Wypatrujemy jakiejś pozytywnej zmiany na lokatach niczym wody na pustyni. I niestety wody tutaj nie ma i raczej deszcze szybko nie spadną. Mało tego ostatnia obniżka stóp zapowiada kolejną suszę, która doprowadzić może do istnych halucynacji.
Tymczasem okazuje się, że dla nowicjuszy oferta staje się coraz ciekawsza i bynajmniej nie są to żadne halucynacje. Przed tygodniem pisałem o dodaniu nowego okresu kwartalnego do lokaty na start u Getinka, który zapewnia zdecydowanie lepszy zysk od dotychczasowej oferty na miesiąc czy dwa.
Teraz to samo stało się z inna lokatą dla żółtodziobów czyli Lokatą na Dobry Początek w Idei. Do tej pory mieliśmy tylko i wyłącznie ofertę zaledwie na jeden miesiąc. Od kilku dni natomiast mamy w ofercie dodatkowo kwartalny okres.
Nie zmieniło się tutaj nic. W dalszym ciągu mamy 5,50% dla obu okresów a szczegóły oferty widoczne są niżej.
Źródło: ideabank |
A więc teraz na tej lokacie można zarobić trzy raz więcej i obok Lokaty na start są to najlepiej oprocentowane lokaty na rynku banków komercyjnych. Ciekaw jestem czy długo obowiązywać będzie taka stawka, obniżka jeżeli nastąpi będzie zapewne do poziomu 5%. I przypuszczalnie będzie obowiązywać do końca roku.
Na wyższe oprocentowanie na lokatach nie ma co marzyć. Warto tutaj przypomnieć, że oprocentowanie obligacji Getin na dzień dzisiejszy wynosi już zaledwie 5,67% a więc niewiele więcej od lokat dla żółtodziobów. Trudno oczekiwać by lokaty mające gwarancje BFG były chociaż oprocentowane na tym samym poziomie co obligacje, które takowej gwarancji nie mają.
Co ciekawe dla osób z grubszym portfelem niedawno pojawiła się nowa lokata w nowym klonie Idea bank zwanym Lion's bank. Szerzej tę ofertę jak również sam bank omówimy sobie w kolejnym wpisie.
W Toyocie lokata... dwudniowa na 4,8%: http://toyotabank.pl/aktualnosci.html
OdpowiedzUsuńStrona ze szczegółami nie działa. Powiedzieć mogę jedynie, że jest to lokata na 4000 zł, ile ich da się założyć - nie wiem.
Wszystkie lokaty pójdą w dół za chwilę po raz kolejny, przykładem jest chociażby BGŻ. Spadające stopy muszą wypchnąć pieniądze z banków w stronę bardziej ryzykownych sposobów pomnażania pieniędzy (fundusze, akcje).
OdpowiedzUsuń