Najlepsze okazje roku 2013

Podobnie jak w roku ubiegłym dziś proponuję zabawę w najlepsze okazje bankowe 2013 roku. Jak to wyglądało rok temu można zobaczyć w Najlepszych okazjach roku 2012. Tutaj tylko jedna rzecz się powtórzyła czyli promocja w ING. Niestety pozostałe banki jak BPH, Idea, Deutsche bank, Getin czy Alior Sync nie powtórzyły ciekawych promocji.

Nie ma co ukrywać, promocje bankowe należą do znikomej części dochodu pasywnego. To dochód  n i e m a l  pewny, z naciskiem na słowo niemal ze względu na rosnącą liczbę reklamacji o czym niedawno pisałem w osobnym artykule, ale znikomy w skali rocznego dochodu z innych źródeł.

Niemniej jednak działalność blogerska przekonuje mnie że zdecydowana większość Polaków nie lubi nawet mało ryzykownych inwestycji preferując malutkie ale stabilne dochody. Nie biorę pod uwagę tych w których nie brałem udziału jak np Konto Godne Polecenia, lub które są w trakcie reklamacji czyli Credit Agricole ale w końcu to prywatny blog a nie niezależny serwis.


1 SKOK Wołomin - Lokata z klasą na 8% + oferta depozytowa
Bezapelacyjnie wydarzeniem roku jest oferta w SKOK Wołomin. Od zaoferowania bezkonkurencyjnej lokaty z klasą przez cały rok mieliśmy tutaj depozyty znacznie powyżej średniej krajowej. 

W połowie roku mieliśmy bardzo nieprzyjemne insynuacje dotyczące prania brudnych pieniędzy w tym SKOKu przez co część wystraszonych klientów wycofała swoje środki. Mimo to warto było przetrzymać tutaj swoją kasę, nic bowiem złego się nie wydarzyło a depozyty w końcu zostały objęte gwarancjami BFG.
Lokata z klasą na 8% w SKOK Wołomin
 

2 mBank - konto z Buddą czyli 20% cashback przez rok
Jeżeli w 2012 mBank uzyskał najgorszą ocenę, ze względu na nabieranie klientów na rzekome zaokrąglanie którego nie było, to w 2013 zmazał tę plamę ofertą z Buddą dzięki której można było uzyskać tutaj 20% cashback przez cały rok.

Wysokie miejsce jest także zasługą premiowania wracających klientów. W 2012 byłem bardzo krótko klientem mBanku, skoro tylko okazało się, że zaokrąglanie to mydlenie oczu. Nie było jednak problemu by za powrót zgarnąć na start 60 zł i bawić się w nietypowe zakupy za 10 zł. 
600 zł w promocji mBank
 

3 ING - 200 zł na grouponie + 100 zł w banku za powroty + program poleceń
ING zacząłem trochę lubić. To bank, który przez długi czas był moim bankiem głównym i to tutaj narobiłem kiedyś strat na polecanych funduszach. Czary goryczy dopełniła kara za wypłatę pieniędzy w kasie.

Jednak to jeden z nielicznych banków, które pozwalają na powroty starym klientom i premiują to 20% cashback. Wyróżniłem go w roku ubiegłym. W tym roku udało się to zrobić nawet dwukrotnie.
200 zł za założenie konta w ING czyli powtórka z rozrywki


4 BGŻ i Sprytny Bill - atak wiewiórek odparty
BGŻ należy się wyróżnienie za długość oferowanej premii za przelewy od pracodawcy. I chociaż wiewiórki kilkakrotnie zapowiadały wprowadzanie dodatkowych warunków udało się je w bardzo łatwy sposób obejść.

Żaden program nie miał tylu modyfikacji, nałożono bana na wypłatę kasy w sklepach oznaczonych Visa Cashback, szukaliśmy rozwiązania w żabkach, ostatecznie to Sprytny Bill dał sposób na obejście warunków i co więcej dało się go zainstalować na komputerze stacjonarnym. Zabawne i zarazem pouczające.
Sprytny Bill jako alternatywa do żabek



5 Millennium - Podwyższanie limitu w koncie
Millennium też wprowadził bana na wypłatę kasy w sklepach i zrobił to trochę po chamsku bez jakiejkolwiek zapowiedzi. W efekcie skończyło się Eldorado gdy zakupy za 5 zł premiowany były zwrotem 6 zł

Za to bez problemu można było tutaj przenieść za darmo limit w koncie założony w KB. I co więcej w ciągu roku dwukrotnie limit ten został zwiększony. Dzięki czemu mamy darmowy kredyt przez 7 dni w każdym miesiącu pozwalający na zgarnianie premii w innych bankach bez blokowania środków własnych.
Pęczniejąca skrzynia skarbów na wyspie Millennium


6 Meritum - Program Poleceń bez ograniczeń
Od tego roku wziąłem udział w programach poleceń banków. O ile jednak do programu BZ WBK można mieć wiele zastrzeżeń o czym pisałem tutaj, do programu ING zastrzeżeń brak z jednym wyjątkiem - górnego ograniczenia.

W przypadku Meritum tego ograniczenia nie ma. I chociaż w przeciwieństwie do wymienionych wyżej banków Meritum premiuje tylko polecającego, klienci którzy skorzystali z mojego polecenia też na tym zarobili. Kto chciałby też zarobić na zapisie do Meritum znajdzie szczegóły w linku niżej.
70 zł w Drugiej edycji Programu Poleceń w Meritum


Do miana pewniaków roku pretendowała oferta Credit Agricole. Niestety w związku z totalną niedbałością konsultantów i dziwną odpowiedzią na reklamację, zaliczyłem ją do największych rozczarowań roku o czym w osobnym wpisie.

Kto chce może oczywiście zostawiać swój ranking, gdzie zapewne znajdzie się 50% cashback w Getin co pewnie warto byłoby tutaj ująć. Jednak czas w którym oferta się pojawiła jest nieadekwatny, gdyż obecnie wszystkie środki powędrowały na najnowszą nową inwestycję. 

Ciąg dalszy: Podsumowanie roku czyli meandry finansów 2013