poniedziałek, 14 kwietnia 2014

5,50% na obligacjach PCC Rokita czyli dobra lekcja dla inwestora


Tematyka obligacji zadomowiła się już praktycznie na wszystkich moich blogach. Nic dziwnego skoro to praktycznie jedyny godny polecenia produkt dla każdego zwolennika dobrego zysku. Niestety okazuje się, że obligacje także ulegają zmianom tak samo jak lokaty.

Doskonale ilustrują to obligacje zaliczane do superbezpiecznych. Mam na myśli firmę PCC Rokita o której po raz pierwszy pisałem na początku istnienia nowej wersji bloga PP2. Mieliśmy wówczas do czynienia z pierwszą serią A i oferowała ona 9%, czyli tyle ile wówczas oferował jeszcze neoGANG na lokacie.

Pierwsza emisja Rokity zbiegła się z początkiem długiej fali spadków na lokatach, które opisywaliśmy tutaj szczegółowo. Podobnie było z kolejnymi emisjami Rokity. Porównanie  spadków na lokatach i obligacjach prowadzi do ciekawych wniosków, będąc lekcją dla początkującego obligatariusza.


Pierwszą emisję czyli serię A opisałem tutaj. Parametry optymalne: 2 lata na 9% stalego oprocentowania wyglądało w miarę solidnie. Problem w tym, że wówczas najlepszy stosunek zysku do ryzyka w świecie obligacji był na poziomie 11-13%, co powodowało, że były średnio atrakcyjne.

Druga emisja czyli seria AB już była mniej ciekawa. Był listopad 2012 a więc pierwsza obniżka stóp o 0,25pp, spadki na lokatach zaczęły nabierać rozpędu. Nie inaczej było z Rokitą: oprocentowanie spadło od razu o 0,70 pp przy jednoczesnym wydłużeniu inwestycji o pół roku.

Trzecia emisja a więc seria AC przypadła na kwiecień 2013 gdy lokatowa bessa trwała w najlepsze. Rokita również pogorszyła ofertę: oprocentowanie spadło o kolejne 0,80 pp  przy kolejnym wydłużeniu inwestycji o pół roku. 3 lata na 7,50% przy średniej 10%-12% nie wyglądało już atrakcyjnie.

Czwarta emisja czyli seria AD była zaledwie w miesiąc później bo w maju 2013. Tutaj Rokita poszła na całość: oprocentowanie spadło o następne 0,70 pp, przy jednoczesnym wydłużeniu inwestycji do 4 lat. Oferowanie 6,80% było wówczas na poziomie oferty w SKOKach co czyniło je nieatrakcyjnymi.

Im później tym gorzej
W chwili obecnej spółka oferuje nową emisję według nowego prospektu emisyjnego a więc numeracja zaczyna się już od litery B, zaś litera A wskazuje na pierwszą serię, stąd mamy AB. I znów wszystko leci w dół na łeb na szyję: mamy spadek aż o 1,30 pp i wydłużenie czasu o rok. 

Spółka zatem zagalopowała się mocno i porównuje swoje papiery do... obligacji skarbu państwa, jakby było się czym chwalić. Jak widać adresatem chemicznego giganta zaczynają być mało świadomi inwestorzy. W końcu skarbówki w świecie obligacji to przecież PKO w świecie lokat.

W sumie mamy spadek aż o 3,50 pp czyli zdecydowanie więcej aniżeli łączne spadki stóp. Opłacalność jest niższa aniżeli obligacji Getin, które trwają co prawda 7 lat, ale mówi się o 5 latach ze względu na opcję call. Nie mówiąc już o obecnej średniej 9-11% o które nietrudno w ofercie prywatnej.

Jaki płynie stąd wniosek? To częsty proceder, że kolejne emisje są niestety mniej oprocentowane od poprzedniej. Emitent z każdą kolejną emisją staje się coraz bardziej znany w świecie inwestorów, wyrabia sobie renomę, realizuje zyski z pozyskanego kapitału od inwestorów. I dlatego kolejni inwestorzy zyskują już zdecydowanie mniej.

Wszystkie oferty były oferowane w drodze publicznej emisji, a więc spółka stała się bardzo znana w społeczeństwie inwestorów. Cieszą się jednak przede wszystkim pierwsi, kolejni bowiem już muszą czekać dłużej na wykup i odbierać zdecydowanie mniejsze odsetki kuponowe.

W przypadku ofert prywatnych nie obserwujemy takich spektakularnych spadków. Spółki nie są aż tak powszechnie znane, więc oferują wyższy zysk, który przy kolejnych emisjach nie spada drastycznie a utrzymuje mniej więcej na podobnym poziomie. Przykładem mogą być najciekawsze oferty, które zwykle przedrukowuję na Arkanach Obligacji.

2 komentarze:

  1. W Idea Banku podwyżka - 3,75% na 4 miesiące dla nowych środków. Ważne dla wniosków złożonych do końca kwietnia.

    OdpowiedzUsuń
  2. Jutro mają być kolejne zmiany w Ideii. Konsultant za dużo nie chciał dzisiaj mówić, ale obiecał zadzwonić jutro po zmianie oferty !!!

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...