Co i jak na emulatorze androida czyli komiks dla początkujących

Czas na ostatni odcinek na temat emulatora androida bez którego ciężko się wam będzie odnaleźć w nowym środowisku -  w końcu emulator to nie smartfon. Komórkę obsługujemy automatycznie mamy tutaj bowiem odpowiednie przyciski, ewentualnie jednym ruchem palca odblokowujemy ekran dotykowy i po sprawie. A co w przypadku emulatora gdzie nie ma ani przycisków ani ekranu dotykowego?

Po zainstalowaniu androida na kompie można ugrzęznąć na długi czas. Osoba niezorientowana w temacie będzie skazana na mozolną metodę prób i błędów, żeby odgadnąć jak wykonać typowe czynności typu

• odblokowanie ekran
• powrót do poprzedniego menu

Przykładowo aby cofnąć możemy restartować cały program, ale jest to oczywiście bezsensowne, chociaż w skrajnym akcie desperacji działa. Dlatego niżej znajdziecie krótki przewodnik po androidzie wraz z komiksem prezentującym instalację Sprytnego Billa w wersji light.


Po pierwsze przeklęta kłódka. Może doprowadzić do szewskiej pasji bo palcem po monitorze to możemy sobie kurze ścierać a przyciskami możemy co najwyżej kalibrować jasność ekranu i inne tego typu rzeczy. Jak zatem zacząć?.

Ekran który potrafi doprowadzić do szewskiej pasji

Pierwszy zasadniczy problem jak odblokować ekran. Możemy sobie klikać do woli w symbol kłódki, nic to niestety nie da. Należy kliknąć symbol kłódki i przytrzymać klawisz. To spowoduje pojawienie się rozszerzających się kręgów gdzie symbol otwartej kłódki będzie po prawej stronie. Trzymając wciśnięty lewy klawisz myszy przesuwamy w kierunku otwartej kłódki i zwalniamy przycisk. Otwiera się ekran główny.

Możemy sobie klikać cokolwiek problem będzie jak wrócić do poprzedniego menu. Nie ma tu w końcu odpowiedniego klawisza w który wyposażone są smartfony. Można oczywiście restartować system wybierając z menu Machine/Reset to jednak oczywiście jest bezsensowne. 

Odpowiedź jest jak zwykle bardzo prosta. Wystarczy po prostu używać klawisz Esc co spowoduje powrót do poprzedniego menu. Rzecz banalna jak się ją już wie.

Jeszcze mniej intuicyjny jest sposób ściągania aplikacji jak np. wspomnianego Sprytnego Billa. Zamiast wyjaśniać co trzeba zrobić niżej macie krok po kroku w formie komiksu co należy zrobić.

 

Dalej jest już standardowa instalacja z którą każdy sobie poradzi bez problemu, nie wymaga zatem dodatkowych komentarzy.