czwartek, 29 kwietnia 2021

Ile możemy zgarnąć premii z obiecanych 800 zł za darmową kartę w Santander

Niedawno dowiedzieliśmy się, że Citi ma zamiar wycofać się z obsługi klienta indywidualnego w Polsce. Dla nas to wielka szkoda, że w kartach kredytowych ten bank nie miał sobie równych. Nie oznacza to jednak, że ten zamyka się całkowicie tak jak się to stało z lokatami.

Promocję kredytówki ma obecnie Santander i to ten stary dobry po WBK. Można w niej zdobyć całkiem sporo bo nawet 800 zł, a na dodatek z gwarancją darmowości przez pierwszy rok jej użytkowania. Można więc zgarnąć premię i zlikwidować kartę zanim bank zacznie naliczać jakiekolwiek opłaty.


Kto może z tego skorzystać. Tutaj nareszcie nie ma raczej problemu, bank bowiem wyklucza tylko posiadaczy kart kredytowych w Santanderze, a tych jak mniemam nie jest zbyt wielu. Wszak kredytówki mieliśmy raczej w Citi czy T-mobile. gdzie były najlepsze oferty z możliwością zarobku.

Tutaj zgarniesz do 800 zł za kartę w Santander

Oferta ma potrwać do 31 lipca 2021 więc do połowy wakacji powyższy link powinien być aktywny. Niewykluczone zresztą, że czynny będzie i w przyszłości, bowiem linki często same się odnawiają przy kolejnych promocjach, a niniejsza jest już trzecią edycją.

Co trzeba zatem zrobić by zgarnąć premię?

Promocja podzielona jest na 3 części

1) Do 600 zł za cashback

Zaczyna się od standardu: bank daje nam zwrot za zakupy i co ważniejsze praktycznie na cokolwiek (wyjątkiem są np. kasyna patrz poniższy screen). Zakupy robimy codziennie i fajnie jest, jak coś z tego do nas wróci. W tym przypadku bank gwarantuje 1% cashback i to przez cały rok (patrz punkt drugi).


To duży plus, bo przecież przez pierwszy rok mamy kartę za darmo. Jeśli dodatkowo będziemy zwracać kasę w terminie w całości, obejmie też nas darmowy okres grace period, więc za korzystanie z kasy z banku nie zapłacimy ani grosza. 

Jedyny problem jaki tutaj widzę to zrezygnowanie z ostatniej premii i korzystanie przez 11 miesięcy z cashback. Dlaczego? Ano dlatego, że bank wypłaca premię najpóźniej do końca kolejnego miesiąca. Warto więc zgarnąć 11 premię w 12 ostatnim miesiącu użytkowania karty, zanim bank naliczy jakąkolwiek opłatę. 

 

2) 100 zł za dodatkową kartę.

Nietypowa w tej promocji jest możliwość zgarnięcia dodatkowej stówki za zamówienie dodatkowej karty. Też darmowej. Wystarczy przetrzymać ją do końca września co upoważni nas do otrzymania nagrody do końca listopada tego roku.

Kartę może też używać nasza zaufana osoba, W takim przypadku łatwiej będzie zgarnąć większy cashback, bowiem pełna pula jest przy wydaniu 5000 zł miesięcznie. Oczywiście możemy wydawać dowolne kwoty, od każdej bank zapłaci nam premię. W październiku możemy ją zlikwidować, nie zamknie to nam prawa do dalszych premii.

3) 60 zł z obiecanych 100 zł za zlecenie przelewu

Jeżeli do poprzedniego punktu trudno mieć zastrzeżenie, tak do zlecenia przelewu zastrzeżenia są. Można to zrobić tylko przy składaniu wniosku o kartę, co może sugerować, że warto z tego skorzystać, zerknąłem jednak do TOiP by sprawdzić co się kryje pod owym zleceniem przelewu.

Karta kredytowa jest darmowa tylko i wyłącznie wtedy gdy nią płacimy i oddajemy kasę w darmowym terminie określanym mianem Grace Period. Santander ma 54 dniowy taki okres. Korzystam z tego dobrodziejstwa od wielu wielu lat i nie zdarzyło mi się jeszcze zapłacić żadnej kary, te bowiem zaczynają się tylko wtedy gdy oddajemy kasę po Grace Period.

Wszystkie inne korzystanie z kart kredytowej narażają nas na koszty więc po prostu nie warto z nich korzystać. Nie warto wypłacać kasy z karty, nie warto też zlecać przelew, bo za to bank bierze opłatę. No ok, ale tutaj mamy wyjątkowo za to premię, powstaje więc pytanie czy to się opłaca.

Stówę dostaniemy jeśli zlecimy przelew na kwotę minimum 1000 zł, więc oczywiście decydujemy się na minimum. Banki bowiem zwykle biorą prowizję proporcjonalną do kwoty. Według regulaminu kart bank pobiera za przelew z karty 4% od wartości przelewu. W naszym przypadku przelew 1000 zł wygeneruje opłatę w wysokości 40 zł.

Więc jednak to się opłaca, bo bank da nam za to stówę. 60 zł będziemy więc do przodu. Oczywiście wypłacony tysiąc możemy bezkarnie przetrzymać do końca darmowego grace period jeśli mamy taką potrzebę i oddać wraz z zakupami tak by nie płacić żadnych odsetek. Premia 100 zł dostaniemy do końca listopada.

Tutaj zgarniesz do 800 zł za kartę w Santander

Podsumowując oferta jest opłacalna. Nie da się wyciągnąć reklamowanych 800 zł, ale 160 zł można zgarnąć praktycznie za darmo na start, zaś pozostała ilość premii zależy od tego ile wydamy. Gdybym nie miał kredytówki w T-mobile, gdzie na szczęście dalej jest cashback zapewne bym skorzystał z tej promocji.

Regulamin promocji 800 zł z kartą kredytową Visa w Santander

Najnowsza Tabela opłat i prowizji w Santander - ważna od 1 kwietnia 2021

 


13 komentarzy:

  1. Przelew na 1000pln w momencie składania wniosku nie jest obciążony prowizją. Tak wynika z wyjaśnienia do toip na str. 10. (pkt 2.) 2. Złożenie dyspozycji pierwszego przelewu w dniu złożenia wniosku o kartę kredytową (Fast Cash) jest bezpłatne (pod warunkiem otrzymania pozytywnej decyzji
    kredytowej

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to tym razem moja pomyłka jest na plus, a do zgarnięcia mamy o 40 zł więcej:)

      Usuń

  2. Mam inne pytanie czy ktoś testował czy w ramach promocji w Bnpparibas trzeba uruchamiać bankowość internetowa goonline czy wystarczy aktywna aplikacja mobilna GOmobile ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czytaj regulamin danej promocji, tam jest dokladnie, jakie warunki masz spelnic.

      Usuń
  3. inflacja powyżej 4%. Teraz będzie test dla Glapy i spółki. W czerwcu/lipcu będzie pow 5%. Jeśli nie zareagują uruchomią spiralę inflacyjną. Będzie mała Ankara czyli CPI urwie się z łańcucha co spowoduje gwałtowną reakcję RPP. Złoty prawdopodobnie mocno się osłabi bo i FED zacznie zmieniać retorykę. Jak dalej Glapa będzie lekceważył inflację to cóż...
    Już się mówi że tu nie wystarczą kosmetyczne podwyżki tylko co najmniej 1% a Glapa swoje. Ciekawym co powie jak usd będzie po 4,20 a inflacja pod 6%. Czekam z popcornem

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nic nie bedzie robil, bo rzad chce tanio sie zapozyczac. Licza na grubsza kase z funduszu odbudowy EU; to jeszcze lepiej jak EUR bedzie po 5zl.

      Usuń
    2. Szef PFR - Borys - powiedzial wczoraj że RPP powinna normalizować polityke już w kolejnych miesiącach. Borys to człowiek Morawieckiego i przez niektórych typowany na szefa NBP po Glapie. Więc jesli on to mówi to znaczy że sprawa jest już poważna. To nie jest sygnał od niego tylko od kręgów rządowych.
      Tani dług? Niech robią tak dalej (RPP) to będzie droższy niż byłby z podwyżkami bo RPP powoli traciłaby wiarygodnośc.
      A co do oszczędzających to nie o wyoskośc lokat tu chodzi a o poziom inflacji. W tej chwili nie ma już jak chronić oszczędności oprócz coi/edo bo rynki akcji sa napompowane, obligacje nic nie dadzą a lokaty wiadomo. W tej chwili nawet fundusz mieszany gdyby go kupić teraz to przez rok nie zarobi 5% podejrzewam. Obojętni jaki rynek akcyjny. Za chwilę dojdzie kasa z UE, popyt, surowce drożeja masakrycznie i jak GLapa dalej będzie opowiadał bajki z mchu i paproci to dolar bedzie po 4.2 i wtedy CPI w okolicy 6%

      Usuń
    3. Dlatego zakładam, że stopy za rok będą dużo wyżej. Najgorszy bedzie najbliższy rok. W tej sytuacji kupowanie teraz coi/edo też przed niczym nie chroni.

      Usuń
    4. Racja w pierwszym roku nie chroni ale i tak dają więcej(kilkuletnie) niż lokaty,a później lokaty musiałyby być w okolicach 5% żeby dogonić obligacje

      Usuń
    5. Oj marzyciele. Ile wam banki podniosa? Tak KO moze dobija do 1% i to wszystko. I tak 1 rok COI/EDO bedzie wyzej niz depozyty w bankach a cala "zabawa" zaczyna sie od 2 roku, bo inflacja w celu +/-2,5% pozostanie przez dlugie lata, co da odpowiednio 3-4% na papierach SP od drugiego roku; o takich %% mozecie tylko pomarzyc w bankach.
      Nie ma juz Idea Banku, stad o super promocjach mozecie zapomniec, oszczedzanie w bankach na dlugi termin juz sie dawno definitywnie skoczylo. Ja nie neguje posiadania KO czy lokat 3-m, ale to nie jest oszczedzanie, tylko przetrzymywanie kasy na biezace potrzeby.

      Usuń
  4. 5 maja kończy się promocja 0,8% w Santander Consumer Bank. Dla ostatniej promocji saldo było badane dzień wcześniej. Teraz niby wypadnie to 4 maja. niestety 3 maja to dzień wolny więc przelewy nie idą więc wszystko pójdzie 4 we wtorek. Ciekawe jak to będzie się miało dla nowej promocji jeśli wystartuje 6 maja

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeśli badanie wypadnie na 4 maja to i tak liczy się saldo na koniec dnia.

      Usuń
    2. Banki nie sa glupie, wybiora saldo z dnia, gdzie depozytow bylo najwiecej, tak, zeby utracic tych co mieli u nich srodki, albo wykombinuja karencje, ze nie mozna brac udzialu w kolejnej edycji. Chodzi przeciez o marketing, nowe dane klientow, a nie o te srodki na kontach, bo ich Santander z pewnoscia nie potrzebuje.

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...