Opłata abonamentowa za konto? Stopniowe wprowadzanie różnego rodzaju opłat bankowych staje się codziennością. W odpowiedzi likwidujemy konta i idziemy tam, gdzie jeszcze jest normalnie. Pytanie jak długo będzie to jeszcze możliwe?
Niestety przyszło nam żyć w świecie, w którym wszystko pędzi do przodu i nawet jak coś działa i jest ok, to tak być nie powinno. Z punktu widzenia biznesowego czyli firm to źle, jeśli coś działa bez zarzutu, bo nie generuje zysku.
Zakupiony na początku lat 90tych sprzęt polskiej Diory działa do dziś, czyli już ponad ćwierć wieku. Rzecz nie do pomyślenia we współczesnym świecie, w którym domyślnie nowości mają średnio działać 2-3 lata, po czym należy je wymienić na nowy.
Podobnie jest z softwarem czego dobrym przykładem jest Windows XP. Ten system operacyjny jak dla mnie był ok i nie miałem potrzeby wprowadzania kolejnych wersji typu Vista czy Windows 7. Wystarczyła łatka SP3.
Dla Microsoftu ten system jednak działał zbyt długo i zbyt dobrze, więc trzeba było na siłę go zlikwidować. Dziś używam przymusowo Windows 8, bo gdy kupowałem laptopa takowy był tutaj zainstalowany a i on powoli odchodzi do lamusa.
Podobnie jest z bankowością. Niejeden z nas siłą został wyrzucony ze starej dobrej bankowości Idea banku i przerzucony do chmury pomyłek, gdzie działanie Idea Cloud powinno być wykładane na zajęciach informatyki w temacie: jak spieprzyć bankowość internetową i notorycznie wkurzać klienta.
Bankowość obecna powtarza historię Windowsa XP. Obecna, wygodna forma działania jest etapem przejściowym i zmierzać będzie w stronę, która nam, klientom będzie się podobać coraz mniej.
Konto na abonament? |
Wielkim zwolennikiem zmian jest dobrze nam znany Sobieraj, prezes niezbyt lubianego Aliora. W niedawnym wywiadzie o wymownym tytule Policzone dni tradycyjnych banków, można wiele się dowiedzieć w jakim kierunku pójdzie bankowość. Zaś pomysły jeżą włosy na głowie...
Czy będziemy płacić też za usługi, które do niedawna były darmowe? Także Alior Bank wprowadził podwyżki, np. za niektóre wypłaty z bankomatów...
- Opłaty rosną w przypadku klientów, dla których Alior nie jest głównym bankiem. Dziś nie ma takiej możliwości, aby ktoś aktywnie korzystał z usług innego banku, a nas traktował jako darmowy bankomat. Uważam, że sektor, a przynajmniej te instytucje, które mają zautomatyzowaną obsługę, pójdzie w kierunku wprowadzania opłaty abonamentowej z możliwością korzystania z usług bez ograniczeń. Na podobnej zasadzie jak działa serwis muzyczny Spotify. Dlatego Alior Bank w swojej strategii idzie w stronę prostoty i połowa produktów zniknie.
Czarną przyszłość wróży ten wizjoner i pożeracz przyjaznych banków, które do niedawna należały do naszych ulubieńców. Nie ma już Meritum, który oferował fajne lokaty, ani BPH, który oferował fajne promocje. Dobrze, że chociaż Raiffeisen nie był smakowitym kąskiem i przeszedł przez gardło krwiożerczego melonika.
Krwiożerczy jest zresztą cały artykuł. Z biznesowego punktu widzenia wywód Sobieraja jest logiczny, przypomina mi jednak przymusową likwidację przyjaznego XP czy też zastępowanie diorowskiej solidności gadżetami, które za 2-3 lata obowiązkowo mają się psuć. Klient się nie liczy, ważne jest by biznes się kręcił, a za to ma płacić Kowalski.
Lubię muzykę, ale nie używam do jej słuchania serwisu Spotify, na którym wzoruje się prezes z melonika. Są inne metody słuchania muzyki, za które płacić nie trzeba. Podobnie lubię bankowość internetową, ale nie używam melonikowego konta, który nie pozwala na korzystanie z usług innego banku i go traktować jako darmowy bankomat, a tym bardziej nie mam zamiaru używać zapowiadanego konta na abonament.
Cóż Wyższa Kultura Bankowości, od dawna widziana jako Wyższy Kicz Bankowości czy też bardziej adekwatnie Wyższy Kunszt Banksterstwa, prorokuje już nowy, jeszcze wyższy poziom robienia klientów w balona. Co prawda zachłannego melonika można omijać szerokim łukiem, ale gorzej będzie, jeśli inne banki ochoczo podejmą ten pomysł i zaczną wprowadzać własne meloniki bez dna.
Dziś nie ma już dobrych lokat, skończyły się, gdy zniknęła trójka z przodu. Dziś coraz częściej widzimy już jedynkę z przodu. Obym w przyszłości nie musiał napisać, że nie ma już dobrych kont, i zamiast szukania wyższych premii szukał niższego abonamentu...
W Idea lokata Skarbonka na 2,4/2,45/2,5, ale nie mogę znaleźć karty produktu, czy nie ma jakiś dodatkowych warunków.
OdpowiedzUsuńWie ktoś coś więcej?
Czy to lokata progresywna?
Pozdrawiam
TomL
Ta lokata jest maksymalnie na 2,3%.
UsuńRegulamin pod linkiem:
https://www.ideabank.pl/ideabank2/doc/Regulamin_skarbonka.pdf
Jak nie masz konta, masz gorszą ofertę.
UsuńKonto w Idea warto mieć właśnie dla samych lokat, zwłaszcza, że całkowicie bezpłatne.
Pozdrawiam
TomL
Gdzie niby ona jest?
OdpowiedzUsuńhttp://polakcandwa.blogspot.com/2017/05/250-na-lokacieskarbonka-w-idea-bank.html
Usuńhttps://www.ideabank.pl/uploads/doc/Regulamin_skarbonka_plus.pdf
OdpowiedzUsuń...już jest, ale na 2,30%
OdpowiedzUsuńU mnie nadal na 2,5% na 5 miesięcy:
Usuńhttp://ifotos.pl/z/aqraarx
Chyba coś wrzucę, bo dziś trudno dostać więcej. 5 miesięcy to jeszcze nie tragedia.
Pozdrawiam
TomL
Jeżeli 2,5% doczeka do jutra, to też coś dorzucę, bo szczyściłem jakiś czas temu konto w IB do zera. 2,5% to minimalna stawka, którą w ogóle warto sobie zawracać głowę.
UsuńCo do bankowości internetowej Idei, drugi rok dopraszam się o przeniesienie do Cloud, bym mogła założyć konto osobiste. Tłumaczą, że założenie konta, gdy moje dane przypisane są do profilu w starej bankowošci, jest niemożliwe. Pierwszy raz obiecali mi przeniesienie w 'najbliższej transzy' we... wrześniu 2015. Zaiste sobie nie radzą!
OdpowiedzUsuń