Lokata wakacyjna czyli tu się przelewa czy leje wodę?

W dzisiejszym wpisie spojrzymy z nieco innej strony na lokaty. Lekką przesadą byłoby znów wychwalać lokaty, które oferują nam 6,50% i to na przeróżne okresy. Od najzwyklejszego w świecie konta w BGŻOptima, przez lokatę w Meritum z minimum 3.000 o którym pisałem wczoraj po 10.000 w mBanku o czym mówiłem kilka dni temu.

Blog nie musi być tylko serwisem informacyjnym pełniącym rolę drogowskazu typu tu macie to i to. A tam macie tamto i owamto.  Rolą tego bloga jest przede wszystkim krytyczne spojrzenie na dobre lokaty i wskazywanie dobrych alternatyw jeżeli takowe są.

Dziś przeto krytycznie przyjrzymy się klonowi mBanku. Tak jak Getin ma swoje małpiątko w postaci Open Online tak mBank ma swoje małpiątko w postaci multiBanku. I nic dziwnego przecież dwaj pierwsi bracia należą do Getin Holdingu a następni do BRE Banku. Sęk w tym, że w swojej reklamie małpiątko trochę przesadziło.

Do dziś w ofercie multiBanku jest lokata wakacyjna. Co więcej symbolizuje ją walizka. Nic dziwnego dziś mamy w końcu pierwszy dzień wakacji więc wielu ludzi zaczyna pakować walizki. Taką samą walizkę spakował dla nas multiBank oto ona

Lanie wody w multiBanku Źródło: multiBank

Walizka nie jest wypchana ubraniami i innymi rzeczami, które zwykle zabieramy na wakacje ale pieniędzmi co sugeruje, że po skorzystaniu z lokaty oprocentowanej na 6,50% będzie nam się przelewać.

Lokata ma identyczne parametry co lokata w mBanku opisywana tutaj. Minimum to 10 tys ale czy od takiej kwoty po 3 miesiącach naprawdę będzie nam się przelewać? Przecież wychwalane 6,50% to tak naprawdę raptem tylko 5,27% netto więc chyba daleko do przelewania.

Cóż banki lubią stosować hiperbole. Tylko do dziś twoja walizka może być pełna kasy niczym w gangsterskim filmie. Brakuje tylko pistoletu. Trzeba jednak przyznać, że jak na lokatę to w miarę przyzwoita oferta.

Co więcej jak na multiBank 6,50% to multum bo takiego procentu w tym banku jeszcze nie było. Ale reklamowanie tego hasłem tu się przelewa to zwykłe lanie wody. Zamrażając 10 tys na kwartał otrzymamy po odczekaniu do końca umowy około 131 zł. Daje to nam miesięcznie około 44 złote zysku.

Owszem możemy ulokować więcej gdyż nie ma tutaj ograniczenia kwotowego. Im więcej ulokujemy tym więcej możemy zarobić a zależność jest proporcjonalna. Wydaje mi się jednak że w takim przypadku warto jednak rozważyć inną ciekawszą bo dwucyfrową ofertę o której dziś piszę na blogu Polak potrafi w tym miejscu.