Mnożą się oferty dobrych kont a walka o stałego klienta przybiera na sile. Prezentowany wczoraj mBank tak zaprojektował promocyjne konto by klienta związać z sobą przez okres powyżej roku gdyż premia trwa 12 miesięcy i zaczyna się od drugiego miesiąca.
Podobną sytuację mamy w Getin. Mam na myśli wprowadzone niedawno konto oferujące aż 8% co jest bardzo dobrą i co więcej kuszącą stawką. Pytanie jednak czy warto je zakładać czyli innymi słowy jakie warunki należy spełnić aby dostać owe gwarantowane 8%.
Konto nosi nazwę Family Saver i jak praktycznie każde dobre konto, przynajmniej na pierwszy rzut oka, jest adresowane do nowych klientów. Co zatem ma ów nowy klient zrobić by cieszyć się atrakcyjnym oprocentowaniem?
Musi spełnić trzy warunki omówione krótko poniżej:
 |
| Jedna z najmniej ciekawych ofert na rynku Źródło: getinonline |
1 Cztery warianty wpłat zadeklarowanej kwoty
Co miesiąc należy wpłacać jedną z zadeklarowanych kwot przy czym płatność musi być jednorazowa i następować przez... okres aż 5 lat! Mamy tutaj do wyboru jeden z czterech wariantów:
Wariant I - 1.000 zł
Wariant II- 1.500 zł
Wariant III - 3.000 zł
Wariant IV - 10.000 zł
2 Karta debetowa
Jak zawsze najbardziej newralgiczny punkt każdej umowy. W prywatnej opinii prawdziwy test sensowności dla każdej oferty. Tutaj widać w całej krasie, że oferta jest bardzo wymagająca. Oto minimalne kwoty jakie trzeba wydać dla każdego z powyższych wariantów:
Wariant I - 400 zł
Wariant II- 500 zł
Wariant III - 600 zł
Wariant IV - 1.000 zł
Jeżeli powyższe, trzeba to przyznać dość restrykcyjne warunki nie będą spełnione wówczas zamiast 8% klient dostanie standardowe oprocentowanie czyli coś w granicach 4% a więc kompletnie nieopłacalne.
3 Dopuszczalne przelewy na konto
Tutaj mamy już istną parodię oszczędzania. Bowiem w zależności od wybranego wariantu możemy raz w miesiącu przelać maluteńkie kwotki na Konto Oszczędnościowe. Jak śmieszne to kwoty widzimy poniżej:
Wariant I - 25 zł
Wariant II- 50 zł
Wariant III - 100 zł
Wariant IV - 200 zł
Co tu dużo mówić. mBank wprowadził rok temu bardzo nieciekawy produkt mSaver, który stał się popularny raczej nie przez swoją dziwolągowatość ale dzięki atrakcyjnemu oprocentowaniu 9%. Dziś jesteśmy świadkami mSaveropodobnymi tworami pośród których można się pokusić o wybór najbardziej poronionego pomysłu.
Oferta jest bardzo nieatrakcyjna. Nie dość że mamy wymagane kosmiczne sumy kartą debetową do konta i to bez jakiegokolwiek cashbacku to jeszcze na dodatek mamy bardzo małe dopuszczalne kwoty, którymi można zasilać konto oszczędnościowe.
Podsumowując jedyne co jest fajne to reklamowane oprocentowanie. Niestety cała sieć warunków potrzebnych do jego otrzymania na pewno nie jest warta świeczki.
Na szczęście w ofercie od soboty mamy lokatę bumerang. Mało tego zmieniono już część warunków i to na lepsze niż dotychczas ale jest też tutaj pułapka w postaci karty. Jak ja obejść oraz co się zmieniło dziś na PP2.
Ciąg dalszy: Lokata bumerang jeszcze atrakcyjniejsza
Czy ja dobrze rozumiem? Muszę co miesiąc przelewać 10tys zł przez 5lat i cofać 8800zł, wydać 1000zł kartą a 200zł tylko mogę sobie przelać?
OdpowiedzUsuńAlbo druga opcja zlecić wypłatę 1500zł wydawać 500zł kartą by odłożyć 50zł mc maksymalnie na owe 8%?
Przecież po 60 miesiącach będę miał tylko do dyspozycji 3 531,88 zł w tym 3 000,00 zł to moje wpłaty i 531,88 zł to odsetki.
Nie da się na te 8% przelać 150+ tysięcy na 5lat a machać kartą i zlecić wypłatę? I tak było by to mało atrakcyjne.
Dobrze. Banki do tej pory przeginali ze swoimi ofertami, ale tym razem przegięli totalnie nie ma co ukrywać.
UsuńOpen liczy na magiczne 8%, które ma przyciągnąć klientów. I nikt im nie zarzuci, że tych 8% nie ma. A że na koncie może być 25 zł na początku, 50 zł w drugim miesiącu, 75 zł w trzecim... to już inna para kaloszy.
Jak spotkacie jakiegoś frajera, który na to pójdzie, to dajcie znać. Pośmiejemy się z niego grupowo :-).
OdpowiedzUsuńNo to chyba jest duża szansa na bubel roku już w styczniu. Trochę nie rozumiem dlaczego tak często krytykujesz mSaver. Dla tych co nie potrafią nic odłożyć to taka skarbonka do której wrzuca się drobne. Natomiast świadomy użytkownik banku ma na pół roku dobrze oprocentowane konto oszczędnościowe.
OdpowiedzUsuńMasz oczywiście rację. mSaver może działać na dwa sposoby dla laików i dla starych wyjadaczy.
UsuńA skąd krytyka? Oj wiele artykułów było na ten temat.
Możecie mi Panowie wyjaśnić w jaki sposób wpakować te 10k na mSaver?
UsuńTrzeba było przelać 9500, wyłączyć te wszystkie zabawki z zaokrąglaniem końcówek i masz 7% konto oszczędnościowe (dla starych klientów) ;) Dla ryzykantów można było przelać coś koło 9940 i co miesiąc wypłacac tyle, żeby przy kapitalizacji nie przekroczyło 10000.
UsuńPawle, przelewasz na eKonto do 10tys minus 6 miesięczne lub jedno miesięczne przewidywane odsetki. Przykładowo 9500zł oczywiście poleci to tylko przelewem zwykłym bo natychmiastowe są do 5tys (mowa o AliorSync). Jak już zaksięgują się na eKoncie klikasz na przelew jednorazowy i podajesz swoje dane + numer rachunku mSaver. Zatwierdzasz sms i po 1s kasa powinna pojawić się na mSaver i pracować na 7% o ile wcześniej przystąpiłeś do promocji modyfikując wniosek.
UsuńWybaczcie za offtop, ale czy ktoś może natrafił na:
OdpowiedzUsuńhttp://www.getinonline.pl/butik/wnioski/landing/GO_KONTA/1301-konto-upominek/index.html
Lipa?
Jak coś ma getin w nazwie to prawdopodobieństwo "lipy" jest wyjątkowo wysokie ;)
UsuńOpłata miesięczna - 9,99 zł.
Zwolnienie z opłaty przy wpływie miesięcznym 1000zł i wydaniu 400zł kartą.
Żeby dostać nagrodę trzeba zrobić wpływ na 1000zł i 2 razy zapłacić kartą. Tylko, że
"gdy Klient zdecyduje się na rozwiązanie umowy przed upływem 24 miesięcy od jej zawarcia, zostaje zobligowany do zwrotu otrzymanej nagrody."
Czyli żeby dostać nagrodę za 200zł jesteś związany na 2 lata z kontem o fatalnych warunkach.
Dokładnie tak jak pisze FZG :)
Usuń