Opublikowane wczoraj zapowiedzi Optimy są zatrważające. 3,60% w rzekomym banku dla oszczędzających to prawdziwa katastrofa. Omawiana także wczoraj pikująca w dół miesiąc w miesiąc lokata idealna plus też nie pozostawia złudzeń co do tego co nas czeka wiosną tego roku.
A więc czas na prezentację najlepszych Kas, które jakoś w dalszym ciągu oferują kosmiczne oprocentowanie jak na dzisiejsze warunki. Banki komercyjne wręcz prześcigają się w spadkach jakby gdzieś panował konkurs: kto najbardziej ogoli stałych klientów. Na szczęście wyścig ten nie dotyczy Kas.
Spójrzmy zatem co przygotowały dla nas kasy spółdzielcze. Tutaj bowiem w dalszym ciągu mamy posmak tego co w ubiegłym roku było jeszcze niemal normą w najlepszych bankach. W wakacje zaprezentowałem rewelacyjna ofertę Kasy Polskiej gdzie panowała wyprzedaż lokat do 8,50%. Co dziś mają w ofercie?
Oferta jest odrobinkę mniej atrakcyjna ale przy obecnej sytuacji rynkowej pozostaje rewelacyjna. Tyle, że Kasa ta stawia na lojalność klientów bowiem nagradza i to w sposób znaczny członków z dłuższym stażem. W przeciwieństwie do banków, które hucznie witają nowego klienta a po kwartale traktują go jak niepotrzebnego śmiecia odsuwając od wszelakich promocji, tutaj można poczuć się dumnym z członkostwa.
Mowa o lokacie członkowskiej, którą można zakładać na okres od 9 do 18 miesięcy. I tak:
9 miesięcy: 6,00% - 7,00%
12 miesięcy: 6,25% - 7,25%
18 miesięcy: 6,50% - 7,50%
 |
| Oprocentowanie rewelka ale idyllę psuje słowo zmienne Źródło: kasapolska |
Od czego zależy tak duża rozbieżność sięgająca aż 1 p.p.? Zależy od tytułowego członkostwa i tak biorąc za podstawę wartość podawaną po lewej stronie mamy:
Powyżej 12 miesięcy: podstawa + 0,50%
Powyżej 24 miesięcy: podstawa + 0,75%
Powyżej 36 miesięcy: podstawa + 1,00%
Zatem po trzech latach można patrzeć na oprocentowanie podawane po prawej stronie zakresu oprocentowania. Niestety lokata posiada oprocentowanie zmienne a patrząc na skalę spadków w bankach komercyjnych można podejrzewać, że prędzej czy później dotrze to do Kas.
Kto skusi się na powyższe oprocentowanie będzie pewnie zaskoczony jak drogie jest członkostwo. Jeżeli kasa Stefczyka obniżyła wejście z 91 zł do zaledwie 4 zł, to Kasa Polska niczego w tym względzie nie zmieniła. Wejście kosztuje aż 165 zł bowiem do opłat opisanych w artykule Wyprzedaż lokat d0 8,50% podano jeszcze jedną:
4 zł składka na Stowarzyszenie Krzewienia Edukacji Finansowej lub Stowarzyszenie Wspierania Szpitala na Banacha
Do tego dochodzą dodatkowe opłaty o których dowiaduję się będąc od niedawna członkiem SKOKu Wołomin. Ale o tym będzie w jednym z przyszłych artykułów.
To już chyba koniec trzymania pieniędzy w bankach. Proponuję załozenie osobnego bloga dla ofert w SKOKach - ze wszystkimi niuansami i porównaniem/rankingiem włącznie. Gwarantuję, że będzie odwiedzany przez internautów równie chętnie jak niniejszy. Sam zapisuję się jako pierwszy gość.
OdpowiedzUsuń(YKS)
Dobry pomysł dla zwolennika SKOKów. Sęk w tym, że ja nie zakładam lokat a te które mam to wyjątki. Gdyby nie owe niepotrzebne opłaty kasy byłyby fajne i godne uwagi. Niestety opłaty powodują, że trudno porównywać lokaty skoro na wejściu w Kasie Polskiej płacisz 160 zł a w Kasie Stefczyka zaledwie 4 zł.
UsuńJak tu porównywać takie SKOKi, masz jakąś sugestię? Założyłem lokatę w Wołominie w styczniu na 8% a tu przychodzą dodatkowe opłaty za biurokrację. Przyznaję, że oferty są na pewno ciekawsze od banków dla dużych kwot ale optymalizacji raczej tu nie zrobisz.
Co do bloga to niniejszy blog prowadzę rozrywkowo a nie na poważnie. Za główny blog uważam oczywiście PP2. I jeżeli w przyszłości będę zamykał blogi to na pewno ten będzie pierwszy.
Na koniec powiem jednak, że faktycznie pisanie o bankach zaczyna być irytujące a tłumaczenie np. Optimy zupełnie nieprzekonujące i nie na miejscu. Jeżeli dalej tak będzie możliwe, że zamiast omawiania ofert bankowych skupię się na Kasach ale to sprawa przyszłości a ściślej wiosny bowiem od kwietnia zapowiadane są kolejne poważne spadki kont oraz lokat w bankach komercyjnych.
Jakie ta są opłaty za biurokracje, możesz konkretniej?, kwoty?
UsuńTeż jestem zainteresowana? Jakie są opłaty za biurokrację? Chodzi o wysyłanie listów z umowami dot. założenie lokat? Czy masz może założone e-konto, czyli 4,5 zł opłaty za miesiąc. Ja również wpłaciłam do SKOK Wołomin trochę kasy i wczoraj założyłam Lokatę z klasą, ale w oddziale, więc nie musiałam płacić, oczywiście na wstępie wpłaciłam 75 zł, ale to i tak mi się opłaca, bo sobie to przeliczyłam. W porównaniu do ofert lokat w bankach to i tak po zapłaceniu tych 75 zł i tak zyskuję i jeśli będzie wszystko ok, to wszystkie pieniądze tam wpłacę jak skończą mi się lokaty w innych bankach, bo naprawdę mają konkurencyjne oprocentowanie. Ale wolałabym wiedzieć czy czekają mnie jakies dodatkowe opłaty o których nie wiem?
UsuńŻeby z kasami nie było jak z AmberGold. Pamiętam jak w Polbanku trzymałem 45tys na 3 kontach i wtedy jakieś cyrki mieli z BFG. Jak tylko trafiła się oferta równie dobra w "normalnym" banku, przeniosłem środki. Czy autor wrzucił by do kasy 80-100% oszczędności życia?
OdpowiedzUsuńNigdzie bym nie wrzucił tyle do jednego worka. 'Oszczędności życia' mam rozczłonkowane dość mocno i dotyczy to nawet banków. maksymalna inwestycja jednorazowa to 30% kapitału, reszta jest po 5% góra 10%.
UsuńA co do Polbanku też trzymałem tam 45 tys na 3 kontach ale wtedy nie było gwarancji BFG. Polbank miał swój grecki fundusz gwarancyjny. Dopiero od września 2011 podlega pod BFG.
A dlaczego byś nie wrzucił, 90% na dobra lokatę opłaca się jeśli jest krótki okres i mają gwarancje BFG.
OdpowiedzUsuńPo pierwsze inwestuję przede wszystkim w obligacje korporacyjne oraz inne inwestycje, które wiążą się z ryzykiem ale stosunkowo niewielkim. Lokaty nie oferują zysków rzędu 10% - 13% w skali roku w płatnością odsetek co kwartał czy co pół roku. Co najwyżej możesz dziś uzyskać 8% a i to bez gwarancji BFG.
UsuńJak pisałem niejednokrotnie to że piszę o lokatach nie oznacza, że je zakładam. Jeżeli już to na bardzo krótki okres maksymalnie kwartalny a najlepiej jednodniowy jak Bumerang czy Ping Pong pozwala to bowiem na dobry cashflow.
Jak człowiek pozna finanse bliżej stwierdza, że lokaty są faktycznie dla początkujących.
Albo dla rozważnych. Lepiej mieć za 20lat pół miliona niż wyzerować sobie 30% portfela w którymś roku.
UsuńJa bym o tych obligacjach tak optymistycznie nie mówił, ale może tak jest. Znam wielu ludzi którzy ładne sumy stracili na takich obligacjach, ale to zależy czego szukamy, 2x większy zysk ale również 2x większe ryzyko.
OdpowiedzUsuńlokaty dla początkujacych ale można trochę zarobic :)
OdpowiedzUsuń