Lokata bumerang czyli nie daj się nabrać

Od początku tego roku piszę praktycznie o wszystkich ciekawych lokatach. Ciekawych czyli takich które oferują minimum 6%. Ale przyznać trzeba, że takiego wysypu jaki mamy w ostatnich dniach nie było od bardzo dawna.

Codziennie pojawia się już nie jedna ale nawet kilka nowych ciekawych lokat. O bardzo nietypowych i zadziwiających ze względu na wymagany olbrzymi wkład jak na lokatę bo aż... 50 tys zł piszę dziś wyjątkowo na blogu Polak potrafi tutaj. Tam też można znaleźć informację o nowej emisji obligacji bankowych Getin więc warto zajrzeć. 

Te dziwne lokaty są oferowane przez bliźniaki Getin z Open i jak zwykle każdy wyszukał sobie inną nazwę. A chodząca własnymi drogami Idea? Z uporem maniaka wróciła do swojej lokaty numer 1 której nazwa zaczyna być bardzo nieadekwatna do obecnej oferty lokat gdyż daleko jej do bycia liderem.

Idea po kolejny, piąty już raz próbuje nam  wmówić że posiada lokatę numer 1. Gdyby jej oprocentowanie wynosiło 6,70% wówczas wszystko byłoby ok. Ale tak jak w zeszły poniedziałek oferuje ona nadal zaledwie 6,25%. Dalej to 4 miesiące więc praktycznie mamy powtórkę z rozrywki.

Powtórka z rozrywki Źródło: Idea bank

Tymczasem lokata prestiżowa da nam 6,40%, lokata VIP tyle samo, lokata zyskowna też da o 0,15% więcej. mBank wczoraj zaszalał i zaoferował nawet jeszcze więcej bo 6,50% o czym tutaj. Jakby komuś chciałoby się przejrzeć niniejszy blog dowiedziałby się że w neoBANK mamy cały czas dostępną lokatę mistrzowski procent na 6,60% o czym w tym miejscu.

Jak widać Idea nie reaguje na to co dzieje się na rynku tylko dalej z uporem marzy o tanim zagarnięciu klienta. Zresztą nie ma co ukrywać Idea przestaje być atrakcyjnym bankiem. Jeszcze zimą ofertę miał na tyle atrakcyjną, że warto było tutaj masowo zakładać praktycznie wszystkie nowości.


Ale dziś zbyt dużo dzieje się wokół w innych konkurencyjnych bankach. A w Idei zaczyna brakować kolejnych idei. Bo po raz kolejny na 6,25% raczej trudno będzie nabrać czytelników tego bloga. Dlatego bardziej adekwatna wydaje się dla niej nazwa lokata bumerang.


Lokata była reklamowana kolejny raz jako ważna jeden dzień. Co okazało się typowym mydleniem oczu bo ofertę jak widać na reklamie przedłużono do 28 czerwca.

Jeżeli wkrótce Idea nie wymyśli czegoś nowego tylko dalej będzie bawić się bumerangiem to w końcu może od niego dostać cięgi. Bo coraz mniej osób będzie dawało się nabrać na lokatę, której daleko dziś już jest do nazwania jej numerem 1. 

Tym bardziej że pojawiły się już kolejne ciekawe lokaty o których opowiem jutro.