Polub nas a pożałujesz czyli spadek pierwszej lokaty oraz cashbacku

Spadkom oprocentowania lokat jakoś nie widać końca. Najgorsze w tym wszystkim jest fakt, że skala obniżek nijak nie jest usprawiedliwiona. Owszem skoro stopy idą w dół to możemy się spodziewać korekty, ale korekty a nie istnego trzęsienia ziemi, którego jesteśmy obecnie świadkami.

Tym razem kolejny raz burzy się bastion Meritum. W ostatnio prezentowanym rankingu nie było już żadnych lokat tego jakby nie patrzeć jednego z bardziej aktywnych oferentów dobrych lokat. Dziś nie ma już po nich ani śladu, mało tego nawet obniżenie progu o zapowiadane 0,50 p.p. niczego w tym nie zmieni.

Jedyną lokatą która się ostała to oczywiście wabik czyli Pierwsza lokata. Ta bez pucharu na który już od dawna nie zasługuje. Od września zjechała już o 2 p.p. wydawało się zatem, że dalszych spadków być nie powinno. No właśnie wydawało się.


Jak widać Meritum w niczym nie jest lepszy od innych. Kolejny raz ściął oprocentowanie  aż o 0,50 p.p. więc dziś nowi klienci banku mogą liczyć tylko na 6% przez okres trzech miesięcy. 

Łączny spadek wyniósł już aż -2,50 p.p. Źródło: meritum

I to też z zastrzeżeniem!
6% - dla kwot z przedziału 500 zł - 20.000 zł
5% - dla kwot powyżej 20.000 zł

Oczywiście dyrektor mówi, że dalej to super oferta:
Pierwsza Lokata Meritum Banku to jeden z najwyżej oprocentowanych depozytów bankowych na rynku. Wierzymy, że dzięki zaoferowaniu tak atrakcyjnej stawki oprocentowania pozyskamy nowych klientów, którzy docenią także inne produkty Banku i będą z nich aktywnie korzystać.

Ale nie ma się co oszukiwać i wierzyć w te piękne słowa. Atrakcyjna stawka nie jest to na pewno chociażby w świetle wczorajszego artykułu gdzie 7,50% to najniższa stawka. Zaś Inne produkty bankowe w Meritum pozostawiają wiele do życzenia. Słowem był fajny bank, który kiedyś dbał o klientów, dziś robi się z niego straszliwy bankozaurus.

Dlaczego? Bowiem oprócz kolejnej zmiany sztandarowej lokaty Meritum podał kolejne powody dla których trzeba będzie zamykać konto. Od marca zwrot za paliwo już nie będzie w wysokości 4%. O nie. Spadnie do zaledwie 1%. A tyle zwraca niejedna karta, która nie robią rozgraniczeń co do miejsca płatności.

Co tu dużo mówić. Sentyment do banku stopniał szybciej niż śnieg. Już samo zmuszanie do polubienia go na facebooku każe patrzeć z politowaniem na jego poczynania. Ale cóż - za kasę polubić może każdy. Ale do czasu aż dostanie za to obiecaną premię.