czwartek, 18 października 2012

10% za rachunki w Agricole - wersja plus


Teraz Credit Agricole odda Ci 10% za gaz wodę i telefon mówi lektor w reklamie a ludziom oczy wychodzą z orbit, siadają z wrażenia, skaczą z radości, podrzucają do góry cokolwiek co mają w rękach i wpadają sobie w objęcia. Wielka euforia bo oto dla każdego super okazja.

Jezus Maria co się dzieje? No to szturmem nam zdobywać taki bank można pomyśleć po obejrzeniu 30 sekundowego spotu reklamowego. Ale zdrowy rozsądek mówi moje rachunki to średnio 800 zł czyli od banku mam dostać praktycznie za nic 80 zł miesięcznie? Chyba na głowę upadli.

Czy jest właśnie tak i czy jest to realne?. Jeżeli tak to pewnie będziemy obwarowani stosem warunków do spełnienia z założeniem konta w tym banku na czele.   

Założenie konta jest przymusowe natomiast zwrot przykładowego 80 zł/m-c jest nierealny. Czyli bank zyskać musi my niekoniecznie. Wystarczy przeczytać ostatnie wpisy z serii Policja bankowa: opłaty za awizowanie oraz opłaty za likwidacje konta by podejrzewać, że to jest zbyt ładne by było prawdziwe. Ale po kolei.


Założenie nowego konta w nowym banku to nie jest bułka z masłem. Założenie konta to przede wszystkim chłodna kalkulacja wad i zalet, zysków i strat, poziomu naszego wkładu w dodatkowy zysk i jego wysokość. Jeżeli bowiem będziemy się musieli nieźle napocić za marne grosze to po ptakach - są w Afryce bo idzie zima.

No i właśnie mamy tego dobry przykład. Warunki zawarcia konta są dość restrykcyjne. To nie jest konto za zero zł które można mieć w kolekcji i nie martwić się o koszta bo brak nam karty i brak innych zobowiązań co było normą w roku ubiegłym. Tutaj mamy wymagania i to wcale niemałe. Jakie?



1 Karta debetowa
Po pierwsze musimy mieć tę przeklętą kartę. To pierwsza rzecz, którą należy rozpatrywać przy analizie opłacalności konta. Jeżeli oferta tego wymaga to duuuuuży minus. Kartą co prawda nie musimy dokonywać transakcji ani dokonywać płatności na określoną kwotę w czym lubują się różne banki a szkoda.

Czemu szkoda? Gdyż takie czynności typu określona ilość płatności (zwykle jedna, trzy lub pięć) albo płatność na określoną kwotę (zwykle od 100 do 400 zł) pozwalają na ominięcie opłaty za kartę. Według rozmowy z infolinią nie ma możliwości anulowania opłaty za kartę w żaden w powyższy sposób. Kosztuje ona każdorazowo 6 zł. A więc przymusowo musimy pogodzić się ze stratą w wysokości 6*12 = 72 zł


 Reklama pomija  że karta nie jest za zero! Źródło Credit Agricole


To bardzo ważne. Na start wiemy, że stracimy 72 zł przez okres trwania umowy. Czyli robi się nieciekawie. A co z pozostałymi warunkami?


2 Stałe wpływy
Drugim warunkiem jest zapewnienie stałych wpływów na konto. Bank ma ich kilka ale warunkiem przystąpienia do umowy jest podpisanie umowy o konto PROSTOoszczędzające Plus.

Na szczęście nie musi to być przelew od pracodawcy co sugeruje regulamin. Możemy tego dokonywać samodzielnie przy czym wymagana kwota to zaledwie... 100 zł. Słownie sto złotych żeby nie było niejasności czy się czasem nie pomyliłem.

Nie pomyliłem się. Bank chce tylko 100 zł. Ale hola. Stop. Nie ma tak łatwo. Kto się ucieszył, że sam Jagiełlo wystarczy by spełnić warunki regulaminu to się srodze zawiedzie. Zwycięzca bitwy pod Grunwaldem, wygra bitwę ale przegra wojnę! Bo jak zapłacimy tylko stówkę to bank ochoczo każe nam zapłacić za konto i to niemało bo aż 8 zł.

W ten sposób możemy wtopić. Bo 8*12 = 96 zł czyli łącznie w ten sposób za to teoretycznie fajne konto będziemy musieli zapłacić wedle umowy aż... 72 + 96 = 168 zł. Za nic a właściwie za konieczność posiadania zbędnego plastiku oraz pamiętania o dokonywaniu płatności 12 razy przez okrągły rok.

Jest na to rada. Przy płatnościach 1500 zł zamiast Jagiełły możemy wygrać bitwę pod Agricole. Wówczas bowiem bank anuluje nam opłaty za konto czyli 96 zł może nam zostać w kieszeni a my wygramy nie tylko bitwę ale i wojnę.

Uwaga na opłaty Źródlo Credit Agricole

A premia za wygraną wojnę? Wynosi niestety maksymalnie 246,92 zł brutto. Czemu taka dziwna kwota? Bo z tego odprowadzi podatek a nam wypłaci maksymalnie 200 zł netto.  Koniec kropka. Nie ma się co czarować żę bank da nam 10% zwrotu. Gdyby to była prawda zbiłbym niezłą kasę bo rachunków do zapłacenia jak zapewne każdy z Was mam sporo. Bank musiałby się nieźle wykosztować gdyby faktycznie.

Prawda jest więc taka że bank owszem da zwrot za gaz, elektryczność, wodę, telefon, internet czy cokolwiek sobie wybierzemy. Jak widać to co było takie kolorowe po bliższym przyjrzeniu robi się szare. 

Podsumowując nasuwa się pytanie czy warto skorzystać z oferty Credit Agricole? Jeżeli kogoś nie przeraża robienie przelewów na 1500 zł co miesiąc może zarobić. Dostanie 200 zł a zapłaci za kartę 72 więc zyska: 200 - 72 = 128 zł i to na czysto. Ale oczywiście pod warunkiem, że będziemy pamiętali o przelewach.   

Istnieje jeszcze inna opcja która pozwala na czysty zarobek ale o tym w osobnym artykule gdzie wypisałem także dodatkowe wymagania.

Ciąg dalszy:  10% za rachunki w Agricole - wersja Premium

9 komentarzy:

  1. To ja dziękuję. Temat TYLKO dla wyjątkowych hobbystów ...
    Niezła ściema - oddamy 10%, a tak naprawdę 200 PLN i jeszcze każemy sobie zapłacić 72 PLN.

    Wolę opłacać rachunki w ich pełnej wartości w ALIOR nie płacąc za przelew np. do gazowni ;)

    P.S. Dawny Lucas, a obecny Credit Agricole NIGDY nie miał ciekawej oferty.
    Nie oszukujmy się - to ŻABKA, z której po całusie nie wyrośnie księżniczka. A jak wyrośnie, to będzie ciągle wyciągała łapke po kasę - znam już kilka takich i więcej nie potrzebuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. A co z warunkiem że Promocja jest organizowana w okresie od 3 października 2012 r. do 30 listopada 2012 r., to już w grudniu zero 10% zwrotów ?
    JJJ

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, w tym terminie możemy przystąpić do promocji. Po spełnieniu kolejnych warunków mamy prawo do zwrotu za rachunki.

      Usuń
  3. ja tez przebiegłem wzrokiem warunki i tabele - aczkolwiek niechętnie (bo banki ostatnio produkują niesamowitą ilość regulaminów i zmian taryf), i o ile się nie mylę, to rachunki do promocji mogą być przekazane przez okres 5 miesiecy... a cześć jest wystawiana co 2 miesiace, więc... dodatkowo zwrot to chyba oprocentowanie na 10% netto tych 10% od rachunku, czyli to nie całkiem zwrot... jak dla mnie zbyt wiele zachodu za zbyt mały profit

    OdpowiedzUsuń
  4. ja wolę się zadowolić 3% zwrotu w dobrym koncie millennium banku za zakupy spożywcze i stacje benzynowe, przy czym konto mam za PRAWDZIWE 0zł i 2 warunki - wpływ 1tys zł miesięcznie i 1 płatność kartą, a także wszystkie bankomaty w Polsce bez dodatkowych opłat

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawdź dokładnie czy bez opłat. Akurat w przypadku wspomnianego banku pewne czynności bankomatowe są płatne co dla niektórych może być zaskoczeniem.
      Konto w millennium owszem jest niczego sobie i sam je używam, ale z drugiej strony rachunki za gaz to kosmos i fajnie byłoby gdyby jakiś bank naprawdę przedstawił uczciwą ofertę 10% rabatu zamiast obiecywania złotych gór i euforii całej ludzkości na obiecanki cacanki.

      Usuń
    2. Może i lepsze wystarczy przeliczyć ile masz zwrotu z tych płatności a ile będzie rabatu za rachunek. Osobiście wolę połączyć jedno i drugie konto, na jednym biorąc zwroty z płatności kartą a na drugim płacić rachunki.

      Usuń
  5. Ponad tydzień odsetek piechotą nie chodzi, ale czy można te 5 miesięcy liczyć od stycznia?

    Czy tylko mi to przypomina ofertę BGŻ? Przelej 5tys, wynagrodzenie, wydaj 300zł karta, zapłać 5zł, dostaniesz 50zł tyle, że co miesiąc. Ja mam rachunków do 500zł średnio więc na jedno wychodzi...

    Jedno z nich biorę od nowego roku :)

    OdpowiedzUsuń
  6. już na amber gold zarobiliście pazerne lamusy

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...