środa, 2 maja 2012

TOP inwestycyjny według Open Finance



Niedawno prezentowałem produkt który został mi przedstawiony przy moim pierwszym kontakcie z doradcą finansowym, który (produkt nie doradca) dość poważnie ogołocił mój portfel inwestycyjny i przyniósł stratę. Nauczka była bolesna, straty bardzo dotkliwe o czym pisałem w artykule Zarobisz 145% bezpiecznie i bez ryzyka. Dlaczego 'bardzo dotkliwe' wyjaśnimy sobie w innym artykule na temat zasady podwójnej przegranej.

Myślę, że warto teraz zastanowić się jak doradztwo wygląda dziś. Bo tak jak zmienia się bankowość gdzie pojawiają się nowe produkty typu: kontrakty futures, opcje czy struktury, tak samo zmienia się doradztwo, które poleci te misternie skonstruowane maszynki do ogołacania klientów z ciężko zarobionych pieniędzy w sposób w pełni legalny.

Open finance to firma doradztwa finansowego dla każdego, która określa siebie liderem rynku w tym segmencie. I co ważniejsze firma ta zmienia się bardziej niż można pomyśleć. Oczywiście wiedzą oni o pożytku z dywersyfikacji portfela, ale uderza mnie fakt, że z dobrego pojęcia inwestorskiego zrobili żyłę złota ale na swoją korzyść a nie klienta. 

Mam przed sobą najnowszy raport firmy Open Finance zatytułowany portfel inwestycyjny. Zawiera on porównanie tego co firma oferowała kilka lat temu, ba nawet tego co oferowała zaledwie 3 miesiące temu a więc jeszcze na początku tego roku! oraz dziś. Jak widać dopasowują ofertę na bieżąco.



Generalnie portfel inwestycyjny Open dzieli na dwa warianty
1 Portfel stabilny - dla tych, którzy nie lubią zbytnio ryzykować
2 Portfel dynamiczny - dla tych, którzy są skłonni do ryzyka


My zanalizujemy tylko pierwszy wariant gdyż blog Finanse po godzinach w zasadzie ma zerowe ryzyko skupia się bowiem generalnie na najlepszych lokatach, a Polak potrafi minimalne ryzyko, gdyż opisuje przede wszystkim obligacje korporacyjne.

Źródło: Open Finance

Na powyższym wykresie widzimy portfel jaki prezentowano  przed 4 laty. Jak widać do portfela wybrano tylko cztery elementy dobrane w miarę proporcjonalnie. Omówimy każdy po kolei:

1 Lokaty
Zaledwie 20% dostępnych środków przeznaczono na lokaty. To bardzo mało. Nietrudno się domyślić, że wybrano pewnie do nich lokaty, które oferuje tylko bank Getin. Na szczęście bank ten należy do czołówki banków oferujących najwyższe oprocentowanie lokat. Ale co z tego skoro lokaty są jak giełda zmieniają się jak w kalejdoskopie, a obecnie Getin oferuje dobre lokaty ale nie najlepsze.


Dla przykładu obecnie oferowana promocyjna lokata w Getin na okres jednego roku jest niżej oprocentowana niż wszystkie te które mają krótszy termin lokaty 9 miesięczne (Meritum - 6,60%) 6 miesięczne (Kredyt bank - 6,50%) kwartalne (Meritum - 8,50%) 2 miesięczne (NeoBANK - 9%) 13 dniowe (Toyota - 6,50%) czy jednodniowe (BGŻOptima - 6,.50%). Porównajcie to na rankingu lokat prezentowanym wczoraj tutaj.

2 Produkt strukturyzowany Gorączka złota
Kolejne 20% poszło na produkt strukturyzowany czyli na istną bombę z zapłonem. O produktach strukturyzowanych opowiemy sobie wkrótce warto jednak nadmienić niedawny raport zatytułowany dawno nie było tak źle, który podaje, że mało który produkt strukturyzowany zakończył się powodzeniem. Osobiście nie używam tego typu produktów. Dlaczego wyjaśnię w jednym z przyszłych artykułów.


3 Fundusz inwestycyjny rynku pieniężnego
Fundusze inwestycyjne czyli rzecz której popularności nie mogę zrozumieć. Dałem im niedawno ostatnią szansę kierując się  najlepszym z możliwych ratingów i fundusz taki stracił! Tutaj skoro jest to portfel stabilny wybrano w miarę bezpieczne fundusze pieniężne, które zarabiają bardzo mało a już praktycznie zawsze gorzej od lokat więc nie wiem jaki jest sens inwestowania w nie.


4 Fundusz inwestycyjny otwarty obligacji
Drugim funduszem jest fundusz obligacji, który praktycznie zawsze gorzej zarabia od samych obligacji. Zatem także nie wiem jaki jest sens inwestowania w taki produkt.


Osobiście uważam że fundusze te a raczej ich mnogość mają sprawiać, żebyśmy mieli wrażenie, iż mamy jaki taki wpływ na nasze finanse.


Podsumowując mamy do dyspozycji dywersyfikację na czterech produktach. Do każdego istnieje lepsza alternatywa: 
1 do lokat getinowskich możemy bardzo łatwo wskazać lepszą alternatywę
2 prawdopodobieństwo trafienia w strukturę przynoszącą zysk jest bardzo nikłe
3 fundusze pieniężne są bardzo  mało dochodowe o ile wogóle
4 fundusze obligacji są mało dochodowe o ile wogóle


Oczywiście za tak zbudowany w sumie nijaki portfel musimy płacić. I będą to oczywiście opłaty słone. A co gorsza taki portfel jest niezmienny przez dłuuuugie lata. A finanse to dynamiczna dziedzina w której inwestowanie powinno być bardzo eleastyczne.


Widać to bardzo wyraźnie. rok temu warto było inwestować w lokaty bez belki, obecnie warto inwestować w obligacje korporacyjne a kto wie w co będzie warto za rok? Przecież nawet Open Finance zmienia swój portfel czego dowodem jest niniejszy artykuł.

Ciąg dalszy: TOP inwestycyjny oferta na dziś

1 komentarz:

  1. Ja także korzystam z TFI i według mnie są one bardzo efektywnym sposobem inwestycji. Nie tylko oferują różny stopień ryzyka (przez co są dostępne niemalże dla każdego) to jeszcze są zarządzane przez procesjonalnych doradców inwestycyjnych dzięki czemu ryzyko zostaje tu sprowadzone do minimum. Super sprawa.

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...