Wczorajszy artykuł o SK banku zakończyłem słowami: szybko dogania on banki komercyjne w obiecankach cacankach. Pora więc pokazać przykład takiej obiecanki cacanki.
Idealnym tego przykładem są na przykład cotygodniowe aukcje lokat w Millennium na których teoretycznie możemy zarobić do 6%. Zastanawiające jest jednak po co w reklamie od dłuższego czasu widnieje oprocentowanie o którym można tylko pomarzyć a na pewno nikt jej nie dostanie.
Bank reklamuje 15 dniowe lokaty aukcyjne jako unikalny na polskim rynku produkt, który umożliwia nam, a dokładniej użytkownikom Millenetu czyli konta w Millennium, wyboru warunków lokat terminowych. Czyżby?
Teoretycznie brzmi pięknie. Zamiast lokat negocjowanych mamy możliwość wyboru kwoty jaka nam się zamarzy czyli praktycznie bez ograniczeń. Wiadomo nie od dziś, że atrakcyjniejsze lokaty mają zawsze ograniczenia kwotowe wystarczy spojrzeć na prezentowany niedawno ranking lokat na ligę pierwszą gdzie zebrałem wszystkie lokaty powyżej 5%.
Millennium na swojej stronie informuje
to Ty decydujesz jaką kwotę umieścisz na lokacie.
a jakby tego było mało dodaje
to Ty ustalasz oprocentowanie, które będzie dla Ciebie satysfakcjonujące.
Wszystko oczywiście w granicach dopuszczonych przez bank a górna poprzeczka została ustawiona na 6%. Do niedawna była to dolna granica lokat prezentowanych na niniejszym blogu. Teraz świat lokat stanął na głowie i owe 6% to tylko górna granica.
 |
| Źródło: bankmillennium |
Spójrzmy zatem jak wyglądały dotychczasowe wyniki. Po dacie prezentuję maksymalne oprocentowanie a w nawiasie średnie oprocentowanie.
 |
| Ostatnie notowanie aukcji Źródło: bankmillennium |
Oto wyniki poprzednich notowań gdzie reklamowano również 6%:
22 kwietnia 4,50% (4,38%)
15 kwietnia 4,52% (4,43%)
8 kwietnia 4,65% (4,53%)
2 kwietnia: 4,79% (4,65%)
25 marca: 4,94% (4,79%)
18 marca: 5,00% (4,87%)
We wcześniejszych notowaniach maksymalna kwota oferowana przez bank wynosiła 7%. Wówczas odpowiednie stawki najwyższe oraz średnie wyglądały następująco:
11 marca: 5,05% (4,94%)
04 marca 5,16% (5,04%)
25 lutego: 5,30% (5,17%)
18 lutego: 5,40% (5,29%)
11 lutego: 5,54% (5,40%)
04 lutego: 5,70% (5,53%)
28 stycznia: 5,85% (5,70%)
21 stycznia: 5,95% (5,79%)
14 stycznia: 6,00% (5,88%)
07 stycznia: 6,05% (5,94%)
Patrząc na owe archiwalne wyniki widzimy wyraźnie, że owe 6% na reklamie jest tylko magnesem, który ma przyciągnąć naiwnych. Bank i tak realizuje swoją politykę sukcesywnego obniżania oprocentowania pozostawiając swoim klientom złudzenie, że mają jakiś wpływ na oprocentowanie lokat.
Czy sukcesywne obniżanie oprocentowania tydzień po tygodniu mogłoby być dziełem przypadku? Od początku roku tydzień po tygodniu oprocentowanie jest coraz niższe. Ani przez tydzień oprocentowanie nawet nie zatrzymało się na tym samym poziomie nie mówiąc już o jakiejkolwiek podwyżce.
Wkrótce aukcja lokat będzie miała napis Aukcja Lokat maks. 5% - 15 dni. Wyniki historyczne aukcji to jak widać wręcz podręcznikowy przykład robienia klientom wody z mózgu. A skoro aukcja lokat trwa cały czas pewnie cały czas przyciąga naiwnych, którzy wierzą, że obiecanki mają pokrycie w rzeczywistości.
Jako były uczestnik tego typu zabawy muszę przyznać, że zdarzały się sporadycznie maxy. Szczególnie w krótszych tygodniach gdy czwartek ( dzień zakończenia aukcji ) był wolny np. Boże Ciało itp.
OdpowiedzUsuńZałożyłem w Millennium Dobre Konto, gdy było tam także KO na 7% i gdy można było trafić lokaty Happy Hours na 7%. Potem wszystko zmarniało, to bawiłem się aukcjami. Ale te robią się powoli kpiną (ciekawe, jak nisko spadną). Jeśli do tego dodamy pogorszenie warunków cash backu, to już mnie tam nic nie trzyma.
OdpowiedzUsuńSzkoda, że nie ma informacji na czym konkretnie te aukcje polegają?
OdpowiedzUsuńWygrywa ten kto da najniższe oprocentowanie?
Śmiech na sali - sam zdecydujesz o oprocentowaniu.
OdpowiedzUsuńwielka ściema
OdpowiedzUsuńCzy lokata na otwarcie 5.25% w Noble Banku ma jakieś haczyki? Słyszałem, że konto kosztuje 100zł/mc?
OdpowiedzUsuńPolcan, chyba nie rozumiesz do końca zasad tych aukcji. Bank zakłada co tydzień pewną pulę kwotową na lokat z aukcji (to zwykle 60-80 mln zł). Klienci deklarują kwotę, która w czwartek o godz. 15 musi znaleźć się na ich koncie głównym. Klient może zaproponować maksymalnie 6% na 15-dniowej lokacie. Bank automatycznie zlicza oferty klientów, którzy zaproponują najniższe oprocentowanie, aż do osiągnięcia puli kwotowej założonej na dany tydzień. Zatem o obniżce oprocentowania decydują klienci. którzy skłonni są powierzyć bankowi pieniądze na 15 dni za coraz niższe odsetki. Bank steruje tylko wielkością puli kwotowej (zależnie od tego, czy potrzebuje akurat mniej, czy więcej środków z depozytów). Gdyby wszyscy klienci zaoferowali lokaty na minimalnym poziomie np. 5,75% lub wyżej, takie też byłyby wyniki aukcji. Niestety, niektórzy godzą się na 3%. Moim zdaniem bank zachowuje się fair.
OdpowiedzUsuńwlasnie to jest dziwne, dlaczego ktos zaklada lokate na aukcji po3% jak moze zalozyc lokate millenet na taki okres po takiej cenie
UsuńMoże bank sztucznie tworzy takie oferty, właśnie po to, żeby obniżyć oprocentowanie końcowe? Zgaduję, bo przyznam się, że nie do końca zrozumiałem ten mechanizm aukcji.
Usuń