Ciemne strony 2013 roku

Zwyczajowo po najlepszych okazjach roku czas na największe rozczarowania jakie przyniósł mijający dziś stary rok. O tym jak rozczarował nas rok 2012 pisałem 12 miesięcy temu w ciemnych stronach 2012 roku. A jak wyglądało to w tym?

Dwie rzeczy się powtarzają czyli zmiany w kontach, gdyż banki modyfikują swoje warunki na naszą niekorzyść od ponad roku, oraz obniżenie opłat interchange. W tym drugim przypadku też mamy cięcie chociaż od jutrzejszego dnia będzie to potężne ciach.

A reszta? Każdy czytelnik odczuł to na swojej skórze. Wszystkie bowiem wywołują oburzenie i wszystkie uderzają nas po kieszeni. Od nowego roku pojawia się zatem zadanie wyszukiwania alternatyw do utraconych korzyści.


1 Drastyczne obniżki na lokatach
Skali spadków jakiej byliśmy świadkami nie spodziewał się chyba nikt. Przebiegłość banków ujawniła się w całej krasie. Stopy procentowe w sumie w cyklu blisko dziesięciu obniżek łącznie spadły o 2,25pp. Tymczasem wystarczy porównać rankingi lokat z października 2012, link niżej, gdy zaczęły sie obniżki z październikiem 2013 by zobaczyć samowolkę jaką banki uprawiają.

Na szczęście dzięki SKOKom nie odczuliśmy tak drastycznych spadków. Tutaj życie toczyło się w miarę stabilnie, chociaż atmosfera jaka zapanowała po publikacji raportu KNF na temat kondycji SKOKów była fatalna.
Ranking lokat październik 2012


2 Wprowadzenie BFG w SKOKach
Jak dla mnie największe rozczarowanie roku porównywalne z wprowadzeniem podatku Belki. SKOKi miały swój fundusz gwarancyjny do kwoty identycznej jaką daje BFG. Niestety przepychanki polityczne zrobiły swoje.

W efekcie SKOKI muszą wpłacać olbrzymie kwoty na rzecz smoka, który co roku zjada zyski, nic nie dając w zamian oprócz wiary, że odda kasę w przypadku upadku. W efekcie SKOKi mające małe kłopoty mają jeszcze większe przez przymus płacenia daniny czego efektem są między innymi spadki na lokatach.
Skok na SKOKi czyli o co w tym wszystkim chodzi
Ile banki płacą za bezpieczeństwo BFG

 
3 Zmniejszenie opłaty interchange
Rzecz wobec której czytelnicy przechodzą dziwnie obojętnie. Byliśmy krajem, który mógł być dumny z największej opłaty interchange, dzięki której mieliśmy niebywałem promocje w bankach dochodzące do kilkuset procent.

Oczywiście rzecz wygląda zupełnie inaczej w przypadku handlowców dla której opłata ta była przekleństwem. Banki jeszcze dają dość dobry cashback przynajmniej do połowy przyszłego roku. Ale za rok wszystko się przypuszczalnie zmieni w tym zakresie.
Bitwa o kasę czyli Mastercard odkrywa karty


4 Problemy w bankach
Lawinowo rośnie liczba reklamacji. Gdzieś czytałem, że praca w bankowym call center jest jedną z najgorszych możliwych. W efekcie przemęczone, wiecznie zagubione konsultantki popełniają błędy.

Widać to doskonale po Credit Agricole. Założyłem konto dla 400% cashback zaznaczając że wstępuję dla promocji z zaokrąglaniem do 5 zł. Efekt? Kurier musiał wybrać się dwa razy gdyż pewnych papierów nie dowiózł, natomiast bank jest zdania, że konsultantka nie zaznaczyła na formularzu, że klient jest zainteresowany premią od banku.
Jak zniechęcić klienta czyli przegląd bankowych niewypałów


5 Koniec premiowania cashback w sklepach
Wszystko co piękne kiedyś się kończy. Można to jednak zrobić z klasą lub nie. BGŻ grzecznie nas uprzedził, że od czerwca tego roku nie będzie premiować wypłat w kasie sklepowej więc nie trzeba było robić zbędnych zakupów i skupić się na płatnościach w żabce.

W Millennium postąpiono zupełnie inaczej. Z miesiąca na miesiąc zaprzestano wypłacania premii w efekcie czego zakupy majowe okazały się niepotrzebne. Reklamację jako jedną z nielicznych rozpatrzono negatywnie. Jakby nie można było zrobić podobnego komunikatu jak BGŻ.
Koniec Eldorado w Millennium


6 Zaostrzenie warunków korzystania z kont
Temat rzeka. Liczba zmian jaką wprowadzają do warunków korzystania z kont może przyprawić o zawrót głowy. Z najnowszych informacji wynika, że między innymi Alior zamierza ograniczyć cashback z 5% na 3%.

W efekcie jazda n-pasmówką staje się niewygodna i nic nie zapowiada poprawy w tym zakresie.  Do tej pory czyniliśmy modyfikacje programów jak w BGŻ czy BOŚ, ale wszystko wskazuje na to, że od 2014 trzeba będzie zacząć zamykać problematyczne konta.
Pierwszy kant konta bez kantów czyli koniec premiowania wypłat


Miejmy jednak nadzieję, że w nowym roku promocji nie zabraknie, czego życzę wszystkim czytelnikom FpG.