piątek, 8 czerwca 2012

Euro 2012 czyli twoja szansa na dobry zysk


Dziś zaczyna się największa impreza w Polsce nie tylko w tym roku ale na przestrzeni lat. Przekleństwo dla jednych szczególnie dla firm, które nie wyrobiły się z planem budowy na Euro, błogi okres dla uwielbiających piłkę nożną oraz potencjalnie źródło nieograniczonych zysków dla graczy.

Ponieważ jest to blog dla początkujących inwestorów zaprezentuję dziś w skrócie pobieżnie zakłady bukmacherskie dla laików. Nieco bardziej zaawansowane podejście będzie prezentowane na blogu Polak potrafi.

Większość facetów lubi piłkę nożną i kibicuje Polakom. Wielu też wierzy w porzekadło Gospodarzom ściany pomagają gdyż kibiców uważa się za dwunastego gracza a to stwarza przewagę nad gośćmi. Polska po raz pierwszy w historii jest gospodarzem więc z pewnością będzie mieć wsparcie kibiców żądnych zwycięstwa.

Takie zwycięstwo można obstawić i jeżeli Polska dziś wygra wówczas będzie to zwycięstwo podwójne. Raz, że Polska zdobędzie 3 punkty za wygrany mecz które będą się liczyły w tabeli naszej grupy, a dwa my zdobędziemy dodatkowo za to pieniądze!

Mecze można obstawiać na wiele sposobów. Najprostszym z nich jest zasada
1 - wygrywa gospodarz albo ten kto stoi po lewej stronie zakładu
0 - będzie remis
2 - wygrywa gość albo ten kto stoi po prawej stronie zakładu
To daje prawdopodobieństwo wygrania wynoszące 33% a więc mniejsze niż rzut monetą. 

Można jednak je zwiększyć aż do 66% a więc więcej niż rzut monetą, obstawiając podwójnie 
10 - będzie zwycięstwo gracza z lewej lub remis
02 - będzie remis lub zwycięstwo gracza z prawej
12 - wygra lewy lub prawy, innymi słowy w meczu nie będzie remisu
Ale przez to zmniejszymy potencjalny zysk.

Zobaczmy na kursy dzisiejszego meczu POLSKA - GRECJA


Co się zatem stanie jeśli obstawimy zwycięstwo Polski na które zdecydujemy się postawić 10 zł? Kurs 2 oznacza, że dostaniemy 
10 * 2 = 20 zł

Ale tylko w teorii gdyż jeśli wygramy państwo wyciągnie swoje łapki po podatek od zysku, który w przypadku zakładów sportowych wynosi 12%. Zatem dostaniemy oczywiście mniej bo tylko
20 * 0,88 = 17,6 zł

A teraz świetna nowina. Na okres Euro mamy promocję. Na stronie efortuna mamy wyjątkową promocję dzięki której 6% podatku zostaje zapłacone przez tę firmę. Pozwala to zwiększyć nasz zysk do
20 * 0,94 = 18,8 zł

Pojawia się zatem niebywała okazja zarobić więcej niż zwykle. Nie wiem ile internautów zdaje sobie sprawę, że korzystanie z popularnych zakładów bukmacherskich, które nie są zarejestrowane w Polsce jest nielegalne. Internetowe kasyna są rejestrowane na Gibraltarze, w Kostaryce lub innych krajach w których internetowy hazard jest dozwolony i nie wymaga pozwolenia.

W roku ubiegłym gdy odwiedzałem stacjonarne zakłady bukmacherskie, wewnątrz była zawsze informacja, że za uprawianie hazardu internetowego grozi kara do lat trzech lub grzywny do 720 stawek dziennych według artykułu 107 paragrafu 1 oraz 2 kodeksu karnego.

Co oznacza pojęcie grzywna 720 stawek dziennych? Stawka dzienna ustalana jest na podstawie dochodów grającego czyli jest zmienna. Wynosi ona od 1/30 lub czterystukrotności minimalnego wygrodzenia czyli od około 42 zł po 554 400 zł.

Same zakłady bukmacherskie są ryzykowne więc obarczenie się dodatkowym ryzykiem karnym, każdy musi przemyśleć sam. Osobiście nie polecam gdyż nigdy nie wiadomo co przyniesie przyszłość a dane zapisywane są przecież na serwerach nawet jeśli znajdują się na Gibraltarze.

Jak obstawiać, żeby być zadowolonym piszę dziś w drugiej części artykułu na Polak potrafi tutaj.

Ciąg dalszy: Euro 2012 czy warto obstawić na zwycięstwo Polski?

3 komentarze:

  1. Interesujący tekst. Jak zwykle wzbudziły moją ciekawość fragmenty odwołujące się jawnie do prawdopodobieństwa. I tu kontrowersja: przyjęcie prawdopodobieństw wygranej, przegranej i remisu jako równych sobie (czyli wynoszących 1/3) to pewne uproszczenie - wszak pewne drużyny są silniejsze a inne słabsze, więc w pojedynkach ich szanse będą plasować się zdecydowanie nierówno.

    Zarazem jednak, problem jest dużo głębszy - wymaga wnioskowania statystycznego o rozkładzie a'priori prawdopodobieństw wygranych/przegranych/remisów. A skoro nie umiemy/nie chcemy podjąć się tego wnioskowania, to pozostaje nam rozkład jednostajny - czyli dokładnie taki, jaki opisałeś, z równymi sobie prawdopodobieństwami, których suma wynosi 1.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawa samego prawdopodobieństwa o którym mówisz czyli pewne drużyny słabsze czy silniejsze jest zawarte w stawkach.
      Ale stawki są największą pułapką. Gdybyś nie był Polakiem prawie na pewno postawiłbyś na Grecję. Jest wyżej w rankingu od Polski a stawka na Grecję była aż 4,4. Inwestor widząc taką stawkę zwykle jest zaślepiony żądzą zysku i w tym momencie stawia na nich.
      Z drugiej strony wygrałby statystyk. Bo mecze otwarcie mistrzostw zwykle kończą się remisem. Tak stawiał między innymi Dudek oraz Żewłakow mówiąc jestem realistą stawiam na remis.

      Usuń
  2. Tym razem także mecz otwarcia zakończył się remisem...

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...