł, co opłacalne z pewnością nie jest. Niestety karta jest obowiązkowa:(
Tutaj założysz konto Aktywna Pensja w BGŻ BNP Paribas.
Jak widać oferta nie powala na kolana, szczególnie jeśli spojrzymy na konkurencję. Ale to stara prawda, że lepiej mieć kilka kont i korzystać na każdym z nich, niż kombinować jak spełnić wygórowane warunki w jednym banku. I tutaj widać to aż nadto wyraźnie.
ALTERNATYWA
1. Konto - 4,00% bez problemu
Przykładowo bez problemu 4,00% możemy mieć w BOŚ, o czym pisałem tutaj. Bez kombinowania, za jeden przelew dostajemy cztery procent do kwoty 10.000 zł. Warto jednak pamiętać, by ulokować tu kwotę mniejszą, gdyż po przekroczeniu 10k oprocentowanie spada do 2,50%
Tutaj założysz konto w BOŚ z kontem na 4,00% bez dodatkowych warunków.
2. Karta - 3% cashback na wszystko
Z kolei kartę warto mieć w BPH, gdzie warunki są... zerowe. Nie trzeba dokonywać żadnych przelewów ani nic takiego. Jeszcze tylko do końca czerwca trwa promocja Lubię To konto, niewymagającego żadnych wpływów, a gwarantującego 3% cashback na wszystko.
Kto jednak woli być przy jednym banku ma czas do namysłu, bowiem promocja nowego konta w Paribas potrwa aż do święta Halloween czyli do 31 października. I będzie obowiązywać tylko przez 12 miesięcy, a więc tyle samo ile
Na koniec zwyczajowo zostawiam regulamin Paribasa dla zainteresowanych.
Piszesz o BGZ, ale tam sie dostawalo premie za wplyw pensji, a tutaj rozumiem, ze nie jest to zadna premia, tylko oprocentowanie tych srodkow?
OdpowiedzUsuńTo tylko porównanie, bowiem 4% można znaleźć też w BGŻ, w końcu oba banki są połączone.
Usuńnie musi to być wynagrodzenie, wystarczy przelew z konta innej osoby z innego banku, dodatkowo można otrzymać limit w koncie w wysokości jednego wynagrodzenia/renty/emerytury. Max kwota limitu to max wysokość miesięcznego dochodu. Limit jest z prowizją 0% i oprocentowaniem 0% przez pierwszy rok.
OdpowiedzUsuń