Raiffeisen potrafi zaskoczyć pozytywnie jak i negatywnie. Akcje specjalne z lokatą i kontem były hitami roku, natomiast ostatnia przymiarka do nowego programu #Korzystaj należy uznać za fiasko.
Poza akcjami specjalnymi Austriacy mają też ciekawe promocje zdjęć. Memowarka z możliwością zaprezentowania memów pełnych złości była pierwszym fajnym pomysłem. W drugiej akcji Pokaż jak cieszysz się z życia wziąłem nawet udział, nagradzano bowiem każde przesłane zdjęcie.
Obecnie trwa trzecia tego typu akcja o nazwie Rusz się nawiązując do poprzedniej akcji. Tym razem zamiast przesyłać zdjęcia z wakacji pokazujące jak cieszymy się z życia mamy pokazać Jak korzystamy z wiosennej energii.
 |
| Trzecia akcja ze zdjęciami w Raiff |
Jak widzimy na powyższej reklamie inne są teraz nagrody. Nie ma już vouchera na 200 zł oferowanego w poprzedniej akcji, zamiast tego 30 osób ma możliwość wzięcia udziału w treningu z trenerką fitness Adą Palką.
Problem w tym, że trening będzie się odbywać w biurowcu Raiffeisen w Warszawie, więc ta akcja ma dość ograniczony zasięg. Zwycięzcy będą musieli wybrać się do stolicy w sobotę 10 czerwca 2017 i to na godzinę 12:00. Trening potrwa jedną godzinę.
Tutaj możesz przesłać zdjęcie pokazujące jak korzystasz z wiosennej energii
Nie każdemu może się podobać taka forma nagrody, chociaż zwolenników fitness u nas nie brakuje. Kto lubi takie zabawy, może wysłać swoje zdjęcie, klikając w powyższy link możecie sobie zresztą pooglądać jakie zdjęcia zostały zamieszczone do tej pory.
 |
| Na każdym etapie można przesłać jedno zdjęcie |
Można przesłać po jednym zdjęciu w każdym z etapów konkursu. Zostały jeszcze cztery etapy, więc można jeszcze przesłać 4 zdjęcia. Sam przesłałem jedno zdjęcie w poprzedniej edycji i zakwalifikowano je do nagrody:)
Kto lubi tego typu zabawy, a zwolenników fotek u nas nie brakuje, może wziąć w tym udział. Szkoda tylko, że w tej edycji bank nie nagradza już każdego zdjęcia nagrodą jak było poprzednim razem...
Regulamin promocji Rusz się i korzystaj
Gdybym wygrał to byłaby to dla mnie najkosztowniejsza nagroda tj. kilkaset złotych za godzinę gimnastyki (koszty dojazdu) i być może konieczność wzięcia jednego dnia urlopu w pracy. Dziękuję nie skorzystam z tej pseudopromocji bo w razie wygranej byłaby to dla mnie kara a nie nagroda.
OdpowiedzUsuńBanak przeistacza się w agencje łowców twarzy. Piecze przy tym dwie pieczenie na jednym ogniu, nie dość, że oddasz za darmo swoją facjatę :), to po wykorzystaniu najatrakcyjniejszych, resztę "towaru" "odstąpi" zawodowym poszukiwaczom i biznes się kręci :)
OdpowiedzUsuń