Przed nami ostatni tydzień roku i powoli zaczyna nam się już klarować czego się można będzie spodziewać w nadchodzącym. Banki zwykle nie mówią o swoich planach i zwykle trzeba czekać do zakończenia jakiejś promocji by dowiedzieć się jaka będzie kolejna.
Nie jest to jednak regułą. Niektóre banki jak Millennium zwykle dają znać w weekend o tym czego można się spodziewać od nowego tygodnia. W przypadku Raiffeisen, mamy już ostatnie dni 8% na KO, ale już wiemy co nas czeka za tydzień.
Przypomnijmy, że obecna promocja daje jeszcze 8% które mieliśmy w różnych bankach przez większą część mijającego roku. Konto oszczędnościowe w Raiffeisen działa jednak inaczej aniżeli większość KO. Tu nie można sobie zaklepać stawki na kolejne 3 miesiące i czekać na ostatni moment by cieszyć się upolowaną stawką.
Tutaj założysz KO w Raiffeisen jeszcze na 8%
Konto działa tutaj podobnie jak w Santander Consumer z datami ustawionymi na sztywno. Innymi słowy 8% do 200k, które widzimy na powyższym screenie będzie aktywne jeszcze tylko przez tydzień do 30 grudnia 2023 bez względu na to kiedy wskoczyliśmy w tę promocję.
Dla zainteresowanych samo konto w wersji podstawowej daje tylko 2,90%. Do tego standardowego oprocentowania bank dodaje 5,10% oprocentowania promocyjnego i suma obu stawek jest prezentowana na reklamie.
Jednakże od sylwestra nastąpi tutaj zmiana stawki do 6% a więc tyle samo ile daje omawiany w poprzednim wpisie Alior czy ING. Oczywiście tutaj nie musimy robić żadnych transakcji kartą, zaś w dalszym ciągu stawka będzie obowiązywała dla limitu 200k.
Podobnie jak u melonika czy w Banku Śląskim wszystkie przelewy wewnętrzne w Raiffeisen są bezpłatne, co jest niewątpliwie zaletą, możemy bowiem w dowolnym momencie ewakuować środki na lepszą ofertę.
Nowa oferta obowiązywać będzie do 28 lutego 2024. Co prawda nadchodzący rok będzie rokiem przestępnym, ale jak widzimy bank ten lubi kończyć promocje w przedostatnim dniu miesiąca. Podobnie jest zresztą w obecnym, bowiem kolejna odsłona KO rozpoczyna się w Sylwestra.
Na stronie promocyjnej jest informacja o tym jak uzyskać zwolnienie z podatku w Austrii w 3 krokach. Z komentarzy jakie zostawiacie wynika, że część z Was korzysta z oferty tego konta. Jak zatem wygląda to w Waszym przypadku? Staraliście się o zwolnienie z takiego podatku?
Tutaj założysz KO w Raiffeisen jeszcze na 8%
Zapowiedź zmian w banku, który na początku oferował 10%, zaś później obniżył stawkę do 8% i to w momencie kiedy wszystkie inne banki już wycofały się z takich poziomów źle wróży na przyszłość. Wszystko wskazuje na to, że niebawem nawet stawka 6% nie będzie długo obecna. I zapewne w okolicach 20 lutego dowiemy się znów z wyprzedzeniem co Raiff planuje zrobić od marca...
Regulamin promocji Konta oszczędnościowego Start w Raiffeisen
Daj spokoj z tym bankiem, owe 6%, jest warte mniej, chyba, ze chcemy pokonywac cala procedure administracyjna dla obnizenia podatku. W naszych bankach jestesmy w duzej czesci 6-6,5%, wiec jaki to ma sens. Dla zwiekszenia zyskow sa np. obligacje, trzeba inwestowac kase chocby w klase takich aktywow jak obligacje a nie wieksze sumy przetrzymywac na KO czy lokatach krotkoterminowych. Nie ma sensu gonic za 0,2% roznicy na KO, kiedy uciekaja nam duzo wieksze kwoty, jezeli kasy nie inwestujemy, tylko "kisimy" na KO.
OdpowiedzUsuńTak konto oszczędnościowe w tym banku jest do 200 tyś powyżej jest 0 procent
OdpowiedzUsuńNo właśnie do końca grudnia to konto jest najlepszym KO. Od 31 grudnia Velo będzie lepsze więc uciekam. Nie starałem się o zmianę stawki podatku.
OdpowiedzUsuńOdnośnie Velo. Czy jest możliwe nieposiadanie karty do konta? Tzn. chcę ją zastrzec i nie wyrabiać nowej. Wtedy teoretycznie powinna mi odpaść opłata za kartę i konto będzie całkiem za darmo. Karta jest mi niepotrzebna.
OdpowiedzUsuńJest możliwość. Zrobiłam to dawno temu. W miesiącu "zastrzegania" spełnij jeszcze warunki. Potem możesz (ją - kartę) fizycznie zniszczyć lub zachować na pamiątkę banku, który wkrótce zniknie.
UsuńW tej chwili na szczęście trzymamy tylko karty Millennium (2xpo pięć machnięć, jeżeli korzystamy akurat z promocji) oraz PKO BP (dwa razy po 5 machnięć, ale to nasz bank podstawowy, więc zakupy na bieżąco i nie ma problemu ze spełnienia tego warunku).
UsuńPrzyjmujac, ze masz nowe Velo konto albo stare (z getina) przeksztalcone na Velo, to karty nie trzeba posiadac.
UsuńMoim zdaniem atrakcyjne są teraz TOS1226, dają 6,6% p.a. co przy procencie składanym w okresie 3 lat da ok. 7% p.a. Moim zdaniem ciężko będzie przez najbliższe 3 lata uzyskać takie oprocentowanie na lokacie. Do tego COI też raczej będzie przegrywało z TOS, bo inflacja musiałaby być w okolicach 5,75%, a jednak moim zdaniem będzie trochę niżej w omawianym zakresie czasu. Kto wie, może za 3 lata wrócimy do lokat na poziomie 2-3%, a wtedy takie TOS będą już bardzo atrakcyjne, nawet patrząc szerzej na inwestycje.
OdpowiedzUsuńMoim zdaniem, inflacja przez 3 lata nie bedzie az taka niska, zeby COI/EDO przegrywaly z TOS. Swiat sie deglobalizuje i nie ma juz powrotu do inflacji, jaka obserwowalismy w minionym dziesiecioleciu. Inflacja, ta do wyliczenia obligacji osiagnie min. na wiosne (efekt bazy), potem w gore, co bedzie w nastepnych latach to trudno przewidywac.
UsuńZa trzy lata to i te TOS się skończą, right? I zostaniesz z 2-3% na lokatach tak czy siak. Bo TOS raczej nie zostaną na poziomie 6,6%
UsuńAnonimowy 14:09 - no nie wiem, zobacz sobie wykres inflacji USA za ostatnie 10 lat - kołysze się w okolicach 1-3%, w ostatnich 25 latach było to w zakresie ok. 2-3,5% obecnie jest to 3,1, forecast na styczeń 3.0%. Myślę, że właśnie zmierza na południe i teksty o "deglobalizacji" niepoparte żadnym faktem do mnie słabo przemawiają. Inflacja na poziomie 8% z ostatnich czasów była wypadkiem przy pracy patrząc z perspektywy ostatnich 25 lat, nie wierzę żeby taki scenariusz się powtórzył za mojego zawodowego życia. Oczywiście jak inflacja spadnie w US to i w EU, a finalnie również w PL. Nie ma odwrotu od niższej (średniej z ostatnich 10 lat) inflacji w najbliższych 3 latach.
Usuń@kate - oczywiście, że za 3 lata TOS się skończą. Nie inwestuje gotówkowo w dłuższym horyzoncie niż te 3-4 lata. Za 3 lata będę rozważał kolejne scenariusze na zainwestowanie tych pieniędzy. Czapki z głów dla tych, którzy potrafią przedstawić sensowne argumenty dla dłuższych inwestycji. Zawsze można zaryzykować i wejść w EDO, ja tych papierów nie posiadam w portfelu i nie rozważam.
@15:32
UsuńPatrzysz na inflacje historycznie, a sytuacja miedzynarodowa jest zupelnie inna i coraz bardziej niestabilna. Kazdy moze wierzyc w co chce, ja zainwestowalem czesc swojej kasy w COI/EDO, wiec takie sa moje przekonania, ktore obstawiam wlasnymi pieniedzmi. Nie bede nikogo przekonywal do swoich racji, ekonomia to nie matematyka, gdzie mozna wszystko precyzyjnie obliczyc.
Swiat zwariowal, co widac po obligacjach USA, ze FED bedzie juz tylko gwaltownie cial stopy. Obnizki beda, ale nie tak gwaltowne, jak to widzi rynek, wiec za niedlugo powrot USD do wzrostow i odreagowanie na obligacjach.
Do Anonimowy 27 grudnia 2023 11:16
UsuńJa też jeszcze częścią kasy wchodzę w grudniowe TOS-y. Za rok/2 lata te - de facto 7,05% w skali roku - może być nieosiągalne, a z tych Obligów można w każdej chwili wyjść płacąc stosunkowo małą karę. Nie chce mi się teraz dokładnie wyliczać, ale nawet po potrąceniu w/w kary - osiągniemy coś koło tego co na najlepszych obecnie lokatach długoterminowych.
TomTom
Do Anonimowy 17:54
UsuńProcesy zachodzące w gospodarce są cykliczne, ostatnia sytuacja z tak wysoką inflacją na świecie jest incydentalna, jest to anomalia co ładnie prezentuje 25 letni wykres. Oczywiście, że analiza wsteczna zawsze skuteczna jednak podałem argumenty, fakty na jakich bazuję. Chętnie posłucham Twoich argumentów i podyskutuję ale proszę daj spokój z mityczną "deglobalizacją" tylko podaj twarde dane, a nie wróżby z mchu i paproci.
Ja również mam COI i nie zamierzam z nich nagle wychodzić, na części zarobiłem ok. 19% p.a. i lada moment będą mi się one kończyły. Napisałem co myślę na dziś i w co warto wejść dziś, a nie że należy na hura zrywać COI/EDO założone kilkanaście miesięcy temu (nad tymi założonymi 1-3 miesięcy temu bym się poważnie zastanowił czy warto je zostawiać).
@20:02
UsuńJestem przeciwnikiem TOS, bo to nie jest obligacja hurtowa, na ktorej mozna duzo zarobic w przypadku ciecia stop. Rzady zarowno w PL jak i USA maja do pozyczenia coraz bardziej astronomiczne kwoty, oprocentowanie papierow dlugoterminowych rzadzi sie swoimi prawami i chociaz moga byc lekkie ciecia przez RPP, to nie znaczy, ze obligacje o dluzszych terminach zapadalnosci obniza rentownosci, one moga rosnac, ze wzgl. na potrzeby pozyczkowe rzadow na swiecie. Jak nie beda mogli pozyczyc to pozostanie "dodruk", ktory jeszcze szybciej "dobije" papiery staloprocentowe i pobudzi inflacje.
Bedziesz mial racje tylko w przypadku rozwoju jednego scenariusza (wtedy TOS dadza lepiej zarobic), gdy bedzie mega recesja na swiecie i rowniez w PL, masowe bezrobocie, itd.; w sytuacji takiej "padaczki" gospodarczej i tak lepiej bedzie wygladala inwestycja w USD niz jakiekolwiek obligacje PL, bo wtedy swiat ucieka do CHF i USD.
USD obecnie mega się opłaca.
UsuńR
Do Wszystkich w tym wątku
UsuńPolecam Wam tabelę w artykule na Bankier.pl dotyczącą przewidywań ekonomistów odnośnie różnych wskaźników (również CPI) w kolejnych latach. Takie wróżenie z fusów kilku ekspertów, które może (ale wcale nie musi;) się spełnić:
https://www.bankier.pl/wiadomosc/Prognozy-dla-Polski-inflacja-zostanie-z-nami-na-dluzej-8665445.html
TomTom
@22:11
UsuńZawsze lepiej kupis USD ponizej 4zl niz kolo 5zl. Masz szklana kule wiesz jakie kursy beda w przyszlosci?
Spadek USD idzie za spadkiem rentownosci papierow skarrbowych, ale rynek moze przesadza z tym tempem obnizek?
Gospodarka EU szybciej sie zalamie niz USA, wiec szalone wzrosty EUR nie maja fundamentalnych podstaw, czysta spekulacja.
Jak sie boisz ryzyka, to nie "dotykaj" walut, nie ma zysku bez ryzyka.
@Tom Tom
UsuńZ przewidywaniami ekonomistow, to tak jak z wrozeniem kursow walut.
Dla mnie, jak napisalem w kilku watkach wyzej TOS niesie zbyt duze ryzyko ze wzgl. na ogromne potrzeby pozyczkowe budzetu.
Nowy minister zaplanowal kilka razy wiecej niz stary srodkow z obligacji detalicznych. Jak to pozyskaja? Poza tym w NBP czeka 140mld starych obligacji do wpuszczenia na rynek. Jeszcze troche "gmerania" przy NBP, to wpuszcza to na rynek i rentownosci poszybuja do gory.
Do Anonimowy 28 grudnia 2023 01:43
UsuńO przewidywaniach ekonomistów sam napisałem, że to wróżenie z fusów, ale na czymś chcę się opierać ;) Napisałeś:
"Nowy minister zaplanowal kilka razy wiecej niz stary srodkow z obligacji detalicznych. Jak to pozyskaja?"
Pod linkiem z SoF masz odpowiedź - przeczytaj to - to zrozumiesz, że nasze obligacje póki co ma kto kupować:
https://subiektywnieofinansach.pl/zmiany-w-oprocentowaniu-obligacji-skarbowych/
TomTom
Anonimowy28 grudnia 2023 01:32
OdpowiedzUsuń"Jak sie boisz ryzyka, to nie "dotykaj" walut, nie ma zysku bez ryzyka."
Zgadzam się z tobą całkowicie. Ponad półtora roku temu, a dokładnie 05.05.2002 roku sprzedałem wszystkie posiadane funty po 5,48 zł. To był bardzo dobry ruch, teraz funt po 4,98 zł. Przez półtora roku nic bym nie zarobił, a do tego jeszcze stracił, nie mówiąc już o stracie na inflacji. Środki z waluty zainwestowałem w obligacje skarbowe indeksowane inflacją i teraz wiem, że dobrze zrobiłem.
@9:30
UsuńAle nie wiesz jakie kursy beda w przyszlosci. Ja tez sprzedaje/ kupuje walute, sprzedalem w 2022 USD po 4,4zl, teraz kupuje juz ponizej 4zl. Zawsze staram sie utrzymywac srodki 50/50 PLN/waluta. PLN nie jest waluta zewnetrznie wymienialna, wiec posiadanie wszystkiego w PLN to proszenie sie o klopoty, nie zawsze liczy sie zysk, ale bezpieczenstwo tez jest wazne.
Anonimowy28 grudnia 2023 10:37
UsuńDla ciebie trzymanie wszystkiego w PLN to kłopoty? A jaka jest różnica trzymanie na koncie w takiej, czy innej walucie? Zgadzam się, bezpieczeństwo jest najważniejsze. Według mnie trzymane pod przysłowiowym "materacem" USD, to jest dla mnie rozumiane bezpieczeństwo.
@11:45
UsuńUSD czy GBP nie na koncie w banku w PL. Wystarczy kupic obligacje skarbowa USA, czy UK i twoja kasa nie jest w polskim systemie, gwarantuje ja rzad ktory papier wyemitowal. Zauwaz, ze taki USD w PL jest tylko zapisem elektronicznym, pandemia to pokazala, ze banki nie wyplacaly USD. W razie jakiegokolwiek konfliktu wojennego w PL, zadnych USD nie dostaniesz.
@27 grudnia 2023 21:28
OdpowiedzUsuńJest dokładnie odwrotnie jak piszesz. Rząd USA już zmniejsza QE, więc ilość pieniądza na rynku będzie się zmniejszała, a co za tym idzie będzie spadała inflacja. Kijem Wisły nie zawrócisz.
Cos mieszasz QE- to dodawanie kasy na rynek, QT- to zbieranie kasy z rynku. O ile mnie pamiec nie myli to wraz z podnoszeniem stop FED robil QT, nie sledze jego skali, dziala podobnie jak podwyzki stop. Rzad USA nie ma takich narzedzi, QT i QE robi FED.
UsuńOd lat 80-tych nie pamietam okresow recesji, gdy USA produkuja bron pelna para na caly swiat. Brak recesji oznacza podwyzszona inflacje na dluzej.
Jest dokładnie tak jak napisałem - FED zmniejsza QE. Luzując QE spadać będzie (i już spada inflacja). Od 25 lat na świecie było setki konfliktów i wojen, nigdy inflacja, poza ostatnimi latami, nie była wyższa. Ostatni wystrzał inflacji spowodowany był bezprecedensowym sypaniem $ na rynek, zamknięciem gospodarki itd. z uwagi na COVID, to se ne vrati. Lokalne konflikty i wojenki nie robią najmniejszego wrażenia na inflacji US od co najmniej 25 lat, która to po prostu wraca do swojego zwykłego poziomu, ciągnąc za sobą EU i w tym PL. Za 2 lata poziom inflacji w PL będzie o połowę niższy niż obecnie.
UsuńZałożył w Szweckim banku lokatę na 6. 7 procent
OdpowiedzUsuńA weź! Ty nawet nie umiesz policzyć do 5.
Usuń